SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

PavloJ - Dziennik Treningowy - Lekkoatletyka

temat działu:

Inne dyscypliny

słowa kluczowe: , , ,

Ilość wyświetleń tematu: 79197

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 1 Napisanych postów 460 Wiek 32 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 10353
Jak by biegał poniżej 12 na luzaku to byłby robotem:) Pracowałeś nad wyjściami z wirażu?
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 11 Napisanych postów 568 Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 5699
6 maja

-trucht 15'
-4 x 100m

Uwagi

Taki rozruch przed zawodami. Trzy pierwsze setki szybkie, ale bez piłowania (trzecią złapałem 12,99). Ostatnią już mocniej, ale z rozwagą o ile o takiej można mówić przy takich prędkościach Na początku pisałem, że rozruch przed zawodami, ale zawody nie są pewne na 100%. Zależy to od wiatru, i trener śledzi pogodę i jutro rano będę wiedział. I jeżeli nie na zawody to będzie normalny mocny trening.

@N3sta
No tak jak IxN pisze. Gdyby poniżej 12 to tak, a tak to wcale nie tak ostro. I oczywiście ten luzak to nie tak, że sobie spokojnie lecę bo jednak trzeba trochę pomachać nogami

@IxN
Masz na myśli czy na tych rytmach ośmiu pracowałem nad wirażami? Jeżeli tak, to nie To były setki na prostej.

"Nie ma woli zwycięstwa bez woli przygotowania"

Mój dziennik treningowy http://www.sfd.pl/PavloJ__Dziennik_Treningowy__Lekkoatletyka-t566972.html

"Kto walczy, może przegrać, kto nie walczy, przegrywa zawsze"

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 1 Napisanych postów 460 Wiek 32 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 10353
8 maj lece juz 400m:) i właśnie przed zawodami trenowałem wiraże i stad zapytanie. Mianowicie chodzi mi o to jak ci trener każe wychodzić z wirażu. U mnie mówi zeby pochylać się lekko do przodu i skracać krok jak u ciebie?
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 11 Napisanych postów 568 Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 5699
Oo, to liczę na szybką relację na gg z tych 400m :) Jeżeli chodzi o wychodzenie z wirażu, to na hali miałem właśnie takie uwagi. Lekko do przodu i skracać krok. Ale jeżeli chodzi o stadion, nie miałem uwag i nie trenowałem bo... zawsze było ok :) Nawet jak przychodziłem do klubu to na sprawdzenie trener mówił, że łuk był ok.

ps.
I dzisiaj dowiedziałem się, że jutro lecę w Wa-Wie te 300m, tak więc proszę jutro o 18:40 trzymać mocno kciuki

"Nie ma woli zwycięstwa bez woli przygotowania"

Mój dziennik treningowy http://www.sfd.pl/PavloJ__Dziennik_Treningowy__Lekkoatletyka-t566972.html

"Kto walczy, może przegrać, kto nie walczy, przegrywa zawsze"

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 129 Wiek 29 lat Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 1356
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 16 Napisanych postów 2132 Wiek 29 lat Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 9856
Aha, trochę źle zrozumiałem
Powodzenia na 300m! Wieczorem fajnie się biega nie?

http://www.lesnachata27.pl/
Domek w Chodlu do wynajęcia, tani nocleg nad zalewem w Chodlu !

"Wygrywa tylko ten, co ma jasno określony cel i nieodparte pragnienie, aby go osiągnąć..." - Napoleon Hill
http://www.rundamian.pl - Blog o bieganiu naturalnym

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 11 Napisanych postów 568 Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 5699
Zawody

