A co do prasowania - kupił sobie niedawno facet koszulę porządną i sama się prostuje po praniu...mega wypas! Liczę, że tak będzie ze wszystkim wkrótce, bo inaczej zacznę łazić w streczach siłownianych, których powoli mam więcej niż reszty ciuchów "normalnych".
...
Napisał(a)
Spoko Obli, tak myślałam, że masz niedoczas. Nie chciałam Cię męczyć, więc zgwałciłam Martę o konsultacje i się zlitowała i ma coś doradzić. Zresztą pewnie jesteś z Nią w kontakcie.
A co do prasowania - kupił sobie niedawno facet koszulę porządną i sama się prostuje po praniu...mega wypas! Liczę, że tak będzie ze wszystkim wkrótce, bo inaczej zacznę łazić w streczach siłownianych, których powoli mam więcej niż reszty ciuchów "normalnych".
A co do prasowania - kupił sobie niedawno facet koszulę porządną i sama się prostuje po praniu...mega wypas! Liczę, że tak będzie ze wszystkim wkrótce, bo inaczej zacznę łazić w streczach siłownianych, których powoli mam więcej niż reszty ciuchów "normalnych".
...
Napisał(a)
Wczoraj DT 1700kcal BWT 130/130/r
Poza bólem kolan (lekko pieką mnie stawy non stop, nie nasila się), czuję się całkiem nieźle. Siłowe mnie cieszą niesamowicie, gorzej z obwodami od których powoli zaczynam się migać na rzecz aero – interwałów. Miska jest ok, raczej nie chodzę głodna.
Trening:
Zaczęłam na odwrót od Mc, bo był zajęty stojak, co spowodowało przypływ mocy w ciągu i słabsze nogi w przysiadzie.
1) 3 seria strasznie ciężko, wręcz ledwo wstałam. W Czwartej przypływ mocy, więc postanowiłam podbić w ostatniej. Trochę niepewnie, ale zawsze to progres.
2) Paski wiele robią, bez nich nie byłoby szans na taki ciężar, tylko z wiązaniem się bawię za dlugo póki co.
Po przysiadach poczułam mocne napięcie w lędźwiach, więc zamiast robić obwód rozciągnęłam się porządnie, ucisk ustał, ale postanowiłam nie robić obwodów.
+ 4interwały na rowerze 1min szybko/30s sprint (sory za brak konkretów, ale rower spinningowy bez licznika, a nie mam pulsometru, żeby coś więcej powiedzieć)
Wieczorem 30min bieganie ( 6km), 2 przerwy marszowe ok. 1min.
Miska:
Warzywa: 700g brokuł, kalarepa
Suple: 4x o3gold, 8x blo cla, zma, tran5g
Zmieniony przez - Kendra w dniu 2012-05-31 09:34:46
Poza bólem kolan (lekko pieką mnie stawy non stop, nie nasila się), czuję się całkiem nieźle. Siłowe mnie cieszą niesamowicie, gorzej z obwodami od których powoli zaczynam się migać na rzecz aero – interwałów. Miska jest ok, raczej nie chodzę głodna.
Trening:
Zaczęłam na odwrót od Mc, bo był zajęty stojak, co spowodowało przypływ mocy w ciągu i słabsze nogi w przysiadzie.
1) 3 seria strasznie ciężko, wręcz ledwo wstałam. W Czwartej przypływ mocy, więc postanowiłam podbić w ostatniej. Trochę niepewnie, ale zawsze to progres.
2) Paski wiele robią, bez nich nie byłoby szans na taki ciężar, tylko z wiązaniem się bawię za dlugo póki co.
Po przysiadach poczułam mocne napięcie w lędźwiach, więc zamiast robić obwód rozciągnęłam się porządnie, ucisk ustał, ale postanowiłam nie robić obwodów.
+ 4interwały na rowerze 1min szybko/30s sprint (sory za brak konkretów, ale rower spinningowy bez licznika, a nie mam pulsometru, żeby coś więcej powiedzieć)
Wieczorem 30min bieganie ( 6km), 2 przerwy marszowe ok. 1min.
Miska:
Warzywa: 700g brokuł, kalarepa
Suple: 4x o3gold, 8x blo cla, zma, tran5g
Zmieniony przez - Kendra w dniu 2012-05-31 09:34:46
...
Napisał(a)
kendra by sie pokusic w ogole o rzezbe uwazam ze musialabys odejsc od zalozen konkursowych tak pod wzgledem treningow jak i diety wiec musisz wybrac co chcesz
...
Napisał(a)
Obli spróbuję wycisnąć z siebie ile się da, wykorzystać ten czas maksymalnie. „Rzeźba” brzmi śmiesznie, bo nadal tłuszczu jest sporo, ale spróbuję wypalić ile się da. Rzeczywiście wymaga to zmian zarówno w zakresie treningów jak i diety (Marta Ukłony dla Ciebie), ale jeśli to możliwe chcę pozostać w konkursie.
_________________________________________________________
DT 1700 BWT 130/130/r
Gdyby nie WL, trening słaby. Miękka faja dziś ze mnie.
