SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Dziennik Golombex

temat działu:

Usuniete tematy

słowa kluczowe: ,

Ilość wyświetleń tematu: 44662

Nowy temat Temat Zamknięty
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 6 Napisanych postów 2698 Wiek 31 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 87340
Smażony był chvjowy ;d a z pieca niebo w gębie ;]

Miałem miałem ;p i dało się go odczuć nie tylko z tym spaniem itp. Mam lekkie problemy ostatnio z żarciem tzn nie smakuję mi nic xD Przejadłem się piersią i schabem, jutro jadę po jakieś inne mięcho i przez weekend odpoczywam od węgli i podbijam fat. Chce zrobić lekki reset mózgu ;p
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 195 Napisanych postów 9906 Wiek 31 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 174402
Też tak mam, że żarcie ciężko wchodzi, a jeszcze łatwiej wychodzi

Jak podbijasz fat - orzechy, tłustsze mięska?
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 6 Napisanych postów 2698 Wiek 31 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 87340
przede wszystkim mięcho tłuste( mam smaka na karkówke xD więc jutro na nią poluje) orzechów laskowe mam może jeszcze kupie migdały i masło orzechowe jako dodatek dawno go nie jadłem xD
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 6 Napisanych postów 2698 Wiek 31 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 87340
Nie będę dawał wypiski ze wczorajszego dnia bo w ogóle nie jestem z niego zadowolony... Rano musiałem wcześnie wstać przez co reszta dnia była z dvpy. Poszedłem jednak na trening barków i bicepsów... nie wyszedł kompletnie, brak sił tzn. umysł chciał ciało nie mogło... zrobiłem cały trening ale ciężary małe i chciałem to jak najszybciej zakończyć.

Micha wczoraj też trochę do dvpy. Węgle ciężko mi wchodzą, dlatego tak jak pisałem w weekend od nich trochę odpocznę i w week będzie więcej tłuszczy.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 6 Napisanych postów 2698 Wiek 31 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 87340
Kurva mać xD byłem na meczu( pierwszym bo tej przerwie z powodu kontuzji) i od razu 90 minut.... masakra no ale grać trzeba było bo wypadło dwóch ludzi i się zmiany w składzie porobły.

Pierwsze minuty nie dojeżdżałem... potem było już okej. Szybkość moją to chyba 70% tego co zawsze, kondycja: lepiej nie mówić. Pod koniec meczu aczęły już boleć pachwiny. Teraz nogi mnie tak napieprzają...

Dzisiaj micha lekko na minus tak mi się wydaję. Lekko tłuszcz w górę, kupiłem karkówkę ale dużo jej nie zjadłem. Ogólnie rysuję się to tak:

Rano owsianka + jajca + owoc
II śn: Pierś, ser żółty, oliwa
Obiad: Karkówka+ warzywa
Po meczu: karkówka, ser żółty i chleb żytni + warzywa ( bezpośrednio po meczu WPC 35g)
Kolacja: nie wiem co wszamie xD


będę robił małe zamówienie z SFD: białko ze 3 paki( do końca roku będzie) i flexit( boli mnie jeszcze nie skręona kostka a kość[?] która biegnie od niej w górę- nie wiem co to za kość. Być może ból pochodzi od stabilizatora na którego jestem skazany póki co.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 6 Napisanych postów 2698 Wiek 31 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 87340
Jestem już po pierwszym treningu dzisiaj i mimo że byłem lekko nie doebany xD to ćwiczyło się dobrze jeden minus to szybko zeszły ze mnie siły i czułem przy końcu że czas dobiega końca :P
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 6 Napisanych postów 2698 Wiek 31 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 87340


Trening zaczął się o 8:15 skończył ok 9:30

Dzisiejszy trening wyszedł b. dobrze mimo że nastąpiło odcięcie prądu po wiośle podchwytem ;p

Plecy + przedramie

1.Podciąganie szeroko nachwyt 4-6xmax
11/10/7/6/5
10xcc/7x2,5/5x5/5xcc
10xcc/7x2,5/6x5/4x7,5/6xcc
10xcc/7x2,5/6x5/5x7,5/6xcc
9xcc/6x2,5/5x5/4x7,5/7xcc

Czułem już tutaj że to nie będzie najlepszy trening. Miałem nie dokładać ale powiedziałem sobie że nie będę się cofał i normalnie zrobiłem z ciężarem. Czucie słabe.

