Oczywiście rozgrzewka i podstawy nie są pomijane
Na treningach nie ma sensu spinanie się. Raz, że to tylko trening i nie liczy się to czy wygrasz czy przegrasz, a dwa, że robiąc tak, pomniejszasz swoje szanse na zwycięstwo, gdyż nie jesteś wystarczający elastyczny
Takich "spiętych" wbrew wszelkim pozorom, najłatwiej jest pokonać. Gdy ciało jest rozluźnione ( co nie oznacza, że ma latać jak galareta )to łatwiej jest wykonać daną technikę, a przede wszystkim, zajmuje to o wiele mniej czasu.
Nie, nie jest tak łatwo
Ja mam powiedzmy te
17 lat, a w grupie mam kilku 23-4 latków i to takich sporawych, więc jeżeli chodzi o siłę fizyczną, to jeszcze zdecydowanie odstaję, więc ciężko mi się z nimi walczy. Jednak w tego typu sportach walki bardziej niż siła, liczy się technika, a w tym są niestety lata świetlne z tyłu