SKENI I podsumowanie str 40

trzymam kciuki! sylwetka fajna :)

UGINANIE NA SIEDZĄCO NÓG 3x8-10 75/70/70
szacun

iwonka dzięki
rallygunia-niby dużo, ale na maszynie siedzącej też to się inaczej przekłada niż w leżeniu

uwielbiam trening nóg, a wczoraj o już wogóle wszystkie moje ulubione ćwiczenia były

wczoraj dól-więc dziś była góra-część siłowa intensywna-walka w każdym ćw. o powtórzenia-oczywiście z asekuracją, bo bez tego bym wogóle nie progresowała chyba

WYCISKANIE SZTANGI SKOS GÓRA 8/6/6/4/4 23/28/28/31/31 ost. 2 sama z z wspomaganiem

WIOSŁO SZTANGĄ j.w. 35/40/45/50/55 ost. trudno mi było spinać do końca łopatki

WYCISK. SZTANGIELEK NA UJEMNYM SKOSIE 4x8-10 12/12/10
następnym razem powalczę o 14kg (dziś bałam się o bark, bo dopiero co przestaje boleć)

PRZYCIĄGANIE DRĄŻKA WYC. DOLNEGO j.w. 40/37/35/35 przy 40kg łopatki ściągam do połowy, przy 35 robię dobry ruch dopiero od początku do końca

MŁOTKI 3x6-8 7kg

PROSTOWANIE RAMION NA WYCIĄGU GÓRNYM 3x6-8 20/17/17

dziś sporo czasu zajęła mi ta część siłowa, kosztem obwodów niestety

8 wskoków na step
6 thrusters 2x7kg
5 SDHP 18,5kg
4 burpee

niepozornie to wyglada
chyba za duże obciążenia sobie dałam jak na pierwsze raz, i też nie zdąrzyłam czasowo zrobić 4x3 obw.

jak idę na póżniejsze godziny to mam ten plus ze rezerwuję sobie salę do fitnesu-zamykam sie i mogę swobonie ćwiczyć "padnij powstań" beż krępacji, ale dziś zupełnie nie wyczułam czasu, i za póżno jednak pojechałam na siłkę

nadrobię to!!!!! i koniec!!!!!

I ja przyszłam życzyć powodzenia Fajna sylwetka, zrobiłaś postęp

dziękuję Aniu!
(ost. pos. +2 jajka, wyszło 1811 kcal)
muszę nad suplami w końcu pomyśleć!
dziś już wyrzucam sztuczne przyprawy, bo do tej pory jakos nie zwracalam na to uwagi

jem bardzo dużo warzyw-trudno się nimi nasycić-i nie mówię tu o głodzie psychicznym, żeby nie było


dzis dzień siłowo-wytrzymałosciowy
100 sit up
50 thrustersów ze sztng. 2kg
25 MC 30kg

100 pompek dla osoby, która nigdy pompek nie robiła, i zawsze unikała ich jak ognia-masakra-wykonanie oczywiście damskie
nie dałam rady zrobić ich jednym ciągiem, przeplatałam z resztą byle dobić do tych stu, ale ani jednej więcej na dziś

50 thrust.
25 MC

100 mountain climbes
50 thrust.
25 MC

przez te pompki wszystko zajęło mi aż 45 min
+aero



Zmieniony przez - skeni w dniu 2011-04-16 21:34:18

przez te pompki wszystko zajęło mi aż 45 min
i bardzo dobrze, te treningi zajmuja tyle na ile jestesmy w stanie wykonywac cwiczenia bez przeryw, oczywiscie ze bedzie sie odpowienio przewy robilo
Przy trustersach pytanie, czy 2kg to ilosc jaka max zrobisz 15 powtorzen? N apewno nie, wiec wzielas za malo. Nie bierzemy tu smiesznych ciezarow bierzemy tyle by trening byl ciezaki, to wytrzymalosc silowa nie aero.
Jak robisz cos jednym ciagiem znaczy ze za slabe to jest

dzięki Obli, że czuwasz!

myslałam, ze ciężar ma być taki, żeby jednym ciągiem zrobić te 50 trustów, a że robiłam pierwszy raz , czyli spokojnie mogę wziąsc na tyle więcej by zrobić z 15 powt. kilka sekund przerwy, kolejne 15...i tak do 50

skupiałam się na technice w tych trustach, moje przysiady nadal bywają "poodchylane" a przy moich kolanach nie moge sobie na to pozwolić tym bardziej


niedzielka:

miska:
kawałek jabłka i kury dzis wliczone zjadlam wczoraj wieczorem przygotowujac je na dzis-ale byłam glodna, i cały czas mi to doskwiera

jem bardzo dużo warzyw-do kazdego posiłku własciwie-są to warzywa na patelnie jak wyżej wkleiłam-większosc jest tam marchwii, trochę cukinii, kilka fasolek, dbrobninę-groszek i kukurydzę wydłubuję
nasyca mnie to na bardzo krótko

(wybaczcie, ale nie potrafie edytowac tych postów tak ja Wy, żeby obrazki były w odpow. miejscach)





Zmieniony przez - skeni w dniu 2011-04-17 20:48:29

a sama skroic warzyw nie potrafisz?

potrafię, ale jak sobie pomyslę ile czasu mi zajmuje zrobienie zupy-krojenie/tarcie tego to przy dużych ilosciach, kazdego dnia-musiałabym nie wychodzic z kuchni

trening:

dzis miks ćw. na brzuch, chyba z godzinę mi to zajęło:
-unoszenie nóg w zwisie, lezeniu
-piłka
-skos ławka
-maszyna na skosne
-allachy

zaraz wybieram sie rowerem na interwał-chciałabym aby było to jak najbliżej HIITa, pierwszy raz na powietrzu, chyba lepsze jest na stacjonarnym, ale zobaczę dla porównania jak to wyjdzie

fajna reklama warzyw