"nie znam sie na niczym co czytałem na temat ćwiczeń"
Witam. Również od tygodnia testuję.
BCAA XTRA
-Nie było to moje pierwsze BCAA XTRA. Mega cena jak na aminokwasy - niezłe smaki - dla mnie (obok omega-3, ZMA i hydrolizatu) najważniejszy suplement w diecie sportowca.
Smak: 4/5 - jak na bcaa oczywiście - czuć goryczkę, ale nie ma z tym problemów
Skład: 4/5 - mam mieszane uczucia co do gluty, ale mimo wszystko myślę, że warto (ze względu na odporność i układ trawienny)
Rozpuszczalność: 3/5 - wystarczy poczekać kilka minut i w szejkerze nie ma śladu po proszku. Zanim dojdę na siłownie, już się rozpuści.
Działanie: Wzmożona regeneracja, dłuższe treningi.
EAA XTRA
- Bardzo ciekawy produkt. Najważniejsze aminokwasy... Co więcej napisać? W odpowiednich porach bardzo ciekawy supel.
Smak: 4/5 (jak na aminy)
Skład: 5/5 (nie mam zastrzeżeń)
Rozpuszczalność: 5/5 (dużo lepiej niż bcaa)
Działanie: 5/5 ciężko powiedzieć o "działaniu" aminokwasów przez tydzień, ale recomp mi się udaje...
LEUCINE XTRA
- Produkt warty uwagi ze względu na właściwości leucyny. Sprawę HMB pominę... (z grzeczności).
Smak: 5/5 (mi smakuje - w odpowiednim stężeniu)
Skład: 4/5 (HMB?!)
Rozpuszczalność: 5/5
Działanie: 5/5 "turning every meal into huuuuge anabolic FEAST!"
SUPLEMENTACJA:
Robię recomp i aminokwasy w takim przypadku są absolutnie niezbędne.
DT:
- rano porcja EAA XTRA 15g, po treningu
- leucyna 5g do posiłków
- bcaa 25g w czasie treningu
DNT:
- rano porcja EAA XTRA 15g
- leucyna 5 g do posiłków
Zmieniony przez - junior__23 w dniu 2011-04-01 11:40:27
Ile do... czyli liczniki do wydarzeń http://ile-do.pl.pl
oraz
Kuchnia wietnamska na http://pyzamadeinpoland.pl
Na test otrzymałem trzy preparaty, na razie opiszę LEUCINE XTRA
- Leucine XTRA: jest to preparat zawierający leucynę (50% składu), HMB...
Po co daliście to HMB? Za to minus. Odsyłam do badań naukowych, o ile BCAA ma sterty badań na plus, o tyle HMB ma zdecydowaną większość na NIE. Nie działa, więc nie warto tego brać. Ale cóż. Jest w składzie, trudno. KNIFE robi formę na HMB - wiadomo
Nie będę się rozpisywał zbyt obszernie... W skrócie, co do produktu:
OCENY
Pomysł: 5/5
Opakowanie: 5/5 (przyciąga wzrok, intensywny kolor, dobry design)
Skład: 4/5
Rozpuszczalność: 4/5 (trochę piany zostaje i ... nie chce zejść; w sumie z XTENDEM też miałem wiele problemów, więc ;) )
Zapach/smak: 4/5 (bardzo mi smakuje, prawie równie dobrze jak XTEND. Delikatny smak, a nie przepadam za cytrynowymi suplami.).
W załączniku foto jak miesza się LEUCINE XTRA.
***
BCAA XTRA
Znowu, po co w składzie glutamina ;) ? Ale cóż.
OCENY
CENA: wypas!
Pomysł: 5/5
Opakowanie: 5/5 (przyciąga wzrok, intensywny kolor, dobry design - to samo co przy leucynie.)
Skład: 4/5 (za glutaminę "tylko" 4)
Rozpuszczalność: 4/5 (zostają drobne cząstki BCAA, niejednolisty roztwór. )
Zapach/smak: 5/5 (bardzo dobry grapefruit. Co dodać. Polecam).
W załączniku foto jak miesza się BCAA XTRA - na dnie widać lekki osad.
Stosuję BCAAA jako świetny pre i intraworkout.
Zmieniony przez - _Knife_ w dniu 2011-04-01 17:26:05
Największe mity i kłamstwa dotyczące dopingu: https://***********/d0ping
Największe mity medyczne: https://***********/mitologia1
piany nie bedzie lub bardzo mala.
Prowadzenie on-line, trening, dieta, suplementacja https://www.instagram.com/tomq.bb
[email protected]
smak cytryny odpowiada mi najbardziej ale jak to bcaa smakują najgorzej z tego zestawu
tak czy inaczej produkt wart polecenia i chyba pod względem sprzedaży nr 1 w większości sklepów
EAA XTRA smakuje dobrze, nie mam zastrzeżeń
produkt wart polecenia
LEUCINE XTRA smakowo nr 1
co do rozpuszczania
sugeruję wsypywać wymienione produkty do butli przez lejek
po 5-10 minutach gitara, wszystko rozpuszczone
dla wygody i pełnej kompleksowości pije mix wszystkich trzech preparatów
3x5-7g każdego na porcję
również chciałem napisać kilka zdań nt. testowanych produktów tj. BCAA XTRA, EAA XTRA i LEUCINE XTRA
obecnie od 1 marca robię redukcję, a od 2 tygodni wspomagam się m.in. ww. zestawem
Do rzeczy:
BCAA XTRA
Smak - 4/5 - grape całkiem dobrze wchodzi. Dla smaku piję 20g rozpuszczone w 1,5l wody na treningu
Skład - 4/5 - podobnie jak koledzy wyżej – wywalić glutaminę na rzecz większej ilości BCAA ewentualnie niższej ceny i byłby git
Rozpuszczalność - 5/5 - sypię bezpośrednio do butli z wodą, po 3 minutach wstrząsania rozpuszcza się bardzo dobrze jak na aminokwasy
Działanie – 5/5 - czuć lepszą regenerację i widać, że pomoga mi trzymać mięcho
EAA XTRA
Smak - 4/5 - w tym przypadku grape nieco słabiej smakowo wychodzi, ale mimo to daję 4 bo wiem, że nie jest je łatwo dosłodzić
Skład - 5/5 – najważniejsze aminokwasy. Skład rewelka
Rozpuszczalność - 5/5 – bez problemu jak w przypadku BCAA
Działanie - 5/5 – działa. lepsza regeneracja i trzymanie mięcha
LEUCINE XTRA
Smak - 5/5 – o dziwo smakuje mi najbardziej z całej trójki.
