GranatharSoja to białko jak białko, tu chodzi o walenie na etykiecie. Jak jest napisane, że serwatka, to ma być serwatka.
tylko ciekawe kto za to odpowiada
bull pisal kiedys ze maja 'umowe' z dostawcami - i ze jak bedzie cos nie tak to dostawca beknie!
....oby im sie oplacalo - bo jesli to prawda ze jest tyle sojowego - to troche
AdramelTak w ogóle to przypomina mi się że Koniu pisał że mody sfd dla siebie robili badanie % ilości białka w
WPC econo i wyszło im że jest tam ponad 90% białka...
tu masz:
Koniu151To już zbadane, wyniki zaokrąglone do 1%:
Vitafit - 109-110% deklarowanej zawartości - pomiar powtórzony 3x dla pewności, przez 3 osoby.
Dibo22Co by nie pisali ja już produktów sfd nie ruszam, zaoszczędziłem kilka zł i wcinałem soje, trzeba by się zastanowić czy faktycznienie zrobić pozwu zbiorowego tak jak pisał Dariusz 189, na markę długo się pracuje a przez głupotę (oszczędność i brak kontroli) łatwo udupić zwłaszcza przy niemałej konkurencji.
oskarzy - to raczej SFD ale dostawce!
....tymbardziej jesli byla umowa
raKhu1Tak apropo to ja zawsze powtarzam, by dołożyć te pare zł i kupic białko sprawdzonej firmy, a nie tylko brać byle najtańsze.
No cóż, smacznej soi
raKhu1No były były różne wałki, ale słowo "sprawdzonej firmy" to znaczy właśnie takiej co białko zostało przebadane i raczej nie jest znana z wielu afer wałkowych
podaj przynajmniej 3 sprawdzone firmy gdzie są aktualne badania dot. zawartości bialka!
NIE wiesz a glupoty piszesz!
Firm jest tysiące.
badania ma tylko 2 na stronie - SciTec i Reflex z tego co sie orienytuje.
Tyle ze bialka kosztuja ~200pln/2kg!
Podaj liste sprawdzonych firm + linki do badan.
Moge Ci podac linki do badan gdzie ilosc % wwychodzilo w granicy 50-60% - kiedy na etykiecie 80%.
I to nie jakies krzaki - tylko topowe marki Made in USA.
.....lipa zdeka - jesli to prawda z soją.
Krzywdy taka ilość nie zrobi - ale niestety wiele osob (nie rozumiejąc za bardzo zasad) straci zaufanie do marki SFD.
Niestety ktos zawalił - jak juz pisali wielkokrotnie:
bialko jak i wszystkie produkty są mega tanie - czy dla wlasnej pewnosci i bezpieczeństwa - 'szefostwo' nie mogło zrobic analizy skladów?
Nie tyle ile soi jest - ale wszystko.
Nie wazne ile by to kosztowalo - mysle że raz na rok czy na początku warto się zabezpieczyć - byłby 'papierek' że badaliśmy i sie zgadzało!
.........a tak to teraz jest mała lyyyypa.
Zmieniony przez - solaros w dniu 2011-10-28 23:22:24