TEST SPONSOROWANY - Redukcja z OFRA Sport by Saida

dlugie aero saida krecisz ;) ile mniej wiecej km Ci wychodzi takie bieganie?

Razor - jak biegam po płaskim, to wychodzi mi 6 kilometrów mniej więcej w 32-33 minuty, myślę, że ta trasa, którą biegam z podbiegami i zbiegami ma gdzieś tak około 7km, może z hakiem.

DZIEŃ 44 - 26.06.2012
Dzień nietreningowy

DIETA


SUPLEMENTACJA
- BŁONNIK - 5g na czczo, 5g na wieczór
- L-CARNITINE LIQUID PLATINUM - 15ml przed snem
+ protokół kortyzolowy, dzień 24

Zmieniony przez - Saida w dniu 2012-06-27 14:05:13

DZIEŃ 45 - 27.06.2012
Jestem już powoli zmęczona tym cyklem, chociaż może nie tyle nim, co nałożeniem się wielu rzeczy na raz
Marzę powolutku o serze camembert, jajecznicy na maśle i boczku z serem żółtym i placku owsianym z twarogiem i nutellą forumową
No ale nic to, już leci powolutku z górki...

Co do formy - wyglądam już strasznie sucho, żyły na podbrzuszu, w pachwinach, na całych łapach są, nogi się trochę nawet separują, więc chyba warto...

DIETA
1. płatki owsiane, odżywka białkowa
*trening
2. ryż brązowy, truskawki, odżywka białkowa
3. ryż brązowy, jaja, warzywa
4. ryż brązowy, jaja, warzywa
5. ryż brązowy, mięso z indyka, warzywa
6. ryż brązowy, mięso z indyka, warzywa


TRENING
1a. Sciąganie drążka do klaty szeroko 4x8-10
22,5kgx10/25kgx10/27,5kgx10/30kgx7
1b. Wyciskanie leżąc na poziomej 4x8-10 60 sekund przerwy
32,5kgx10/35kgx10/37,5kgx10/40kgx7

2a. Wiosłowanie sztangielkami leżąc na brzuchu na ławce 3x8-10
12kgx10/12kgx10/14kgx10
2b. Wyciskanie sztangielek na skosie 3x8-10 60 sek
30kgx10/32,5kgx7/32,5kgx6

3a. Uginanie ramion ze sztangą 4x8-10
10kgx10/12,5kgx10/15kgx9/15kgx8
3b. Wyciskanie wąsko 4x8-10 60 sek
25kgx10/27,5kgx10/30kgx10/32,5kgx8

4a. Prostowanie ramienia ze sztangielką w pochyleniu tułowia i w
oparciu o ławkę 3x8-10
6kgx10/8kgx10/10kgx910
4b. Uginanie ramion ze sztangielkami siedząc 3x8-10 60 sek
6kgx10/6kgx10/6kgx10

KOMENTARZ:
- od pierwszego powtórzenia wiedziałam, że to nie będzie łatwy trening
- bark bolał praktycznie od pierwszego do ostatniego ćwiczenia skubany
- w ściąganiu drążka do klatki i WL udało się dołożyć i ciężaru i powtórzeń, chociaż nie wiem, jakim cudem, chyba siłą woli
- w wiośle sztangielkami i wyciskaniu na skosie za to kompletny brak mocy, w skosie wręcz regres w stosunku do poprzedniego tygodnia (mniejsza liczba powtórzeń)
- cała reszta dokładnie identycznie jak w zeszłym tygodniu, tutaj nie będzie już z czego progresować, więc w przyszłym tygodniu progres ciężarów będzie tylko w ściąganiu drążka do klatki i WL

+ 30 minut aerobów - na rowerku stacjonarnym, średnia prędkość 22-26km/h, tętno wahało się w przedziale od 50 do 100 uderzeń na minutę, bezpośrednio po zakończeniu - 92, przejechany dystans 11,7km.

SUPLEMENTACJA
- BŁONNIK - 5g na czczo, 5g na wieczór
- L-CARNITINE LIQUID PLATINUM - 30ml godzinę przed treningiem, 15 ml po treningu
+ protokół kortyzolowy
+ drink z soli po treningu

Zmieniony przez - Saida w dniu 2012-06-27 14:24:02

na wiór już jestes wyschnieta, ciekawe co będzie na podsumowaniu
ultrawiór

Lady M

na wiór już jestes wyschnieta, ciekawe co będzie na podsumowaniu

Płacz i zgrzytanie zębów... Ze stony zazdrośnic, wliczając w to mnie

A kiedy to podsumowanie ?

Chyba już nie ma mi z czego schodzić i między tym, co jest teraz, a tym, co będzie na podsumowaniu dużej różnicy nie będzie

Renek, podsumowanie najprawdopodobniej za dwa tygodnie.

Nie odpuszczaj ja gubie wage juz ok. 4 miesiecy a mam przed soba jeszcze okolo 2, wiec nie luzuj pasa

Bardziej na wadze to ona straci jak sobie nogę odrąbie Tam już nie ma z czego lecieć.

No dokładnie, na chwilę obecną już mi kości wszystkie sterczą

Swoją drogą, jestem chyba teraz chudsza, niż niecały rok temu, jak ważyłam 53kg