_berry_ : bo woli kombinować z ciałem pod okiem szefowych :)

zdublowałam Martę więc kasuję

Zmieniony przez - unplugged w dniu 2011-11-08 21:41:41

mnie osobiście dużo bardziej samkowała właśnie czek-sezam (smakuje jak Grzesiek z dawnych lat ) czy czek-kokos niż ciasteczko

hehe moje GPP rządzi
Korzystajcie dziewczyny korzystajcie

dziś przyszło białko.. nie mogłam nie spróbować :) i posmakowało..ale i tak czuję , że proch będzie w ekstremalnych warunkach jedynie czyli jak zatłuszcze za bardzo mięchem :P tylko jeszcze jutro proch do omletu rano wrzucę, żeby posmakować co to wyjdzie :)

do białka dostałam próbki.. chciałam inne smaki białek a dali jakieś niewiadomo co nie mam czasu się w to nawet wczytywac ale wiem, że to nie będzie dla mnie i pewnie bratu oddam..
to co mi dali to:
OLIMP crea fussion MASSACRA
OLIMP instant CARBOnox
OLIMP ISO PLUS
OLIMP Creatine Xplode powder
kurcze a myślałam, że inne smaki popróbuje a tu dupa
jutro poczytam co to w ogóle bo dziś jakaś nieczasowa jestem ;/

powoli chyba sprzątam w głowie.. tak mi się wydaje.. do słodkiego mnie nie ciągnie i nawet jabco na jutro zapomniałam zaplanować.. a już węgle złożone mam tak na jutro przygotowane i wszystko pochowane, że nawet nie chce mi się tego zmieniać, żeby jabco tam wciskać :) to dobry znak :)

MISKA



warzywka te co zwykle i suple też, a kapustę dziś jako chrupiący kąsek nawet do auta wzięłam, żeby pochrupać podczas jazdy :D ależ mi ta kapusta podpasowała :D uwielbiam :)

Zmieniony przez - _berry_ w dniu 2011-11-09 21:37:48

TRENING

rozgrzewka
1.wyciskanie sztangielek płasko (klatka)
12x12kg/12x13kg/12x13kg
2.francuskie uginanie rak siedząc (triceps)
12x6kg/12x7,5kg/12x8kg
3.wyciskanie sztangielek siedząc (barki)
8x12kg/12x12kg/12x12kg
4.wiosłowanie prostymi ramionami leząc na brzuchu (górna i dolna cześć pleców, barki)
12x4kg/12x4kg/12x4kg
5.wznosy z opadu (dolna czesc pleców)
12x8kg/12x9kg/12x10kg
6.przysiad z piłką za plecami (czworoglowy uda)
12x12kg/12x13kg/12x14kg
dziś bardziej pracowałam nad techniką, ale nie skończyło się to dobrze bo boli mnie prawe udo.. tak jakbym nadwyrężyła mięsień.. ale może przejdzie..
7.wznosy bioder leżąc na piłce (dwugłowy uda, mięśnie pośladków)
12/12/12
8.wznosy łydek siedząc na piłce (łydki)
12x12kg/12x13kg/12x14kg
9.odwrotne brzuszki z piłką (mięśnie brzucha, dolna cześć)
12/12/12
10.brzuszki skośne na piłce (mięśnie brzucha, skos)
12/12/12
11.brzuszki na piłce (mięśnie brzucha)
12/12/12
stretching

ze względu na bolące udo dziś bez aero.. jutro GPP o ile ból uda przejdzie :) ale jestem dobrej myśli :)

MISKA



próba omleta owsianego z białkiem zakończyła się sukcesem.. był wyśmienity.. zdaje sobie sprawę, że lepiej nie dawać białka do omleta ale przynajmniej będę mieć alternatywę jak będą urodziny/imieniny w rodzinie :) zabiore takigo ciastkowego omleta i już nie będę zwracać uwagi, że inni jedzą tort/ciasto :D pycha :)

jedno pozytywne spostrzeżenie z pracy.. ludzie już powoli się przyzwyczaili, że nie jem słodyczy i nawet nie podchodzą częstować mnie czekoladą.. ale dziś kolega z pracy jak już wszystkich czekoladą poczęstował to mówi do mnie "tobie chyba owoce zaczne przynosić" A JA "to już wolę warzywka.. pomidor może być" no i się smiał, że pomidory i papryki będzie przynosił hehe pozytywnie



Zmieniony przez - _berry_ w dniu 2011-11-10 21:24:19

Dziś GPP

3 obwody:
1. pajacyki
2. skip A
3. burpee (znowu tylko 6)
4. mountain climbers

przy trzecim obwodzie przy burpees nie miałam już siły nóg wykopywać do tyłu :P ale starałam się.. mam jedno pytanie tylko.. czy ta 60sekundowa przerwa ma być pomiędzy każdym ćwiczeniem czy tylko pomiędzy obwodami? :P

MISKA






Zmieniony przez - _berry_ w dniu 2011-11-11 20:02:55

dziś znowu coś mi przeskoczyło w udzie jak robiłam przysiady.. potem bolało ale nie na tyle bym nie mogła dokończyć treningu.. teraz już jest OK.. po prostu chyba mięśnie pracują

MISKA



i jeszcze się dziś pomierzyłam.. jeszcze na wadze 54kg nigdy nie widziałam.. ale cóż.. musi być kiedyś ten pierwszy raz.. za to dochodzę do wniosku, że chyba źle się mierzę.. niemożliwe żeby mi w cycki poszło..
po analizie wyników pomiarów zapowiada się kolejny tydzień oczekiwania na jakieś spadki :) i tak pozytywne zmiany w strukturze ciała motywują do dalszej pracy nad sobą :)





Zmieniony przez - _berry_ w dniu 2011-11-12 19:37:09

Witam w klubie "poszło w cycki".

to "poszło w cycki" to jakoś chyba subiektywnie zmierzone :) coś mi się wierzyć nie chce :)

MISKA



mam pytanie co do picia napojów.. czy zawsze po jedzeniu trzeba odczekiwać np pół godziny, żeby cokolwiek się napić? gdzieś wyczytałam, że gdy pije się od razu to wolniej się potem treść pokarmowa trawi.. i przez to jak sobie podchrupuje kapuste to prawie w ogóle nie pije :/ albo jak zjem obiad to chce mi się pić i głupia odczekuje pół godziny, żeby wypić potem szklanke wody.. czy ma to w ogóle jakieś znaczenie czy to bzdury jakieś :)

Zmieniony przez - _berry_ w dniu 2011-11-13 16:52:23

trening taki sam co w sobotę.. zero progresu.. skupiam się na technice.. i żeby ręce mi się za bardzo na boki nie majgały.. więc na progress będę musiała poczekać.. dobrze, że chociaż zwiększam obciążenie co obwód



no i MISKA



jem ostatnio bardzo dużo kapusty białej, że aż potem chce mnie rozerwać to dziś jeszcze dowaliłam kiszoną to dopiero mój biedny brzuch nie wiedział co z tym zrobić i szalał
a w dodatku mam jakieś jajka z cienką skorupką i nie moge ich ugotować na twardo bo ciągle pękają i białko wypływa.. ah to białko cenniejsze niż złoto

Zmieniony przez - _berry_ w dniu 2011-11-14 19:34:42

Zmieniony przez - _berry_ w dniu 2011-11-14 19:37:37