1)Oj MOC. Pękł mój max w ostatniej serii!
Zaskoczenie, bo progres w klacie to u mnie niebywała rzecz.
2)Zaczęłam od opuszczania. Przy ostatnim przeszyło mnie znów w barku/bicepsie. Ewidentnie coś nie teges, więc standardowo przeskoczyłam na invert row, a w tym też nie jestem dobra. Na prostych nogach zaledwie kilka razy dociągam do klaty.Później uginam, bo to już tylko jakieś podrygiwania :/. Mimo wszystko robię dokładnie, z zatrzymaniem i wolnym opuszczaniem.
Obwodówka + aero
1x obwód
15x burpees
10x pompka
5x curtisP
Czas: 9min
Nie byłam w stanie kontynuować. Ciało odmówiło współpracy.
+ 30min rower, szybkie tempo. Lało się ze mnie totalnie, nuda cholerna. Trwało to całą wieczność. Chyba przerzucę się na aero w terenie, bo te siłowniane to mnie rozwalają.
Miska:
Warzywa: 800g brokuł, kalarepa
Suple: 4x o3gold, 8x bio cla, zma, tran 5g
_________________________________________________________
DT 1700 BWT 130/130/r
Gdyby nie WL, trening słaby. Miękka faja dziś ze mnie.
1)Oj MOC. Pękł mój max w ostatniej serii!
Zaskoczenie, bo progres w klacie to u mnie niebywała rzecz.
2)Zaczęłam od opuszczania. Przy ostatnim przeszyło mnie znów w barku/bicepsie. Ewidentnie coś nie teges, więc standardowo przeskoczyłam na invert row, a w tym też nie jestem dobra. Na prostych nogach zaledwie kilka razy dociągam do klaty.Później uginam, bo to już tylko jakieś podrygiwania :/. Mimo wszystko robię dokładnie, z zatrzymaniem i wolnym opuszczaniem.
Obwodówka + aero
1x obwód
15x burpees
10x pompka
5x curtisP
Czas: 9min
Nie byłam w stanie kontynuować. Ciało odmówiło współpracy.
+ 30min rower, szybkie tempo. Lało się ze mnie totalnie, nuda cholerna. Trwało to całą wieczność. Chyba przerzucę się na aero w terenie, bo te siłowniane to mnie rozwalają.
Miska:
Warzywa: 800g brokuł, kalarepa
Suple: 4x o3gold, 8x bio cla, zma, tran 5g
...
Napisał(a)
Kendra, jeśli przy naowych założeniach dietetycznych i treningowych będziesz chciała utrzymać się w konkursie (3x siłowy+GPP+WS) to ja muszę Cię bardzo prosić, żebyś na siebie uważała i nie lekceważyła symptomów zmęczenia, wypalenia, przetrenowania- zwał jak zwał. Jeśli będziesz wypruta, odpuść trening, bo o kontuzję łatwo
...
Napisał(a)
ja tego nie widze, albo proba robienia rzeźby albo zabawa, to dotyczy tak diety jak i treningow, ktore trzeba bedzie tez zmodyfikowac.
Niestety samym skakaniem i nawet godzinnymi treningami rzezby si enei zrobi co widac po tenisistkach, sic!
Niestety samym skakaniem i nawet godzinnymi treningami rzezby si enei zrobi co widac po tenisistkach, sic!
...
Napisał(a)
No tak...mieć ciastko i zjeść ciastko
Bądźmi więc poważni - to se ne da
Decyzja już podjęta, ale ostatecznie potwierdzę w niedzielę. Mimo wszystko nie lubię czegoś zaczynać i nie kończyć.
____________________________________________________________
DT 1700kcal BWT 130/130/r
Trening: dodam jutro, bo w nocy będę robić.
Miska:
warzywa: brokuł 550g, pomidor, ogór kiszony
suple: 4x o3gold, 5g tran, 8x bio cla, zma
* potreningowy jako ostatnio, nie pierwszy.
Zmieniony przez - Kendra w dniu 2012-06-01 11:55:14
Bądźmi więc poważni - to se ne da
Decyzja już podjęta, ale ostatecznie potwierdzę w niedzielę. Mimo wszystko nie lubię czegoś zaczynać i nie kończyć.
____________________________________________________________
DT 1700kcal BWT 130/130/r
Trening: dodam jutro, bo w nocy będę robić.
Miska:
warzywa: brokuł 550g, pomidor, ogór kiszony
suple: 4x o3gold, 5g tran, 8x bio cla, zma
* potreningowy jako ostatnio, nie pierwszy.
Zmieniony przez - Kendra w dniu 2012-06-01 11:55:14
...
Napisał(a)
3 dni offu. PT, SB, ND ---> wyprułam się z sił, osłabienie przed okresem, rwące bary i bicepsy.
