_berry_ : bo woli kombinować z ciałem pod okiem szefowych :)

shaggah

u mnie wigilia w tym roku jet na szczescie u nas także ede miała wszystko wczesniej wyliczone

ja teoretycznie też bym mogła wszystko policzyć ale jeden dzień chciałam zjeść na luzie :) bez liczenia :) oczywiście zwracając uwagę na to, żeby nie przesadzić z węglami :) i tak pewnie poopycham się kapustą z grzybami i karpiem :D

Martucca dziękuje Ci Miss Guru SFD będę jeść na zdrowie :D i nawet zjem za Twoje zdrowie Karniak pewnie też tak zje

MISKA

zał.: 1900kcal BTW min130/reszta/130



Zmieniony przez - _berry_ w dniu 2011-12-12 20:34:27

Tez sie zastanawialam co z wigilia i liczeniem. Dla mnie to bedzie dobra okazja do sprawdzenia, czy rzeczywiscie potrafie jesc na luzie. Mam tylko nadzieje, ze nie bede znowu jadla za malo i ze zadne glupie pomysly nie wpadna mi do glowy.

A tak przy okazji - czy z okazji swiat mozna zrobic sobie jakas dietetyczna wersje ciasta, np. serniczek albo szarlotke?

Viki ja codziennie rano jem owsianego nalesnika czyli owsiane łącze z jajem i cynamonem i migdałami i na to po usmazeniu na patelni daje starte jabłko i posypuje cynamonem.. tak mi to smakuje, że jem to codziennie i śmiem to nazwać szarlotką :P a przynajmniej łatwo policzyć taką jedną porcję i nie trzeba rozgrzewać piekarnika :) polecam :) a myślę, że serniczek albo szarlotka według ladies napewno jest dobrym pomysłem :) jeśli zje się ją z umiarem a nie całą blaszkę :)

___________________________________________________________________________________________________________

powoli wielkimi krokami zbliżam się do końca przerwy od redukcji.. w związku z tym powoli uprzedzam Martucce, że będę ją nawoływać i się upominać bo MAM PYTANIA:
1. czy w drugim cyklu redukcyjnym mam mieć rozkład 1700 kcal BTW 130/reszta/100, taki jak przed przerwą?
2. jaki przyjąć plan treningowy? w sumie ciągle mam ochotę na piłkę.. wolę ćwiczyć w domu bo czasowo lepiej to ogarniam.. jeśli mogę piłkę to czy wybrać tym razem ten dla zaawansowanych? i czy wybór między zaawansowanym #1 lub #2 to zależy tylko od mojego widzi mi się?
3. przerwa zaczęła się dokładnie 1.12.2011 i od tego dnia jestem na kaloryczności 1900.. wychodzi na to, że powinnam zaczął ćwiczyć od piątku (16.12) ale jeśli zacznę ćwiczyć w poniedziałek (19.12) dla tak ułatwienia kalkulacji to chyba nic się nie stanie

MISKA

zał.: 1900kcal BTW min130/reszta/130




Zmieniony przez - _berry_ w dniu 2011-12-13 17:34:42

Kontrola!

1. czy w drugim cyklu redukcyjnym mam mieć rozkład 1700 kcal BTW 130/reszta/100, taki jak przed przerwą?

Proponuję testowo zacząć na 125g węgli. A nóż-widelec będzie leciało już na wyższej kaloryczności.

2. jeśli mogę piłkę to czy wybrać tym razem ten dla zaawansowanych? i czy wybór między zaawansowanym #1 lub #2 to zależy tylko od mojego widzi mi się?

Możesz ćwiczyć z piłką, jak najbardziej. Plan wybierz sobie, który chcesz

3. ale jeśli zacznę ćwiczyć w poniedziałek (19.12) dla tak ułatwienia kalkulacji to chyba nic się nie stanie

Nic się nie stanie, odpoczniesz bardziej

Martucca Twoje kontrole mnie radują

PYTAŃ CIĄG DALSZY

Proponuję testowo zacząć na 125g węgli. A nóż-widelec będzie leciało już na wyższej kaloryczności.

czyli jeśli dotychczas miałam 1900 kcal BTW min130/reszta/130 to uwzględniając obniżkę węgli (zabrzmiało jak promocja) do 125 to kaloryczność spadnie o 5x4=20 czyli nowy rozkład będzie taki: 1880kcal BTW 130/reszta/125?

resztę rozumiem :) ale korzystając z okazji, że Martucca do mnie zagląda zapytam jeszcze o:

1. czy ma znaczenie picie wody po posiłku i w trakcie? ponoć nie pijąc szybciej się wszystko trawi ale przecież jak jemy zupy to one są wodne więc teoretycznie zasada picia nie od razu po posiłku wydaje się być bezsensowna.. czy można sobie pić od razu po posiłku czy trzeba odczekiwać pół godziny

2. jak długo można się wspomagać octem jabłkowym? bo już dość długo go piję i nie wiem czy nie przesadzę pewnego dnia

MISKA
nudyy dla odwiedzających bo codziennie prawie to samo

zał.: 1900kcal BTW min130/reszta/130




Zmieniony przez - _berry_ w dniu 2011-12-14 18:11:44

Zmieniony przez - _berry_ w dniu 2011-12-14 18:12:16

Yyyy...

Porypało mniem siem coś Bo mi się zdawało, że masz teraz 150g ww. Na początek zacznij w takim razie od rotacji: 1 dzień wg obecnego rozkładu + 3 dni na 100g ww

1. Eeee... Bez jaj, skąd takie teorie Szybciej jesteś głodna po odżywce białkowej na wodzie czy po stejku?
2. A po co pijesz ten ocet tak w ogóle? Patrząc na foty ja tam nie widzę, żebyś była oporna insulinowo Nie sądzę, żeby "coś" się stało, bo ocet to w sumie taki zgniły sok, podobny jak wino

_berry_ fajnie, ze bedziesz kontynuowac trening z pilka, bede podgladac, bo tez mam zamiar dalej cwiczyc w domu. Moze znowu cos odgapie ;)

ok ok Martucca to rotację zacznę od poniedziałku, żeby wszystko równo ruszyło czyli podsumowując:

1 dzień 1900kcal BTW 130/reszta/130
2 dzień 1700kcal BTW 130/reszta/100
3 dzień 1700kcal BTW 130/reszta/100
4 dzień 1700kcal BTW 130/reszta/100

i tak w kółko

1. co do tych napojów to gdzieś to wyczytałam pewnie na jakiejś głupiej stronie jak dobrze wiedzieć, że to głupota i można pić kiedy się chce
2. ocet jabłkowy zaleciła mi 4nn ale w sumie nie pisała jak długo i tak sobie pije przed posiłkami po łyżeczce 3 razy dziennie.. przestać?

Viki mam tylko nadzieję, że czas się znajdzie.. tzn znajdzie się ale mam nadzieje, że psychicznie zniosę tą gonitwę ta przerwa od ćwiczeń pomogła mi o tyle, że ponadrabiałam pewne rzeczy no ale czas wziąć się za siebie a jeszcze nie wiem, który wybrać.. w weekend się wgłębię i zdecyduję

MISKA

1900kcal BTW 130/reszta/130



Zmieniony przez - _berry_ w dniu 2011-12-15 20:39:39

dobra, zartowalam

haha

edit:
przypadkiem dziś zobaczyłam u ojca l-carnityne z green tea w kapsułkach.. i zastanawiam się na co mu to

Zmieniony przez - _berry_ w dniu 2011-12-15 21:30:05

edit2:
głodna

Zmieniony przez - _berry_ w dniu 2011-12-15 22:49:49