olinkaz93/impossible is nothing/pół roku str 44-88

helou,

wczoraj przybyłam, tu, do Turcji. (zatem dzień był nietreningowy).

Ponoć mamy tu dostęp do darmowe siłowni, baseny i sauny. Dziś postaram się rozeznać, co w trawie piszczy, bo przypuszczam, że wolnych ciężarów nie będzie, i trzeba by było dopasować coś pod maszyny (o ile będą O:)

Z mojej strony upał jak diabli, godzina prawie 10 u mnie a ja już cała zlana potem, ale nie potreningowym

witam, witam.

Byłam dziś na siłowni, i powiem, że jest nieźle ;).
Do mojej dyspozycji za darmo:
sale aero,
siłownia (niestety pełen sprzęt maszyn, wolnych to tylko z jedna ławeczka i kilka sztangileek, ale maszyny chyba są wszystkie.)
basen, sauna, jaccuzi.
Żyć nie umierać :)

Tak myślałam jaki plan treningowy na ten czas można zastosować??
Jakiś FBW?

(właśnie się wybieramy nad Bosfor, niech bryza wieje , a jutro mam nadzieję, że coś uda się zwiedzić więcej C: )

hejo, pisze zeby nie zapuszczac aż tak dziennika ;)

Krótkie sprawozdanie:
-na siłkę chodzę co drugi dzień i staram się coś sensownego wymyśleć, treningi wyglądają mniej więcej tak:
*prostowanie nóg na maszynie
*przysiad bułgarski
*wykroki
*uginanie nóg na maszynie leżąc
*prostowanie tułowia na ławeczce
*pompki na trica
*wyciskanie wąsko
*uginanie rąk na wyciągu
*wyciskanie sztangielek na skosie/leżąc
*wznosy łydek na maszynie
*brzuszki ze zwisu

mniej więcej z tych ćwiczeń staram się dobierać zestawy, mieszam je, co drugi dzień inne.

-Jeśli chodzi o dietęto nic nowego,
*śniadania to płatki z owsa, olej kokosowy, jajo, orzechy
*później jaja (niestety z marketu, ale kupowane jako cage free :F)
jakieś orzeczki/ soczewica/cieciorka
na późniejsze posiłki przypada mięso (niestety jest to najczęściej cyc z indyka, dwa razy w tygodniu staram się by wypadła rybka jak się zepnę by iść na targ, do tego kasza/socz warzywka

Nic specjlanego, już mi się trochę nudzi, tęskno za kalafiorem/brokułami/porzeczką/kurkami/jagodami i wszystkim tym co w Polsce..
Jeszcze 2 tyg i wracam.

+Usłyszłam już w ciągu dwóch tygodni chyba od 5 osób, że 'co ćwiczę, że mam taką atletyczną sylwetkę' haha..

No a lasie, z którymi mieszkam to tradycyjnie, miska rządzi się własnymi prawami, ktoś tam nie je, albo na śniadanie wrzuci nutellę z 'chlebem', albo jogurcik LIGHT! z płatkami, a później zapychają owocami/jogurtami/ makaronami z szynką LIGHT i no fajnie :)
A ja tu mięso ~0,5 kg dziennie ;d


Aha i mają tu TRAGICZNĄ wodę mineralną, patrzę na skład i płakać się chce, jakieś 100mg minerałów na litr ; Dajcie mi piwniczankę/muszyniankę!

Zmieniony przez - olinkaz93 w dniu 2012-07-06 09:26:21

dawno się nie mierzyłam, dziś dorwałam miarkę i oto one:

biodra: 92
talia: 64
udo: 52
łydka: 34
waga: nieznana

+dorzucam zdjęcie z ostatniego wypadu na basen:



Zdjęcia porównawcze:
Ja 8 miesięcy temu: http://storage.sfd.pl/ObrazkiSFD/zdjeciaSFD/98c643bc60374e69a09f40b2b3c94f75.JPG

..
No właśnie, zorientowałam się, że w sumie to pękło jakieś 8 miesięcy pobytu na sfd.
Zastanawiam się czy wprowadzamy jakieś zmiany dietetyczno/treningowe??
Ostatnio jest tak ciepło, że ledwo coś zjem i jestem pełna, a pije jakieś3-4 litry na dzień O:


P.s. Chyba przesadzam ze świeżymi pomidorami/ogórkami, bo coś niedobrego się dzieje, od 2-3 dni poranne stolce z ideałem nie mają nic wspólnego :C (co robić? 1 dzień bez warzyw?)




Zmieniony przez - olinkaz93 w dniu 2012-07-08 10:41:58

Zmieniony przez - olinkaz93 w dniu 2012-07-08 10:47:11

A po co wprowadzac zmiany, skoro sa efekty?

