ja mając wybór, hantle czy piłka biorę piłkę w ciemno, hantle szybko staną się za lekkie
...
Napisał(a)
a jak ty robiłaś pompki uginając dupę i nie uginając rąk??? tak z czystej ciekawości pytam bo sobie nie umiem zwizualizować tego
ja mając wybór, hantle czy piłka biorę piłkę w ciemno, hantle szybko staną się za lekkie
ja mając wybór, hantle czy piłka biorę piłkę w ciemno, hantle szybko staną się za lekkie
...
Napisał(a)
uginałam ręce, sęk w tym, że zbyt nisko opuszczałam ciało, ale tyłkiem nadrabiałam
a tak na marginesie, pompki polegające na wyginaniu tyłka dół-góra, pozostawiając ręce proste, nazywają się pompkami małżeńskimi
Zmieniony przez - distraught w dniu 2011-05-18 17:06:25
a tak na marginesie, pompki polegające na wyginaniu tyłka dół-góra, pozostawiając ręce proste, nazywają się pompkami małżeńskimi
Zmieniony przez - distraught w dniu 2011-05-18 17:06:25
...
Napisał(a)
w kwestii utrudnień: wspięcia na palce można też robić jednonóż
łanłej: http://www.sfd.pl/-t767019-s8.html
-----------------------------------------------------------
http://www.sfd.pl/jedz-t752315.html http://www.sfd.pl/gotuj-t696301.html
http://www.sfd.pl/gadaj-t699560.html http://www.sfd.pl/targ-t819911.html
...
Napisał(a)
dwa obwody
1) Brzuszki ze skrętem 12 powtórzeń
2) Wspięcia na palce obunóż 20 powtórzeń
3)Przysiady bez obciążenia 20 powtórzeń
4)Invert rows 15 powtórzeń
5)Pompki 12
6) Podciąganie obciążenia wzdłuż tułowia, oburącz 15 powtórzeń
7)Pompki w podporze tyłem 12 powtórzeń
8)Unoszenie nóg ugietych leżąc na krzesłach 15 powtórzeń
nie mam na nic siły, treningi zamiast stawać się coraz lżejszymi, wymagają ode mnie coraz więcej wysiłku.
Zmieniony przez - distraught w dniu 2011-05-19 17:13:52
...
Napisał(a)
zwaliłam cały dzisiejszy dzień. nie, nie zjadłam niczego słodkiego, ale pojechały mi przez przypadek węgle do góry, w ogóle w jednym posiłku zeżarłam 700kcal, na szczęście się nie zapchałam, bo nie zjadłam dużo objętościowo. jak to ogólnie wpłynie na dietę?
...
Napisał(a)
nie zjadłam niczego słodkiego, ale pojechały mi przez przypadek węgle do góry, w ogóle w jednym posiłku zeżarłam 700kcal, na szczęście się nie zapchałam, bo nie zjadłam dużo objętościowo. jak to ogólnie wpłynie na dietę?
nie martw się, jednorazowe 500kcal nie ze słodyczy nie przekreśli całego tygodnia dobrej diety.
kiedy zaczynasz robić 3 obwody?
jak Ci za łatwo (było) to możesz się pouczyć robić przysiad bułgarski (ale najpierw zapoznaj się z techniką i poświęć na to więcej niż 5 min)
nie martw się, jednorazowe 500kcal nie ze słodyczy nie przekreśli całego tygodnia dobrej diety.
kiedy zaczynasz robić 3 obwody?
jak Ci za łatwo (było) to możesz się pouczyć robić przysiad bułgarski (ale najpierw zapoznaj się z techniką i poświęć na to więcej niż 5 min)
...
Napisał(a)
3 obwód za tydzień. może już tak bardzo nie będę się męczyć po dwóch, staram się robić to najowocniej, naprawdę.
przysiad obczaję, dziękuje, że mi to zaproponowałaś.
nie martw się, jednorazowe 500kcal nie ze słodyczy nie przekreśli całego tygodnia dobrej diety.
ok, tyle tylko czy to był tydzień DOBREJ diety, nadal nie wiem czy wszystko robię dobrze. rozmieszczenie kcal w ciągu dnia jest co najmniej dziwne, teoretycznie śniadanie powinno mieć najwięcej (?), a tymczasem ja po południu pochłaniam większe ilości, aniżeli rano.
ten dzień, o którym wspominałam, że się zwalił pod względem diety, nie polegał na przekroczeniu 1800kcal (zjadłam nawet mniej), po prostu miałam się trzymać 70g węgli, ale i tak jestem na tyle beznadziejna, że praktycznie zawsze dojeżdżam do 80g, a wtedy podbiło się bodajże do 100g. stąd moje zmartwienie
dziękuje, że się mną "zainteresowałaś"
Zmieniony przez - distraught w dniu 2011-05-21 20:03:38
przysiad obczaję, dziękuje, że mi to zaproponowałaś.
nie martw się, jednorazowe 500kcal nie ze słodyczy nie przekreśli całego tygodnia dobrej diety.
ok, tyle tylko czy to był tydzień DOBREJ diety, nadal nie wiem czy wszystko robię dobrze. rozmieszczenie kcal w ciągu dnia jest co najmniej dziwne, teoretycznie śniadanie powinno mieć najwięcej (?), a tymczasem ja po południu pochłaniam większe ilości, aniżeli rano.
ten dzień, o którym wspominałam, że się zwalił pod względem diety, nie polegał na przekroczeniu 1800kcal (zjadłam nawet mniej), po prostu miałam się trzymać 70g węgli, ale i tak jestem na tyle beznadziejna, że praktycznie zawsze dojeżdżam do 80g, a wtedy podbiło się bodajże do 100g. stąd moje zmartwienie
dziękuje, że się mną "zainteresowałaś"
Zmieniony przez - distraught w dniu 2011-05-21 20:03:38
...
Napisał(a)
dwa obwody
1) Brzuszki ze skrętem 15 powtórzeń
2) Wspięcia na palce obunóż 20 powtórzeń
(w pierwszym obwodzie robiłam jednonóż)
3)Przysiady bez obciążenia 20 powtórzeń
(w pierwszym obwodzie przysiad bułgarski)
4)Invert rows 15 powtórzeń
5)Pompki 12
6) Podciąganie obciążenia wzdłuż tułowia, oburącz 15 powtórzeń
7)Pompki w podporze tyłem 12 powtórzeń
8)Unoszenie nóg ugietych leżąc na krzesłach 15 powtórzeń
Zmieniony przez - distraught w dniu 2011-05-22 14:51:18
Zmieniony przez - distraught w dniu 2011-05-22 18:27:03
Poprzedni temat
Marzenia się spełniają ---> redukcja Migueliny
Następny temat
Ostatni stopień wtajemniczenia...
Polecane artykuły