8 maja - Warszawa

300m - 35,22 PB

Już na rozgrzewce nie było dobrze. Tzn. niby tu wszystko robiłem, ale czułem się nie za bardzo. Później trener mówił, że to może być to, że po górach (5 dzień po zjeździe) bo i też inni czuli się nie najlepiej. I gdzieś tak po 10 dniu po zjeździe powinno się ustabilizować. Jeżeli chodzi o przebieg biegu. Miałem ruszyć ostro, ale chyba nie ruszyłem bo pierwsza setka 12,2. Miałem ostatni tor, nikogo nie widziałem. Czy mogłem ruszyć mocniej? Nie wiem, ale biegło się bardzo ciężko, więc tak sobie. Potem druga setka 11,2. I na łuku kątem lewego oka spostrzegłem, że kolega jest przede mną (okazało się że miał 23,1 a ja 23,4). I na prostej ostro, i dałem 11,8 co dało 35,22, kolega też dobrze 35,54. Była chrapka na 34, ale myślę, że te góry swoje zrobiło. U mnie może ciężej porównać, ale np. kolega 35,6 na hali biegał, więc tu też raczej powinno być lepiej. No nic, zobaczymy co pokaże przyszłość.

Jeżeli chodzi o przyszłość, w środę mocny trening (chyba 3x350m), a potem w weekend albo też mocny trening (wariant bardziej prawdopodobny) lub zawody w Wa-Wie i albo 200m albo 400m. Natomiast za tydzień (tj. 21 lub 22) Liga Juniorów i 200m i wynik ten zarazem będzie liczył się do Ligi Seniorów, wiec trzeba pocisnąć chociażby 22,2.

@VleX
Dzięki
@N3sta
Dzięki, hmm, czy fajnie, no ciekawie, ale jeszcze lepiej byłoby może przy sztucznym świetle

Zmieniony przez - PavloJ w dniu 2011-05-08 23:12:13

Zmieniony przez - PavloJ w dniu 2011-05-08 23:12:33

"Nie ma woli zwycięstwa bez woli przygotowania"

Mój dziennik treningowy http://www.sfd.pl/PavloJ__Dziennik_Treningowy__Lekkoatletyka-t566972.html

"Kto walczy, może przegrać, kto nie walczy, przegrywa zawsze"

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
sprinterek Rafał S.
Znawca
Szacuny 46 Napisanych postów 7410 Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 12084
brawo i tak wiedzialem!

moderator sprinterek

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 11 Napisanych postów 568 Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 5699
9 maja

-trucht 15'

Uwagi

Tylko lekki spokojny trucht. Dzisiaj i przez dwa najbliższe dni spróbuje ostro wziąć się za te piszczele (Polopiryna C i okłady). Ale od razu mówię, że da radę biegać i ok, ale fajnie by było nie czuć niedogodności

@sprinterek
Dzięki :)

"Nie ma woli zwycięstwa bez woli przygotowania"

Mój dziennik treningowy http://www.sfd.pl/PavloJ__Dziennik_Treningowy__Lekkoatletyka-t566972.html

"Kto walczy, może przegrać, kto nie walczy, przegrywa zawsze"

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 11 Napisanych postów 568 Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 5699
10 maja

-trucht 4km (22')
-skipy 1000m ([skip A,B,A,C,A,D x3 + A,C] x50m)
-przebieżki 6x100m
-sztanga 2x (4 ćwiczenia)

Uwagi

Z domu wychodziłem o 14:00, wróciłem po 16 :) Na stadionie było całkiem nieźle. Tzn. słońce nieźle dawało i w truchcie co 4 kółka łyk, bo zasychało w gardle. Ale ogólnie tren robiło się bardzo dobrze. Sztangę zrobiłem już w w domu w piwnicy. I bez dwóch ćwiczeń, jedne odpuściłem przez piszczele (skoki na palcach), drugie przez... niski sufit (hity, gdzie trzeba podskakiwać) Ciężary wartości około 10kg i 18kg w zależności od ćwiczenia.

"Nie ma woli zwycięstwa bez woli przygotowania"

Mój dziennik treningowy http://www.sfd.pl/PavloJ__Dziennik_Treningowy__Lekkoatletyka-t566972.html

"Kto walczy, może przegrać, kto nie walczy, przegrywa zawsze"

Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Techniki gry w kosza - ustawienia

Następny temat

Haibike

WHEY premium