Witam ponownie na Polskiej ziemi :)

Wczoraj wróciłam do domu, zimno tu macie d;
Od jutra powrót na prawdziwą siłownię...
Zastanwiam się czy trening ten sam LEGS/PULL/PUSH? Czy jakiś inny FBW?

Dziś zapewne spędzę popołudnie u mojej bratanicy. Jestem ciocią w końcu! :)

Miski w Turcji trzymane, czyste, jakieś pewnie 1800-2000 kcal (?). a dziś wpadły na śniadanie w końcu jagody, porzeczki, ach! :)
Do szczęścia kurek tylko brak, ale tatar mi to zrekompensuje :)

Może dodam później jakieś zdjęcia z Turcji

witam,

Otóż, wróciłam z Turcji
____

Wracam regularnie do treningu
Push/Pull/Legs

~1900-2000 kcal 140-150 Białka/ 150 Węgli / Tłuszcze ~90



Zmieniony przez - olinkaz93 w dniu 2012-07-30 14:04:11

przeżyłam chwilę grozy, myślałam przez chwilę, że mi mój dziennik skasowało.. uf...

W niedzielę wypadzik z rodziną, rowerowo z tatą, w nagrodę porządna porcja rybki, ale ona była dobra :D
Wczoraj (poniedziałek) trening LEGS, wrzuciłam na SPAM podglądowe filmiki do kontroli, ale dostałam zyebkę, że zła pozycja kamery, więc po tym tygodniu jak mi się nazbierają to dorzucę (wychwyciłam tylko fakt, że dupa musi iść bardziej w dół przy przysiasiadzie)
Dziś najprawdopodobniej byłam na crossficie, po raz pierwszy (nawet darmo pierwsze wejście). Wrociłam zadowolona, myślę że dwa razy na tydzień postaram się tam chodzić
W ogóle dzisiaj cały dzień prawie do 16 chodziłam zła i głodna (zła bo głodna??). Ale no, objadam lodówę i wyczyściłam ją całkowicie do zera, mama załamuje ręce :P

I teraz pytanko do Saidy/Rudej/Martuccy/Obliques, ponieważ tydz. temu miałam dzień z serii 'moje życie jest do dupy i nie ma sensu' i znów zaczęłam rozmyślać i dzielić się moimi myślami z ojcem, że mam czasem takie wahania nastrojów, że sobie nie radzę, że dwa lata bez okresu to za dużo dla mnie.. stara gadka..
No i wtedy tato, dnia następnego jakoś powiedział że rozmawiał z kobitką, której córka miała dosyć podobne objawy, brak okresu, że lekarz prykazał brać właśnie hormony, a przez to się roztyła, a powrót do zdrowia zawdzięcza lekowi, który działa na DROŻDZYCĘ - CANDIDĘ.
I że prawdopodobnie, że też ten syf noszę w sobie. Że mogę mieć przerost tych drożdży od czasu zawahania mojej diety jakiś tam X czasu temu, że teraz moje jelita mogą być uszkodzne i nie chłoną tego wszystkiego co jem.
Czytałam o tym, bo tato przyniósł od niej książkę i część objawów pokrywa się ze mną w 100%.
(np. tu : http://e-grzybica.com/objawy-grzybicy-candida-drozdzyca-objawy-uplawy-bialy-nalot-sluz.html)

No i teraz dziś dostałam na to ten lek - VIANESSE:
1 - proffesional BODY SHAPE (jest to preparat białkowy 2 x 2 płaskie miarki dziennie. Składa się z koncentratu laktoalbuminy, włokien jabłkowych. wartość 67gB/7gW/7gT i w dawce dizennej jest to 24 g białka na dzień)
2-professional prebiotic drażetki (po 6 kapsułek dzinnie) - stymuluą wzrost bifidobakterii, opisane jako wspierajće pomnażanie dobrych endogennych bakterii bifido, które to wypierają toksyczne grzyby candida. wspierają detoksykację organizmu...

http://vianesse.pl/

I teraz pytanie co o tym sądzicie i jak to z tym białkiem, które mam, wliczać je do bilansu czy traktować jako suplement? (24gramy białka to całkiem sporo)............


Wrzucam miski z ostatnich dni:











+moje dziecko piekarnicze:






Zmieniony przez - olinkaz93 w dniu 2012-07-31 23:45:02

No dobra, Candida, a jakieś objawy masz w ogóle? Przede wszystkim chroniczne, grzybicze zapalenie pochwy, którego nie da się farmakologiczne wyleczyć?

Martucca

No dobra, Candida, a jakieś objawy masz w ogóle? Przede wszystkim chroniczne, grzybicze zapalenie pochwy, którego nie da się farmakologiczne wyleczyć?

Nie, nie, tego nie mam. Ale wiele spośród objawów się pokrywa, choć nie wiem czy to nie są w większość związane z zamieszaniem hormonalnym..

Nie można wykazać jakoś laboratoryjnie Candidy chyba, prawda?