Cokta - po prostu ćwiczę

Szykuje się coś nowego.....

Zmieniony przez - Cokta w dniu 2011-08-22 23:29:36

Cokta

jesli robisz biceps na 40 kg i MC na 40 kg to chocbys nie wiem ile powtorzen robil w MC - miesnie prostowniki ORAZ TLOCZNIA BRZUSZNA beda bardziej zaangazowane w uginaniu na biceps.

nie mow ze Ci zaleciłem AŻ takie małe obciążenia.
tłoczni brzusznej chciałem zebyś nie uzywał, a założenie np 60-70% maxa(tyle co w planach GVT) nie wymusza żadnej tłoczni brzusznej.


jak nie zrozumiałeś to trzeba było uparcie pytać

Nuril Ci poprawi nierównowagi sił w mięśniach, później będziesz mógł się "dociążyć"



Zmieniony przez - WODYN w dniu 2011-08-23 02:50:01

Wodyn - nie zalecałeś mi małych obciążeń, ja po prostu myślałem że tak trzeba, od Ciebie dostałem tylko metodę, a zrobiłem po swojemu. Ale teraz widzę że te pół roku treningów niby to "bezpiecznych i wzmacniających" poszły w..... no dokończ sobie sam.

Teraz dzięki Waszej pomocy żaden trening nie będzie zmarnowany

Zmieniony przez - Cokta w dniu 2011-08-23 19:34:22

sie mi kvrwa powiadomki zyebaly

Shitman i tak tu wchodzisz tylko po to aby nabić sobie spamu :P (ja też ale ci ;D). No wiesz Cokta jakby nie było to jak zobaczymy od dnia dzisiejszego ocenę treningu poniżej 9 to masz bluzgi na całej linii ;D. Pokazanie na forum ''klasy'' to też dobra motywacja, mnie osobiście takie coś motywuję że poćwiczę parę treningów zrobię kilka fotek usłyszę co mam poprawić czy idę w dobrym kierunku co zmienić co zostawić. I myślę że masz podobnie, bo ja osobiście SFD zawdzięczam przyrosty :).

Zmieniony przez - Esbe w dniu 2011-08-23 23:52:52

Cokta: 60-70% maxa w jakimkolwiek cwiczeniu nie wymaga uzycia tłoczni brzusznej, a jesli już to w stopniu znikomym. Mowimy oczywiscie o wersji bez pasa ciezarowego.

cisnienie w jamie brzusznej to jedyne co moze powodować przepukline... oczywiscie jesli masz wielki bęben zamiast brzucha to masz spore cienienie cały czas ...

Shitman - najlepsze wytłumaczenie

Esbe - ja dzięki SFD zawdzięczam dobre kierunki treningów. I tak na prawdę to tylko SFD (no jeszcze jest BF i jedna stronka, ale nie będę robił kryptoreklamy) w sieci daje możliwość zaczerpnięcia fachowej wiedzy na temat treningów siłowych. Tyle że jak widać po konsultacjach z Nuril i Wodynem, treningi przy moim schorzeniu nie były dobre, ale spoko, teraz mam ludzi dzięki którym to poprawie

WODYN - 60-70% maksa nie angażuje?! No to ładnie mnie zaskoczyłeś. A ja myślałem że im mniejszy ciężar tym lepiej, tak jak robiłem przy siadach i mc. Czyli jednak mogłem robić te ćwiczenia... a nie (historię o moich przysiadach pewnie znasz od Nuril). Nikt w życiu nie zobaczy mnie w pasie treningowym!


Z racji tego, że nowy plan jest rozłożony na 4 razy w tygodniu, a teraz mam mały remont i muszę pomóc, pójdę se dziś na siłkę i trochę się pobawię, jakieś FBW czy cuś A od przyszłego tygodnia treningi ruszą pełną parą (i nowy dziennik)!

Pozdro

a po co nowy dziennik jak ten ma dopiero 1/10 z maksymalnej ilosci stron?

Bo to zupełny nowy rozdział w moich treningach, poza tym ten jest nie prowadzony od dwóch tygodni chyba - generalnie BURDEL