gruszka85/rekompozycja

Marta ma racje, mialam taki moment na Uni i lekarz jak rowniez promotor przychylili sie bez problemu do 6-tygodniowego urlopu (tzn. zwolnienia lekarskiego).

Zmieniony przez - wrong w dniu 2011-08-25 08:56:33

a powiem Wam ze juz o tym myslalam
ale moze jak naladuje tereraz baterie w Hiszpani to bedzie mi lepiej i wawalczylam przyjecie dwoch pracownikow... tak wiec niby ma byc latwiej...
jak zwykle - wyspalam sie i od razu inaczej na zycie patrze

Dzien 84/84






+ warzywa: szpinak, kalafior, kapusta pekinska, salata lodowa, ogorki zielone,
+ 5l wody, 3x mellisa, 2x pokrzywa/dziurawiec, 2x herbata zielona

Zmieniony przez - gruszka85 w dniu 2011-08-27 11:13:58

KONIEC cyklu !!!

dziekuje wszystkim za pomoc, wsparcie i cierpliwosc i czytanie mojego dziennika mimo nieregularnych wypisek

nie mam czasu porzadnego podsumowania zrobic... jak ktos chce zobaczyc zdjecia to rownie dobrze moze wejsc na 1sza strone mojego dziennika bo wlasciwie tak wygladam

nie wiem czemu tak kiepsko poszlo tym razem , no w sumie wypadlo mi sporo treningow, stres w pracy mnie zjada, byl jeden wieczor umiarkowanego kompulsu... trudno walcze dalej...

plan na najblizsze dni

do niedzieli: ograniczam ww i usiluje nie zwariowac w pracy
od poniedzialku: grzeje tylek na plazy w Hiszpanii i usiluje jesc w miare czysto i nie zalamac sie na plazy

od 6go wrzesnia - ruszam dalej, wydaje mi sie ze trzeba bedzie gruntownie moja diete przemeblowac

Zmieniony przez - gruszka85 w dniu 2011-08-27 11:24:32

nie no, Monia, tyle czekaliśmy na podsumowanie, a Ty fot nie dajesz..
Wrzuć, na pewno widać zmiany

a wymiary, fałdy? konsystencja ciała: widzisz zmiany?

fot narazie i tak nie ma mi kto zrobic bo brzydal w Polsce, cykne jakies w bikini na urlopie to dodam

wymiary jutro bo dzis zapomnialam sie zmierzyc...wybaczcie, nie mierzylam sie dawno bo tylko mnie to dolowalo...
fald nie sprawdzalam nigdy

konsystencja ciala, no to tak z cyklu na cykl sie poprawia, dalej mi sie wszystko troszke trzesie ale juz nie tak dramatycznie jak dawniej

gruszka a czemu nie bierzesz lekow tutaj ....sa za darmo ..idzisz do gp mowisz ze bierzesz taki a taki lek na tarczyce i masz ...ja skladam zamowienie przez net ...skok do apteki w wolnej chwili i po krzyku ..jak lek na choroby przewlekle ..jest za darmo

Jak szykuje sie wyjazd pisze ze potrzebuje ponad norme bo wakacje i bez problemu dostaje



a to co Marta pisze ...stress w pracy do dobry powod do zwolnienia

leah! ja nie mialam pojecia o tym zielonego... nie korzystam z irlandzkiej sluzby zdrowia, mialam jeden przypadek ktory skutecznie mnie zniechecil
ale skoro tak jest jak piszesz to musze sie przejsc do lekarza, siedze tu juz pare lat i zawsze leki woze na zapas z polski

ty jestes w irlandii .myslalam ze w uk ..ale nie sadze zeby problem z lekami na tarczyce byl rozwiazanay inaczej . W wielu krajach leki na choroby przewlekle sa albo za darmo albo za minimalana oplata.

Sprawdz u siebie

zdrowie ma sie tylko jedno wiec trzeba zadbac

Oj, Monia, Monia...

nie wiem czemu tak kiepsko poszlo tym razem

Żyjesz w ciągłym stresie, a to jest zabójstwo dla organizmu. Ja na przykład będąc pod długotrwałą presją tyję

Ale, ale... IMO, przesadzasz i na pewno zmiany widać, chociażby i w "jakości" ciała