Śpieszmy sie jeść fasolkę,tak szybko potrafi spleśnieć%-)

Tez mam STudia skonczone w PL nie o tym rozmowa. Kierunki moga byc popularne na jakis takich przechowalniach. Do dobrych szkol managerskich trzeba miec juz doswiadczenie i referencje. Wypowiadasz sie o czyms o czym nie masz pojecia. Wiesz ze takie szkoly to mnostwo Ksiegowosci? Finansow? Zarzadzania budzetami? Nie wiesz bo ty uwazasz ze Inz. operator koparki to szczyt wyksztalcenia.

CoD obraz uczucia religijne (zgadnijcie jakiego wyznania):

http://gry.interia.pl/pc/news/call-of-duty-usuneli-mape-na-zadanie-muzulmanow,1850438,4045 

CI to zawsze pyerdola o swoich uczuciach religijnych :D

Do dobrych szkol managerskich trzeba miec juz doswiadczenie i referencje.
Hahahaha

Czemu pominąłeś całkowicie inne argumenty które przytoczyłem?

Referencje i doświadczenie jako wymogi egzaminacyjne? Jestem w szoku! Zapewne każdy tu jest, cóż za wymogi! Elita elit. Na bank inne kierunki/uczelnie tego nie mają.

wiesz ze takie szkoly to mnostwo Ksiegowosci? Finansow? Zarzadzania budzetami?

A czyli demo psychologii, demo ekonomii i do tego demo księgowości? To całkowicie zmienia postać rzeczy! Dzięki, że mi to uświadomiłeś!

Nie wiesz bo ty uwazasz ze Inz. operator koparki to szczyt wyksztalcenia.

Po pierwsze to za szczyt wykształcenia uważam Matematykę królową wszystkich nauk, bo jestem obiektywny. Za równie dobre uważam fizykę, chemię, biologię. Natomiast jak BEng in Mechanical Engineering tłumaczysz jako "Inz. operator koparki" to widzę, że wymagania językowe były tak kolosalne jak egzaminacyjne......

Chciałem Cię jeszcze zapytać skoro tak znasz doskonale temat jaka to jest dyscyplina? No bo wiadomo studenci matematyki studiują naukę zwaną matematyką, studenci inżynierii studiują inżynierię, studenci chemii studiują chemię. Jaki to jest dział świata nauki i jakieś jego główne portale z odkryciami naukowymi na tym polu jakbyś zapodał bo jakoś nie znalazłem. I czy jacyś menagerowie dostali kiedyś nagrodę nobla? Bo to w świecie nauki takie powiedziałbym uhonorowanie dokonań naukowych.

A jak tak dobry jesteś z finansów to i pewnie z matmy, wal śmiało kiedy masz 30 min wolnego, zapodam Ci zadanie z matmy typu egzaminacyjnego na pierwszy rok, na 10 takich zadań mamy 1 h dam Ci 30 min na jedno, preferencyjnie, zobaczymy czy zrobisz. Tylko ustal czas bo jak znam manegerów to będziesz się próbował wymigać, dać komuś kto umie, wrócić na drugi dzień i mówić, ze ledwo zobaczyłeś, że wrzuciłem i juz masz rozwiązanie :D



Zmieniony przez - leyus w dniu 2012-10-08 19:57:31

Calkowicie mylisz pojecia gosciu. Co ma zarzadzanie finansami do jakis calek czy innego bezuzytecznego gowna? Tak czy owak nie mamy o czym rozmawiac bo ja pracuje w zawodzie od kilkunastu lat a ty jestes studenciak ktory mysli ze jego szkola jest najfajniejsza bo akurat do niej cie przyjeli

Zmieniony przez - warezz w dniu 2012-10-08 19:58:33

warezz

Calkowicie mylisz pojecia gosciu. Co ma zarzadzanie finansami do jakis calek czy innego bezuzytecznego gowna? Tak czy owak nie mamy o czym rozmawiac bo ja pracuje w zawodzie od kilkunastu lat a ty jestes studenciak ktory mysli ze jego szkola jest najfajniejsza bo akurat do niej cie przyjeli

Zmieniony przez - warezz w dniu 2012-10-08 19:58:33

Ja pisałem coś o mojej szkole? Czytanie ze zrozumieniem się kłania.

Całki to bezużyteczne g**** no to się wykazałeś inteligencją i poziomem edukacji. Podam Ci przykład prostego zastosowania matematyki, rozwiązanie 100 na 100 równań równoległych zajęło by dłużej niż moja uczelnia istnieje a to trochę czasu, tymczasem podczas lądowania samolotu komputer pokładowy rozwiązuje ponad 20000 takich równań. Więc to, że jak lecisz sobie do PL zjeść jak Marian bigosik i przemycić flaszeczkę zawdzięczasz w pierwszej kolejności matematykom, w drugiej inżynierom którzy ich wiedzę i odkrycia wcielili w rzeczywistość. Tak samo całki są podstawowym i codziennym narzędziem inżyniera w pracy! Dodatkowo warto wspomnieć, że całki przez setki lat były wyzwaniem dla największych umysłów wszechczasów i zajęło kilkaset lat od momentu uświadomienia sobie problemu do momentu jego rozwiązania. Gdyby nie całki większość rzeczy które widzisz na co dzień nie miała by miejsca.

Ale oczywiście jak ktoś za szczyt wykształcenia postrzega problem: jak zagonić bydło do pracy i jak podliczyć czy mnie za drogo to bydło nie wyszło to ciężko oczekiwać zrozumienia, że matematyka to sztuka rozwiązywania problemów za pomocą cyfr.

Obrazek dla Ciebie:


Maths - not even once - idź dalej z tą dewizą przez życie i mów że masz edukację....

Dodam tylko, że jak matematycy i fizycy nie rozwiążą pewnych problemów energetycznych z którymi teraz się borykamy, albo jak inżynierowie nie udoskonalą istniejących rozwiązań w ciągu 20-30 lat to się szybko przekonasz jak opłacalne i praktyczne są twoje umiejętności.



" So we have inspectors of inspectors and people making instruments for inspectors to inspect inspectors. The true business of people should be to go back to school and think about whatever it was they were thinking about before somebody came along and told them they had to earn a living." Pierwsze zdanie to o twoim fachu a drugie to co powinieneś zrobić.

Skrot myslowy Pelnym zdaniem mialoby to brzmiec: W mojej pracy calki to bezuzyteczne gowno.
Wykladowcy duzo mowia ale nie generuja PKB. Business tak. Pozdrow doktora na swojej uczelni jak bedzie wsiadal do swojego Nissana Micra

Zmieniony przez - warezz w dniu 2012-10-08 20:38:08

warezz

Skrot myslowy Pelnym zdaniem mialoby to brzmiec: W mojej pracy calki to bezuzyteczne gowno.

Tu się mogę zgodzić częściowo. Nadal używasz komputerów które używają najbardziej zaawansowanej matematyki. Więc nie do końca aczkolwiek faktycznie, do zaganiania bydła które nie wiedziało co z sobą w życiu zrobić więc postanowiło Ci sprzedać swoje życia za grosze to całki nie są tak użyteczne, raczej właśnie kilka sztuczek psychologicznych i ekonomia i finanse. Czyli ile dać bydłu groszy żeby nie poszło orać do kogoś innego i żeby jednocześnie nie przynosiło strat a do tego jak utrzymać ich w wystarczającym stanie ogłupienia żeby nie przyszło im do głowy, że mogą robić coś innego.

Pasterstwo dla zaawansowanych Szukasz filozofii tam gdzie jej nie ma.