Konkurs Biceps & Triceps wg ojan'a

Oj ja zapomniałem że pan w zawodach startuje;D- sorry;d

Ok.
Tak wygląda prawy biceps dzisiaj:

elegancki

O lewy strach zapytac

Klasa sama w sobie. Chyba sobie drukne jako wzorzec bicka :)

Lewy mi się bardziej podoba - nie jest taki krótki!

Trening:
1.Biceps na wyciągu z dołu drążek prosty 30kg/2x19o 35/3x8p 40/3x4p
2. Triceps wyciąd z góry drążek nachwyt 30/2x10p 35/3x8p 440kg/3 2x4p
znudzenie spowodowało wzrost ciężaru i zmniejszenie powtórzeń
3a. Biceps linami wyciąg z dołu 30kg/6x10p
3b. Triceps sztangielką zza głowy stojąc 12kg/4x8p 2x9p zamiana wynikła z chęci zwiększenia ruchomości stawu barkowego i mniejszej akceptacji poprzedniego ćwiczenia
4a.Biceps wyciąg z dołu 15kg/2x25p
4b.Triceps z góry 15/2x25p
Rano nie robiłem nic - dosypiałem.
Wieczorem idę na spacer.

Rano kilka serii na brzuch oraz 35 minut wchodzenia na taboret.
Po południu trening ramion - i tutaj całkowite odstępstwo od poprzednich treningów (psychika potrzebuje odmiany!):
1a. Wznos sztangielek podchwytem w siadzie 12kg/12x10p
1b. Wyciskanie francuskie w siadzie 12kg/12x10p
I to wszystko.
Obejrzałem część treningu klatki Karola Małeckiego - teraz obejrzę całość, którą rekomenduje masti i w trakcie będę kręcić biodrami.
Planuję jeszcz zrobić coś na boczne barki i spacer wieczorem.

35 minut wchodzenia na taboret.

wow to takie aeroby??

Właśnie tak. Taka forma aerobów.
Wczoraj wieczorem zrobiłem drugi raz brzuch (pierwszy był rano):
1. Wznosy tułowia z leżenia do siadu - stopy zaczepione na wysokości ok.0,4m a kolana zgięte 3x30p
2. Spięcia tułowia w leżeniu - nogi prawie proste w górze zaczepione o szczebel 2x20p (od dawien dawna nie robiłem brzucha w leżeniu do siadu a chciałem zrobić 5 serii i stąd ta zmiana - ww wersja dała mi popalić).

Zmieniony przez - ojan w dniu 2012-11-21 05:20:33

ten taboret to ciekawy pomysł na aeroby,
mam pytanko
jaką wysokość ma ten taborecik
jak wykonujesz takie wchodzenie od strony technicznej
jakie mięśnie odczuwasz najbardziej po takim wchodzeniu
co jest intensywniejsze wg Ciebie wchodzenie na taboret czy Twój 7km spacerek

pomysł jest fajny i może też taki taborecik sobie zorganizuję bo rowerek mi już trochę zbrzydł, a pogoda za chwilkę może płatać figle i z moimi marszami+biegami może być ciężko, a taki taborecik można nawet przed TV postawić

Mój taboret - zrobiony samodzielnie, ma wysokość 42cm (mam jeszcze drugi 32cm) i przy moim wzroście sięga mi pod rzepkę.
Wchodzę prawą + dostawiam lewą + zestawiam prawą + zestawiam lewą + wchodzę lewą itd.
Przy taborecie bardziej się pocę i trwa krócej (chociaż kiedyś wchodziłem przez 60 minut) niż marsz na świeżym powietrzu (7km przechodzę w ok.75 minut).
Dzisiaj rano:
1.Wznos nóg (ugiętych w kolanach) w zwisie 3x20p
2.Wznos nóg wyprostowanych 3x15p
3.Skłony na krześle +12kg 3x12p
4.Skłony 3x20p
Wznos nóg w zwisie głową w dół (plecy na drabinkach) 5x10p
Ugięcia w staniu na rękach 5x4-3p (prawie dotykałem głową podłogi)
Wchodzenie na taboret 40 minut.