gruszka85/rekompozycja

no, wlasnie zrezygnowalam z treningu, trudno

teraz rozwazam nie pojscie do pracy

decyzja podjeta - dzien wolny... jutro tez mam wolne wg grafiku wiec moze uda mi sie ekspresowo wykurowac... podjechalam tylko na szybko do warzywniaka po czosnek i apteki po vit D.

temp niestety 37.8

wiec dzis sie wygrzewam i poce pod kocem
niedobrze mi od bolu gardla i kataru, wiec nie wiem jak bedzie z zarlem

trzymaj sie

Gruszko trzymaj się,

ekspresowa kuracja czosnkiem, rosolem i sokiem malinowym przyniosla pewne efekty, czuje sie juz lepiej, temp w normie, jeszcze mam zatkany nos i chrypke ale jakos przezyje, jutro wracam do pracy a na trening moze wybiore sie w niedziele...
nie ma to jak byc przeziebionym w srodku lata

wiesz ja kilka dni temu zmagałam się z gorączką dodaj sobie jeszcze upały i pot kapał ze mnie

Gruszko, trzymaj się z tym przeziębieniem!

dzieki dziewczynki za dobre slowa...
tydzien niestety wyrwany z zyciorysu mialam... ale fajne jest to ze nie trzeba sie chemia faszerowac zeby wyzdrowiec....

***

Dzien 47/84





protokol kortyzolowy - dzien 1 zaczynam od nowa bo w czasie choroby przerwalam

***

Trening - Sila + Wytrzymalosc

800m sprint

25 przysiadow
25 Curtis P 25kg

4x
25 pompek*
25 Sumo Dl Hi Pull 25kg

25 Curtis P 25kg
25 przysiadow

800 m sprint

57:47:02

* 1-2obwod- meskie zwykle, 3-4 meskie na stepie

yyyy, ze ja to przezylam... w pompkach przerw tysiac.... co dziwne rece wysiadaly mi tez przy Hi Pull... pierwsza seria Curtis P zadziwiajaco sprawnie, gdzies ok w polowie zagadala do mnie kobieta, nie zatrzymalam stopera...
ten drugi 'sprint' to byla walka o przetrwanie...
ze wzgl na dlugosc treningu aero juz nie zrobilam




Zmieniony przez - gruszka85 w dniu 2011-07-19 11:17:58

Zmieniony przez - gruszka85 w dniu 2011-07-19 11:27:33

Dzien 48/84






protokol kortyzolowy - Dzien 2

DNT



Zmieniony przez - gruszka85 w dniu 2011-07-20 12:03:43