Influencer fitness Noel Deyzel może pochwalić się ogromną liczbą obserwujących na Instagramie. Jest inspiracją dla 4,5 mln fanów, którzy dzielą podobne zainteresowania. Niestety to nie jest dobry rok dla niego. Najpierw doznał fatalnej kontuzji, a krótko po tym jego najlepszy przyjaciel Jo Lindner nagle zmarł w wieku zaledwie 30 lat. Bardzo przeżył tę stratę.
Niedawno Deyzel przekazał fanom aktualne informacje na temat swojego stanu zdrowia. W czerwcu musiał poddać się operacji z powodu rozstępu mięśni prostych brzucha, co powodowało rozwarstwienie jamy brzusznej. Powiedział, że od czasu operacji czuje się „w porządku”. Jak widać na zdjęciach, które opublikował na swoim Instagramie, wraca też do formy, którą z powodu problemów zdrowotnych stracił.
Deyzel w swoich mediach społecznościowych podkreśla bardzo często, jak ważne jest dbanie o zdrowie psychiczne. Ma wiele problemów, z którymi boryka się w życiu codziennym i nie boi się o nich pisać. Właśnie za to cenią go jego fani. Szczery do bólu, stanowi wielką inspirację dla osób borykających się z podobnymi problemami. Deyzel kolejne tygodnie zamierza poświęcić na powrót do zdrowia.
Lubię chłopa. Skoksowany ogr-filozof.