Luki-ROBIMY FORMĘ

Właśnie wróciłem z uczelnianych zawodów

wynik:
sq-200-225-235
wl-165-175-185(spalone)
mc-290-310-trzecie odpuściłem bo i tak już miałem pewne pierwsze

jak na formę z dupy całkiem nie źle31.03 akademickie Białegostoku,a półtora miecha po nich polski,muszę do tego czasu poprawić kilka rzeczy,a mianowicie zmniejszyć głębokość przysiadu bo na samym dole zawija mi tyłek i puszczam grzbiet przez co tracę sporo kg,a druga rzecz to przestawić się na szeroki chwyt w wyciskaniu to też powinno mi pomóc dołożyć kg

wróciłem z podlaskich amp,udało się zdobyć pierwsze miejsce od 120kg z wynikiem

sq:210-230-240spalone
wl:165-175-185spalone
mc:290-310-330

total:735

jeśli chodzi o same boje to 230 w siadzie poszło jak szmata,a 240 już nie chciało,powiedzieli mi,że siłowo jestem przygotowany nawet na 300kg ale muszę zmienić technikę spłycić siad i nauczyć się trzymać grzbiet bo na dole puszczam go całkowicie

w wyciskaniu to samo 175 jak szmata 185 szło do góry tak samo i nagle się zatrzymało w ostatnich 5cm ruchu,spróbuję poszerzyć chwyt o 10cm dzięki temu powinno mi się łatwiej wykończyć tę ostatnią fazę ruchu

jeszcze film z ostatniego podejścia w martwym,żałuje że nie poszedłem na 340 bo uważam,że było w zasięgu

Jestem znówdawno mnie tu nie było,ostatnio miałem jakiś dziwny okres,nawet już chodziły mi po głowie myśli o zostawieniu tej całej zabawy z ciężarami ale całe szczęście wróciłem na dobry tor
Zostało 1,5tyg.do amp i coś z tego co sobie założyłem udało się poprawić,niżej wrzucam filmy z dzisiejszego treningu siadów,technika zupełnie inna niż ta którą siadałem do tej pory,czuję,że dzięki niej dorzucę kilkadziesiąt kg na sztangę








wszystko było by ok gdyby nie to,że na dzisiejszym treningu nabawiłem się urazu,mocny ból nad rzepką przy wstawaniu i siadaniu,pewnie to naciągniecie więzadła,jutro idę do lekarza i wyjaśni się czy jadę na amp-y czy nie

Zmieniony przez - luki77 w dniu 2012-04-17 21:36:22

Lepsze siady

Po dwóch tygodniach opyerdalania się jestem znówfajnie było nie trenować,ale doszedłem do wniosku,że czas wziąć się za siebiedziś poszedł pierwszy rozruchowy trening i jest masakra,czuję że wszystko mam na maxa pospinane,ciekawe co będzie jutro


dzisiejszy trening

-wl
60x12
100x6
115x15
125x12
125x12

-rozpiętki na maszynie
3x20

-wyciskanie żołnierskie
60x12
80x10
90x5
90x5

-unoszenie sztangielek bokiem
10x12
13x12
15x12

-wyciąg podchwytem na triceps
3x20-12

-modlitewnik maszyna
4x20-10

-młotki
17x10
20x10
23x10

Luki, też masz tak, że jak robisz wyciskanie żołnierskie, to barki są zdrowsze i żyje się bez bólu ?

W zasadzie to barki są u mnie jedynym stawem w którym nie czuję ból,nigdy nie miałem z nimi problemów,a praktycznie ich nie robię więc nie wypowiem się na ten temat

Dziś męczę się z mocnym bólem brzucha i żołądka,chyba jakieś zatrucie lub wirusówka.W robocie do tego zapyerdol,ale jakoś wytrzymałem do fajrantu.Po robocie położyłem się od razu spać,miałem dziś odpuścić trening ale wstałem po 2h i zdecydowałem,że jednak go zrobię,dziś bardzo lekki więc jakoś poszło,ale za to nic nie jadłem od 12,głód jest ale widzę,że to nie miało by sensu bo i tak zaraz był by "zwrot"tego co bym zjadł


trening:


-siady
60x12
60x12
100x5
135x5
150x5
160x5
175x5
185x5

-fronty
100x12x3set

-uginanie stojąc
3x15-10

wszystko b.lekko,miałem zrobić łydki z brzuch ale odpuściłem zw.na złe samopoczucie

Zmieniony przez - luki77 w dniu 2012-05-08 20:34:22

Kolejny dzień z bólem...w nocy ból żołądka budził mnie kilka razy,a o 3 nad ranem był tak silny,że chciałem wybrać się na pogotowie ale jakoś udało mi się zasnąć i rano pojechałem do lekarza.Wypisał mi tylko jakieś tabletki osłonowe na żołądek i skierowanie do gastrologa u którego mam wizytę dopiero w czerwcu(co na nasze polskie warunki jest i tak jest b.krótkim terminem).Miska dziś tez słaba ale już lepsza niż wczoraj,pomimo kiepskiego samopoczucia zrobiłem trening



-wl(z zatrzymaniem)
60x12
60x12
100x5
120x5
140x5
140x5
140x5
140x5

-brama+wyciskanie hantli na skosie
2x12+10

-francuz leżąc
35x12
45x12
55x12
65x12

-wyciąg na triceps
50x10
55x8
60x8
40x15
40x12

siły jest bardzo mało,ale to przez to "coś" co mnie męczy

Widze że jest siła i moc oby tak dalej !