Szacuny
33
Napisanych postów
2169
Wiek
36 lat
Na forum
12 lat
Przeczytanych tematów
26676
sek w tym ze nie mam etykietki od niego ;/ ale pogadalem z mama i zaoferowala, ze mi taki zrobi ;) i pytanko sklad jest nastepujacy:
800 g mąki orkiszowej
2 łyżeczki soli
1 łyżeczka miodu
opakowanie drożdży suszonych (7g)
600 ml wody przegotowanej
2 łyżki oliwy z oliwek,
Słonecznik do posypania lub inne ziarna
Myslisz, ze bedzie spoko ?
Zmieniony przez - koorasy w dniu 2012-11-27 22:30:08
wycsikanie zolnierkie poprawilem technike staralem sie lokcie wypychac w przod i faktycznie bark bardziej czulem. Skos + mocniej wypychalem mostek, plus nie sciagalem do srodka hantli na gorze i tez ladniutko weszlo. Wykroki poszlo ladnie, ale sam lapalem sie na tym ze patrzylem na podloge i lekko pomagalem plecami, ale po 2-3 ruchach szedl ogar i klata do przodu. Francuskie calkiem najs.
Oczywiscie zapomnialem kabla do pracy wiec filmik uploaduje jutro.
micha:
nie wiem czy to dobrze, ale od 2-3 dni jakby sie przywyczailem do takiego jedzenia i chodze lekko glodny.
na koniec ponawiam pytanie: z racji ze nie moge robic zurawia (stara kontuzja z breaka sie odezwala) zamieniamy to cwiczenie ?
Szacuny
33
Napisanych postów
2169
Wiek
36 lat
Na forum
12 lat
Przeczytanych tematów
26676
o to chodzi, ze w moim przypadku, byla zasada ciezar kosztem techniki. Teraz przykladam sie do techniki, ale czesto ciezar jak narazie maleje. OK bede robic zestawienie z poprzednimi treningami.