Bardzo dziękuję za arta, treściwy i otwierający oczy zarazem. :)
A zatem na dni treningowe daję kuraka po raz trzeci. :D Albo tuńczyka, bo z finansami krucho, a mięcho drogawe. :D
Dzień 71 - PLERY
MC - 12x 40kg, 10x 45kg, 8x 50kg
Podciąganie nachwytem szeroko - x10, x8, x6
Szrugsy - x15,x12 50kg
ABS II - Poziom III
Łydki - wznoszenia na palcach x40, x25(15kg) x40
Trening okej, dieta trzymana, widzę, że odwiedzacie mój dziennik, tak więc mam parę pytań:
1. Nie lepiej najpierw podciąganie nachwytem, a dopiero MC?
2. Mam się przejmować siłą? (pełnych pompek zrobię 20-25, nie więcej...) Czy poczekać na masę? W końcu siła idzie z masą....
3. Gdzie się podział stary, dobry dziennik kalorii, jeszcze ten stary, z niebieskim tłem? Był zarąbisty, a mój przyjaciel prosi o poradę w sprawie diety redukcyjnej, nie ma ani kalkulatorów, ani tego dziennika, chyba, że nie widzę? (swoją drogą kolega ledwo co ćwiczył cokolwiek, a genetycznie jest bykiem porównywalnie z wymiarami co ja po dwóch latach harówy.... sprawiedliwość....)
4. Nie mam ostatnio apetytu, i chęci na rozwiązanie tego problemu. Jakieś porady?