Władimir Kliczko - David Haye

My z kumplami tez sie szykujemy, na szczęście na kablówie mam tvp sport w razie czego, ale jakby było na jedynce to mozna na działce, na świerzym powietrzu ogłądnąć

Czy ta walka jest nudna, nie wolicie takich emocjonujacych pojedynkow, tylko to co serwuja nam Kliczkowie?. Wyobrazacie sobie walki takiego Adamka z Hayem. I wiele innych?. Czy naprawde nie nudza Was walki braci. Nie mowie, ze wszystkie, bo walke Vitalija z Louisem ogladalem chyba 100 razy. Ale jednak wiekszosc byla nudna. Ile razy musialem namawiac Tate, zeby nie przelaczal, bo choc walka jest nudna to chce zobaczyc do konca. Ma rtl, a ja nie;D. Zawsze mowil, ze szkoda czasu, na takie walki.I wspomina dawne czasy. W sumie go rozumie, w jego czasach to byly walki i teraz moze marudzic. Jezeli Haye nie zakonczy tego, to juz chyba nikt.

Imo Wladek wygra, postawilem juz kaske.

Walka Adamka z Hayem była by zdecydowanie najlepszą z możliwych opcji a grzmoty i ostre na******lanie w ringu było by gwarantowane.

Hanniball hmmmm ja akurat nie widziałem tej walki Klitschki z Louisem. Chyba go z zaświatów na walkę z Lennoxem ściągnęli . Taki żart... domyślam się ,że się przejęzyczyłeś


Polecam ci chociażby walki Vitka z :

Johnsonem
Sandersem
Williamsem
Arreolą
Hidem

I po obejrzeniu tych walk napisz ,że były nudne...

Ale nie zmieniajmy tematu mam odpowiedź na twoje pytanie, Władimira może pokonać czas... bądź kontuzja a Vitka pokona Adamek


sava9e ja też postawiłem trochę na zwycięstwo Włada by KO!


Zmieniony przez - jarzynek w dniu 2011-06-28 14:51:10

Czy ta walka jest nudna, nie wolicie takich emocjonujacych pojedynkow, tylko to co serwuja nam Kliczkowie?

Ja wolę oglądać wyrównane walki,a nie jednostronne jak ta,aczkolwiek Klitschkowie niestety też dają jednostronne walki ponieważ nie ma boksera,który ma umiejętności i potrafi zaryzykować i nie spali się przed walką.Walka Haye vs Klitschko oby to nie były 12rundowe nudne szachy,obaj mają wiele do stracenia,Haye honor,te jego psie gadanie,a Władimir cały dorobek.

http://www.bokser.org/content/2011/06/28/133741/index.jsp

Team Heya widzę nadal prowadzi swoją grę i próbuje wyprowadzić z równowagi całą ekipę Władka...


Nie wiem jak wam panowie ale mi już powoli udzielają się emocje przed sobotnią walką... Dwa lata czekania i oby nie na marne... Chcę dramatycznych zwrotów akcji w ringu i emocji których tak dawno nie było podczas walk Władimira.

Zmieniony przez - jarzynek w dniu 2011-06-28 15:17:09

Cóż...podtrzymuję opinię jaką mam od 2 lat,iż Haye znokautuje Wlada.

Oby tak było.Wtedy pojedynek z Vitkiem, do którego doszłoby na pewno, będzie cholernie elektryzujący.

A ja podtrzymuję swoje zdanie...Krowa co dużo muczy mało mleka daję...

Niemniej jednak zgodzę się,że Haye ma większe szanse na pokonanie Władka niż np.taki Eddie Chambers.Haye ma szybkość i siłę i jest większy...I tak moim zdaniem na 10 walk...

Władymir vs Chambers to 10 : 0 wygrywa Władymir,tak...

Władymir vs Haye już daje 8:2 tylko...

Ale Haye może tym swoim agresywnym stylem skończyć gorzej...

Bo Haye ma szanse punchera...Ale Wladek będzie zdeterminowany,walczy u siebie ma doświadczenie...

Nawet jak walka będzie klapą,to ktoś wygra lub przegra...Ale uwierze w walkę jak zobaczę ich na ringu...

Zmieniony przez - Cezi1987 w dniu 2011-06-28 15:31:59

Hannibal, właśnie walka z Ruizem pokazuje że Haye seriami kiepsko uderza. Adamek spokojnie po tym konckdownie skończyłby Ruiza, ale inna sprawa że nie potrafiłby doprowadzić do knockdownu.

Ja również Cezi...uwierzę w walkę jak zobaczę ich w narożnikach.

Do soboty daleko...może jeszcze kogoś grypa dopadnie