2 dni mojego weekendowego małego szaleństwa :P Tak więc z rana po śniadaniu , w Sobotę postanowiłem przed wyjazdem pobiegać – było jakieś 35 min lekkich aerobów , z racji ,że dalej coś mnie kolano bolało . Około południa wyjechałem na Mazurki  Pogoda w miareę dopisała , trochę się poopalałem i do tego sporo pływania czyli dobrze „ odrobione lekcje „ hehehe. Zmęczyłem się wystarczająco , do tego ta woda ze mnie wyssała Powera hehe . Nie to żeby było tylko leżenie brzuchem do góry , aktywny wypoczynek – to co lubię. Pyknołęm kilka fotek to może coś wstawię później  Co do szamy to wiadomo , trochę wpadło śmiecia , ale ogólnie przez cały week niedużo. W każdym razie białko trzymane na odpowiednim poziomie ( nawet wyżej) , nie co gorzej z węglami , ale się odrobi hehe. Jutro zaczynam 14 powtórzeń Lafay , zobaczymy jak pójdzie. W tym tygodniu przejde się z raz , może dwa na sale , bo siłę czuje ahahah .Ale lepiej nie zapeszać.
Sobota dieta:
1. 100g płatki owsiane + 5 jajek + 1 białko jajka + 20 g siemia + 5 g kakao + 300 ml mleka
Bieganie
2. 100g ryżu brązowego + 150 g kurczaka + sporo warzyw
3. 100 g kaszy gryczanej + 100g kurczaka + 10 ml oliwy + sporo warzyw
Wyjazd
4. 2 bułki razowe + 100 g kurczak + brzoskwinia + warzywa
5. 2 bułki razowe + 2 kiełbaski z grilla ;) + 130 g tuńczyka w wodzie + brzoskwinia +
1 piwko 
Niedziela dieta:
1. 100g ryżu brązowego+100g kurczaka + warzywa
2. 35 g białka + 1 l maślanki owocowej
3. 100g płatki owsiane + 40 g białka + jabłko
4. 100 g kurczaka + bardzo dużo warzyw + 10 ml oliwy
5. 100g kurczaka + warzywa + na deser : o ****a : faworki w cukrze pudrze + paseczek czekolady zapite 200 ml mleka ;)
6. 200g twarogu + 15 oliwy ( w planach )
DO tego poszło w sumie prawie 1 litr coli 0 :)
Nutka motywator na week :
Pozdro .
Zmieniony przez - mrocznyy w dniu 2011-08-07 19:41:21
Zmieniony przez - mrocznyy w dniu 2011-08-07 19:46:40
W pogoni za lepszej jakości życiem...