2.MC (wersja Rack deadlift) rampa 10
40x10/60x10/70x10/100x10/105x10
40x10/60x10/80x10/90x10/100x10/110x10
40x10/60x10/80x10/90x10/100x10/115x10
40x10/60x10/80x10/90x10/100x10/120x10
50x10/70x10/90x10/110x10/125x10

Powoli do przodu, zwiększyłem początkowy ciężar i skończyłem na 125kg 6 razy poszło b.dobrze następne 4 opornie. Po tym prostowniki trzymał do końca treningu.

3.Wiosłowanie sztangielką rampa 15
15x15/17x15/20x15/22x15/17x15
17x15/20x15/22x15/25x15/---
15x15/17x15/20x15/20x15/25x15
20x15/20x15/25x15/27x15
20x15/22x15/25x15/27x10/30x10

Złamałem trochę zasady rampy i zszedłem na 10 powtórzeń. ostatnio 27kg bez problemu dzisiaj jednak wyebało bezpieczniki wytrzymałości i szł opornie ;p dlatego chyciłem 30kg i machnąłem 10 reps.

4.Wiosłowanie sztangą podchwytem 4-5x12
40x10/40x12/45x12/45x12/---
40x12/45x12/45x12/45x12/45x12
40x12/45x12/45x12/50x12/50x12
40x12/45x12/45x12/45x12/45x12
40x12/45x12/50x12/50x12/50x10

Miałem siły do 3 serii, w 4 serii ostatnie 3 szarpane, w 5 tylko 10 już nie chciałem szarpać ;d

5.Ściąganie drążka wyc. górnego do brzucha 5x16
25x16/30x15/30x14/25x15/---
25x15/30x15/30x15/25x15/25x15
19x15/25x15/25x15/30x1/30x15/30x15
25x15/30x15/30x1/30x15/30x15/35x15
30x15/30x1/30x15/30x15/30x15/30x15

Tutaj już po pierwszej serii amen... jednak bardzo dobrze dzisiaj czułem to ćwiczonko podobnie jak to niżej. ;]

6.Przyciąganie rączki wyc. dolnego do brzucha 3x14-18
25x18/30x16/35x16
30x18/35x18/40x18
30x20/35x18/40x18
35x18/40x18/45x18
35x18/40x18/45x18

J.w mimo że ostatkami sił to poszło ok.

7.Wyprosty tułowia 3x20
25/20/20
20/20/20
25/20x5/20x5
20xcc/20x5/20x10
20/20

Na początku miałem nie robić ale zrobiłem lecz przed tym było poniższe uginanie.

10.ugiananie nadgarstków nachwytem + uginanie nadgarstków podchwytem 2xmax
10x25+10x25/10x25+10x20
20x18+20x12/20x15/20x7
20x15+15x15/20x15+12x15
26x15+20x15/20x15+15x15
20x15+15x15/15x15+15x15


+ Treningi piłka nożna ok 80min. Średnia intesywność: rozgrzewka i gry na utrzymanie, dziadek i zwykła gra.

Na treningu piłki domsy na pachwinach ledwo pozwalały mi biegać. Jeszcze miałem podobną sytuację jak tą w której doznałem kontuzji ale nie poszedłem na maka. Zaczęło boleć i już praktycznie ostatnie 3 min treningu nie biegałem. Teraz lekko jeszcze pobolewa.



- SFD econo v2 - 35g
- Vitamin plus: 1 kaps.
- Gold Omega 3: 3kaps
- Garlicin - 2kaps



Poszło ok 600-800gr karkówki pieczonej, nie wiem dokładnie ile jej było.
Do ostatniego posiłku jeszcze kawałek tarty szpinakowej z fetą w ciascie francuskim. Zjadłem trochę ciasta - nie smakowało mi - i cały środek :D Więc tłuszcz i białko mocno w górę ;]

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 12 Napisanych postów 4692 Wiek 33 lat Na forum 17 lat Przeczytanych tematów 22077
prąd ukradli?
po ciemku ćwiczyłeś? czy jeszcze było w miarę jasno?

poza tym... jak ciasto mogło ci nie smakować? Było z sałatą czy co
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 6 Napisanych postów 2698 Wiek 31 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 87340
Nie chodzi o prąd -_- :D po prostu nagły brak sił ;p

Ciasto francuskie jest kruche i do tego był w chvj słone i mi nie smakowało ;p
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 1 Napisanych postów 466 Wiek 35 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 17141
Ja kiedyś trenowałem prawie po ciemku trenuje w piwnicy i przy wyciskaniu stojąc sztanga uderzyła w żarówkę jako, że była to połowa treningu dokończyłem oczywiście. Miałem trochę światła które padało z korytarza piwnicy, więc zarys ławki i sztangi widziałem
Nowy temat Temat Zamknięty
Poprzedni temat

Dziennik kalikstat

Następny temat

Dziennik Gawlak

WHEY premium