Od poniedziałku rezygnuję z oficjalnego udziału w konkursie i kontynuuję konkurs z dopiskiem PRIVATE. Powodem jest chęć przygazowania redukcji, co wymaga zmiany treningów i założeń dietetycznych, a to nie idzie w parze z założeniami zabawy konkursowej. Szkoda mi trochę konkursu, ale - nie pierwszy i nie ostatni. Ostatecznie chodzi o swoje priorytetowe cele.
_______________________________________________________________
Założenia na najbliższe 4tyg [mejd baj Martucca (tenkju łan mor tajm)]:
Dieta:
BT 130/45
WW rotacja 150/100/50
suple: o3, tran, zma i co tam wpadnie.
Źródła ww:
Płatki owsiane, brązowy ryż, słodkie ziemniaki, owoce jako potreningowy
Źródła białka:
Pierś z kurczaka, indyka, łosoś, białka jaj, whey,chuda wołowina, inne
ryby świeże i owoce morza
Tłuszcze dodane do trzech posiłków
Tran albo omega 3, oliwa, żółtko jaja, olej kokosowy
Trening:
3x siłowy + aero ile wlezie
gpp, WS - w miarę sił, ale nie deklaruję.
Trening A
1a. Sciąganie drążka do klaty szeroko 4x8-10
1b. Wyciskanie leżąc na poziomej 4-8-10 60 sekund
2a. Wiosłowanie sztangielkami leżąc na brzuchu na ławce 3x8-10
2b. Wyciskanie sztangielek na skosie 3x8-10 60 sek
3a. Uginanie ramion ze sztangą 4x8-10
3b. Wyciskanie wąsko 4x8-10 60 sek
4a. Prostowanie ramienia ze sztangielką w pochyleniu tułowia i w
oparciu o ławkę 3x8-10
4b. Uginanie ramion ze sztangielkami siedząc 3x8-10 60 sek
Trening B
1a. Przysiad 4x8-10
1b. Uginanie nóg leżąc 4x8-10 60 sek
2a. RDL 3x8-10
2b. Suwnica nogi wysoko i szeroko na platformie 3x8-1060 sek
3a. Wyciskanie sztangielek siedzac 4x8-10
3b. Podciąganie sztangi wzdłuż tułowia (high pulls) 4x8-10 60 sek
4a. Wspięcia na palce 3x8-10
4b. Wznosy ramion bokiem siedząc 3x8-10 60 sek
To od poniedziałku zapyerdalam na nowym gazie.
Zmieniony przez - Kendra w dniu 2012-06-02 21:55:10
Od poniedziałku rezygnuję z oficjalnego udziału w konkursie i kontynuuję konkurs z dopiskiem PRIVATE. Powodem jest chęć przygazowania redukcji, co wymaga zmiany treningów i założeń dietetycznych, a to nie idzie w parze z założeniami zabawy konkursowej. Szkoda mi trochę konkursu, ale - nie pierwszy i nie ostatni. Ostatecznie chodzi o swoje priorytetowe cele.
_______________________________________________________________
Założenia na najbliższe 4tyg [mejd baj Martucca (tenkju łan mor tajm)]:
Dieta:
BT 130/45
WW rotacja 150/100/50
suple: o3, tran, zma i co tam wpadnie.
Źródła ww:
Płatki owsiane, brązowy ryż, słodkie ziemniaki, owoce jako potreningowy
Źródła białka:
Pierś z kurczaka, indyka, łosoś, białka jaj, whey,chuda wołowina, inne
ryby świeże i owoce morza
Tłuszcze dodane do trzech posiłków
Tran albo omega 3, oliwa, żółtko jaja, olej kokosowy
Trening:
3x siłowy + aero ile wlezie
gpp, WS - w miarę sił, ale nie deklaruję.
Trening A
1a. Sciąganie drążka do klaty szeroko 4x8-10
1b. Wyciskanie leżąc na poziomej 4-8-10 60 sekund
2a. Wiosłowanie sztangielkami leżąc na brzuchu na ławce 3x8-10
2b. Wyciskanie sztangielek na skosie 3x8-10 60 sek
3a. Uginanie ramion ze sztangą 4x8-10
3b. Wyciskanie wąsko 4x8-10 60 sek
4a. Prostowanie ramienia ze sztangielką w pochyleniu tułowia i w
oparciu o ławkę 3x8-10
4b. Uginanie ramion ze sztangielkami siedząc 3x8-10 60 sek
Trening B
1a. Przysiad 4x8-10
1b. Uginanie nóg leżąc 4x8-10 60 sek
2a. RDL 3x8-10
2b. Suwnica nogi wysoko i szeroko na platformie 3x8-1060 sek
3a. Wyciskanie sztangielek siedzac 4x8-10
3b. Podciąganie sztangi wzdłuż tułowia (high pulls) 4x8-10 60 sek
4a. Wspięcia na palce 3x8-10
4b. Wznosy ramion bokiem siedząc 3x8-10 60 sek
To od poniedziałku zapyerdalam na nowym gazie.
Zmieniony przez - Kendra w dniu 2012-06-02 21:55:10
Poprzedni temat
Emila,inna redukcja
Następny temat
dieta przy wyczynowym sporcie
Polecane artykuły