Z resztą zależy kto jak umiał pływać, mnie na basen rodzice w przedszkolu zapisai, a w podstawówce byłem w klasie sportowej, codziennie na WDS k***a szkoda, że człowiek wtedy tego nie doceniał, tylko chodził z przymusu i sie męczył
No ale takie myślenie dzieciaków, dzisiaj wiem, że tylko i wyłącznie na dobre mi to wyszło
W gimnazjum też miałem basen ale to w szkole lajtowo raz w tygodniu jako WF wiec było spoko praktycznie ciągle w piłe wodną graliśmy
Zmieniony przez - raKhu1 w dniu 2012-08-22 09:19:15