Hang clean + push press:
45x8
Martwy ciąg:
75x8
85x8
95x8
105x8
115x8
Klata skos lekko:
60x8
60x8
60x8
Rower: 22,72km/01:05:45 (~21km/h)
Śniadanie: jajka na twardo, odżywka białkowa, warzywa
Po treningu: cycek gotowany, ryż basmati z dzikim
Obiad: schab ze śliwką, pstrąg pieczony, warzywa
Kolacja: serek wiejski, cynamon, orzechy włoskie
Trening bardzo krótki, 30 minut tylko, spieszyło mi się. Pierwsze ćwiczenie typowo w ramach rozgrzewki na prostowniki i barki trochę pod MC i skos.
Dziś z kolei przeprosiłem się z martwymi ciągami równo po 3 miesiącach nierobienia, ale zakwasy na nogach po przysiadach mocno dokuczały w martwym. Nie miałem też magnezji i w spoconych dłoniach sztanga chciała się wyślizgiwać. Rowerem na siłkę i z powrotem zahaczając o centrum i D3S.
Damian - http://www.sfd.pl/-t817447.html | s.19 | s.52
SIŁA!