Feel the pain and do it anyway...
Obecny dziennik: http://www.sfd.pl/[Stara_Gwardia]_Saida_2014-t993979.html
...
Napisał(a)
E tam, bajki opowiadacie. Ja w liceum spałam po 3 godziny na dobę, odsypiałam w weekend. Za to na studiach odpoczęłam Tylko że trening to był priorytet, cała reszta była ustawiana pod niego
...
Napisał(a)
Praktycznie codziennie trzeba się z czegoś uczyć na następny dzień, bo mogą robić 2 prace klasowe i chyba 2-3 sprawdziany w tygodniu i najczęściej zapychają nam cały tydzień. Materiału jest dużo, a każdy nauczyciel uważa, że jego przedmiot jest najważniejszy. Z fizyki czy z chemii potrafi zadać po 10-20 zadań do domu plus dochodzą też inne przedmioty. Przychodząc do domu ok. 15-17 odrabiając pracę domową i ucząc się na następny dzień w sumie czasu już nie ma...
No cóż. Jest jak jest i tyle mojego, co sobie czasem ponarzekam
Staram się jakoś to ogarniać, ale za to to idzie kosztem snu, więc często się nie wysypiam, bo wiadomo jak śpi się 6h, bo idę spać 23-23.30 a wstaję ok. 5.30 i później cały dzień nauka, obowiązki plus dużo się stresuje to i tak wychodzi :P
Pewnie bym zrobiła w czwartek planowany trening, ale akurat wyszło tak, że dziś musiałam jeszcze pisać pracę klasową zaległą i miałam sprawdzian, a byłam w domku o 17.00.
No nic. Właśnie kończę obiad, wyjdę z psem i lecę na trening :)
Zmieniony przez - skitelsik w dniu 2011-11-18 16:31:29
No cóż. Jest jak jest i tyle mojego, co sobie czasem ponarzekam
Staram się jakoś to ogarniać, ale za to to idzie kosztem snu, więc często się nie wysypiam, bo wiadomo jak śpi się 6h, bo idę spać 23-23.30 a wstaję ok. 5.30 i później cały dzień nauka, obowiązki plus dużo się stresuje to i tak wychodzi :P
Pewnie bym zrobiła w czwartek planowany trening, ale akurat wyszło tak, że dziś musiałam jeszcze pisać pracę klasową zaległą i miałam sprawdzian, a byłam w domku o 17.00.
No nic. Właśnie kończę obiad, wyjdę z psem i lecę na trening :)
Zmieniony przez - skitelsik w dniu 2011-11-18 16:31:29
...
Napisał(a)
Laska, ale prace klasowe czy sprawdziany są zapowiedziane z wyprzedzeniem. Prawda jest taka, że to kwestia odpowiedniej organizacji czasu. I tak btw 6-7 godzin snu to już jest luksus.
Feel the pain and do it anyway...
Obecny dziennik: http://www.sfd.pl/[Stara_Gwardia]_Saida_2014-t993979.html
...
Napisał(a)
skitelsik, a które LO? ja kończyłam dwójkę, tam dopiero cisnęli
edit: tfu, LO 4, gimnazjum 2jka
Zmieniony przez - martaoo4 w dniu 2011-11-18 16:34:33
edit: tfu, LO 4, gimnazjum 2jka
Zmieniony przez - martaoo4 w dniu 2011-11-18 16:34:33
...
Napisał(a)
Saida powiem Ci szczerze, że dla mnie to stanowczo za mało. W piątek to ja już jestem padnięta. To nie ma różnicy czy z wyprzedzeniem czy nie jak i tak masz cały tydzień zawalony sprawdzianami :P Tylko kwestia z jakiego przedmiotu to jest. Często zakres materiału jest spory itd. Ale jak powiedziałam, jest jak jest.
Moja koleżanka jest w innym liceum i tak np. też już są inne wymagania, inaczej oceniają itd.
Marta ja jestem w Lo1 na biol-chemie. Cały czas gadają, że biol-chemy to takie mądre dzieci blablabla i nam nawalają materiału jakby myśleli, że życia poza szkołą nie mamy.
Moja koleżanka jest w innym liceum i tak np. też już są inne wymagania, inaczej oceniają itd.
Marta ja jestem w Lo1 na biol-chemie. Cały czas gadają, że biol-chemy to takie mądre dzieci blablabla i nam nawalają materiału jakby myśleli, że życia poza szkołą nie mamy.
...
Napisał(a)
Ooo, moja mała siostra właśnie kończy jedynkę jest na pol-biol (tak to się chyba nazywa?) i wezmę Cię w obronę, bo nauki w pierwszej klasie miała naprawdę sporo, teraz tym więcej, bo maturka zapodaj sobie może jakiś żeńszeń na to padnięcie, a przed treningiem kawa? pozdrówki olsztynianko
...
Napisał(a)
skitelsikCały czas gadają, że biol-chemy to takie mądre dzieci blablabla i nam nawalają materiału jakby myśleli, że życia poza szkołą nie mamy.
Buhahaha
Dziecko, jakiego materiału? Ja uczyłam w tym nowym "liceum" i powiem Ci, że to jest żenada, a ja się zastanawiam, po chvja nauczycielowi studia, żeby takie mini-mini-minimum wykładać
Wiesz, jak było w starym systemie? Nie? To zobacz sobie ówczesne podręczniki
Ty chcesz iść na studia o profilu przyrodniczym? Nie wiem, jak jest teraz, ale kiedyś najłatwiejszy egzamin miał więcej materiału niż matura. A dodam, że na naszej maturze trzeba było UMIEĆ materiał i napisać pracę pisemną a nie jakieś żałosne testy, jak obecnie
Jak Ty chcesz pisać kolokwia na studiach? Tam niejednokrotnie z tygodnia na tydzień trzeba zakuć na blachę cały podręcznik
...
Napisał(a)
ja chodziłam do biol-chem-fiz i z dobrą organizacją chodziłam spokojnie na siłownię, ba miałam czas nawet na odpoczynek i spanie. Ile dziennie czasu poświęcasz na TV i komputer ?
Jeśli chcesz wybrać się w przyszłości na studia przyrodnicze to przygotuj się na małe ilości snu i opanowanie ponad 100 str co tydzień z JEDNEGO przedmiotu.
Jeśli chcesz wybrać się w przyszłości na studia przyrodnicze to przygotuj się na małe ilości snu i opanowanie ponad 100 str co tydzień z JEDNEGO przedmiotu.
...
Napisał(a)
Ania, wciąż są na biochemii wejściówki przed ćwiczeniami? I z kim masz ćwiczenia?
Poprzedni temat
MIŚ (...) NIE SCHUDNIE
- 1
- 2
- ...
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- 9
- 10
- 11
- 12
- 13
- 14
- 15
- 16
- 17
- 18
- 19
- 20
- 21
- 22
- 23
- 24
- 25
- 26
- 27
- 28
- 29
- 30
- 31
- 32
- 33
- 34
- 35
- 36
- 37
- 38
- 39
- 40
- 41
- 42
- 43
- 44
- 45
- 46
- 47
- 48
- 49
- 50
- 51
- 52
- 53
- 54
- 55
- 56
- 57
- 58
- 59
- ...
- 60
Następny temat
takie głupie pytanie..
Polecane artykuły