Miska:
Trzymam założenia dietowe, jelita nadal spokojne jednak bezglutenowo, beznabiałowo i z dużą ilością warzyw dobrze
na mnie działa i tego się już będe trzymać.
W sobote i niedziele zwiększona ilość tłuszczy - przekroczyłam lekko michę, ale ostro zakuwałam, i nie chciałam za
bardzo sie ograniczać. Czyli taka mała regeneracja weekendowa
Sport:
deficyt sportu z powodu sesji:'-(
2x siłka
1xMuayThai
Nowy trening zaczęłam metodą 15-10-5 zmałpowany od MagdyK
Robiłam narazie jeden raz.
Wymiary i fałdy:
nie jest najgorzej, aczkolwiek jak nie bedzie spadać to może coś przytnę w dni niskie o jakieś 100kcal, ale to zobaczymy.
“The greater danger for most of us is not that our aim is too high and we miss it, but
that it is too low and we reach it.”
http://www.sfd.pl/Konkurs_/_Shaggah-t853178.html
dziennik konkursowy
http://www.sfd.pl/Shaggah/_redukcja-t800769.html