Pozdrawiam
...
Napisał(a)
Z powodu braku czasu na prowadzenie dziennika zostaje on zamknięty. Ćwiczę nadal, jednak mam zbyt mało czasu, aby wchodzić jeszcze tutaj, stąd mała aktywność w ostatnich tygodniach. Wszystkim gorąco dziękuję za udzielone mi porady i wsparcie. Za ok. 3-5 miesięcy "otworzę" dziennik, aby podzielić się rezultatami
Pozdrawiam
Pozdrawiam
...
Napisał(a)
I niech Moc będzie z Tobą
Zmieniony przez - wazzup1988 w dniu 2011-12-14 22:04:31
Zmieniony przez - wazzup1988 w dniu 2011-12-14 22:04:31
W zdrowym ciele zdrowy duch
...
Napisał(a)
Dzień dobry
Chciałem poinformować, że wracam Ostatnio nie miałem najłatwiej, problemy z dziewczyną, potem prawie miesięczne zapalenie płuc, które w ostateczności zakończyło się dwutygodniowym pobytem na oddziale w szpitalu. Jestem trochę zażenowany, ponieważ miałem się odezwać za klika miesięcy, pokazać jak bardzo zmieniła się moja sylwetka. I rzeczywiście, zmieniała się i to dosyć szybko. Ugadałem się z rodzicami, zgodzili się na dietę, przebiłem 82kg wagi. Wtedy nie wiedzieć skąd złapało mnie to cholerstwo. Praktycznie 3 tygodnie byłem wyłączony z życia, a przynajmniej z treningów, dopiero od niedawna znowu coś macham, podnoszę. Przez to wszystko schudłem niemal 5kg, więc praktycznie jestem w punkcie zerowym, w porównaniu do tego, co było gdy zamykałem dziennik. Przestałem trenować w sekcjach, nie mogłem tego pogodzić ze szkołą, więc wybrałem to co jest dla mnie ważniejsze. Niemniej jednak nie zamierzam siedzieć z dupą i nic nie robić. Od poniedziałku wracam do treningów i do prowadzenia dziennika.
Pozdrawiam ziomek !
Chciałem poinformować, że wracam Ostatnio nie miałem najłatwiej, problemy z dziewczyną, potem prawie miesięczne zapalenie płuc, które w ostateczności zakończyło się dwutygodniowym pobytem na oddziale w szpitalu. Jestem trochę zażenowany, ponieważ miałem się odezwać za klika miesięcy, pokazać jak bardzo zmieniła się moja sylwetka. I rzeczywiście, zmieniała się i to dosyć szybko. Ugadałem się z rodzicami, zgodzili się na dietę, przebiłem 82kg wagi. Wtedy nie wiedzieć skąd złapało mnie to cholerstwo. Praktycznie 3 tygodnie byłem wyłączony z życia, a przynajmniej z treningów, dopiero od niedawna znowu coś macham, podnoszę. Przez to wszystko schudłem niemal 5kg, więc praktycznie jestem w punkcie zerowym, w porównaniu do tego, co było gdy zamykałem dziennik. Przestałem trenować w sekcjach, nie mogłem tego pogodzić ze szkołą, więc wybrałem to co jest dla mnie ważniejsze. Niemniej jednak nie zamierzam siedzieć z dupą i nic nie robić. Od poniedziałku wracam do treningów i do prowadzenia dziennika.
Pozdrawiam ziomek !
...
Napisał(a)
NO TO WRACAMY !!!
23.01.2012 1
B1 6*5
A3 6*5
A2 6*5
C1 6*5
E 2(6*5)
F 4*5
G 6*10
H 6*1
K2 3*12
Pierwszy trening po wymuszonej przerwie jak najbardziej udany. Nie będę się zbytnio rozpisywał, ponieważ są to zbyt małe ilości powtórzeń. Muszę się jednak przyznać, że brzuch, jak i uda dosyć odczuły trening.
23.01.2012 1
B1 6*5
A3 6*5
A2 6*5
C1 6*5
E 2(6*5)
F 4*5
G 6*10
H 6*1
K2 3*12
Pierwszy trening po wymuszonej przerwie jak najbardziej udany. Nie będę się zbytnio rozpisywał, ponieważ są to zbyt małe ilości powtórzeń. Muszę się jednak przyznać, że brzuch, jak i uda dosyć odczuły trening.
...
Napisał(a)
Tego H troszke malo :) Ale jedziesz dalej z treningiem i bedzie super!
...
Napisał(a)
Jak to się mówi "nie ważne jak mocno bijesz, tylko ile jesteś w stanie wytrzymać i iść dalej do przodu..."
Mistrzu ciśnij i pozostawiaj w zdrowiu
Mistrzu ciśnij i pozostawiaj w zdrowiu
...................................................................
Poprzedni temat
jak ułożyć trening (na cały tydzień) ?
Następny temat
Silne nogi bez siłowni
Polecane artykuły