Skład - 4/5 – nie daję pełnej piątki za dodatek HMB. Wywalić HMB na rzecz ceny lubi więszej ilości samej leucyny i będzie git jak w przypadku BCAA.
Rozpuszczalność - 5/5 – j.w. bez zastrzeżeń
Działanie: 5/5 – kolejna piątka j.w. odczuwalna lepsza regeneracja i wizualnie widzę działanie.
Suplementacja
DT
10g EAA XTRA rano
10g BCAA XTRA przed treningiem
20g BCAA XTRA na treningu
10g BCAA XTRA + 10g EAA XTRA 10g LEUCINE XTRA po treningu
DNT
10g EAA XTRA rano
20g BCAA XTRA piję w pracy do posiłków
Zmieniony przez - ziper69 w dniu 2011-04-01 22:53:00
Również miałem okazję stesować w/w suplementy (i testować dalej)
Koledzy napisali w sumie wszystko co się da , więc niezbyt się będę rozpisywał.
Bcaa xtra zjadłem już kilka puszek, dla mnie nr 1 z antykatabolików około-treningowych, brak miarki to minus, chociaż widziałem też , że w niektórych opakowaniach była. CIekawi mnie dlaczego zawsze trafiam na te bez
SMak - ok , wszystkie 3 - cytryna, pomarańcz, grapefruit
rozpuszczalność - Dobra jak na bcaa , na pewno lepsza niz konkurencyjny produkt z fitmaxa (gdzie jakby nie mieszać pozostają minimini grudki, które na końcu trzeba trochę pomiażdżyć zębami lub połknąć w całosci ) Zostaje na wierzchu pianka ale to normalne, jak komuś się z nią nie chce pić to może poczekać bo z czasem zanika/znika, ja tam nie przejmuje się takimi pier.dołami i detalami
Cena/ilość/jakość - mój faworyt jak wspomniałem w tej kategorii na rynku
EAA Xtra
Smak grapefruitowy - taki sobie, zapach odrzuca trochę ale to detal, podobny produkt jak powyższy, osobiscie nie zamierzam w przyszłosci z bcaa przestawiać się na eaa, ponieważ moim zdaniem nie ma takiej potrzeby , niewiele to może zmienić , a produkt droższy niż w/w bcaa xtra , tak poza tym wszystko ok - rozpuszczalność lepsza niż bcaa xtra
Leucine xtra
smakowo (cytryna) - nr 1 z testowanych produktów
rozpuszcalność - zbliżona do bcaa xtra (troche lepsza), pianka 'na wierzchu' sporo mniejsza
Ciekawy produkt dla osób, które stawiają na ten najważniejszy z 3 głównych bcaa, bardzo dobrze wychodzi w porównaniu do innych leucyn dostępnych na rynku jeżeli chodzi o cenę. Dodatek hmb - mi w niczym nie przeszkadza, nigdy tej substancji nie stosowałem i raczej nie zamierzam, na pewno lepiej jakby było zamiast tych ~20% hmb w opakowaniu 20% więcej leucyny ,ale nie ma co wybrzydzać
Dziękuję za możliwość przetestowania produktów.
Stosuję je obecnie, wszystkie 3, przy delikatnym treningu ponieważ wracam po ciężkiej kontuzji i prawie 3 mcach przerwy, regeneracja jest WZO RO WA
http://www.sfd.pl/TEST_spalacz_REDOX_EXTREME-t1165501-s45.html - redukcja 2018
http://www.sfd.pl/-t1090712-s450.html -> blog treningowy
Aminokwasy egzogenne których sami nie potrafimy sobie wyprodukować z innych dostarczonych w pozywieniu aminokwasów. O ile mnie pamięć nie myli wiele lat temu głównym ich zastosowaniem było uzupełnianie aminogramu u wegetarian.
W zwiazku z powyzszymi uważam iż najlepiej je przyjmować przed każdym posiłkiem w którym część białka jest pochodzenia roślinnego. Przykładowo: EAA plus ryż plus kurczak . Kurczak sam w sobie jak wiadomo ma aminogram "pełnowartościowy" , z kolei EAA plus ryż także będzie tak jakby białkiem zwierzęcym. Sugeruje więc iż takim połączeniem podwyzszamy ogólna biodostępność białka.
Ja sam pozostajac na diecie LC [i to wegetariańskiej] konsumuję jedynie węglowodany pochodzące jedynie z warzyw, zawieraja one znikome ilości białka, jednak uzupełniam je przez WPC i całymi jajami.
Alternatywą dla WPC moga być właśnie EAA które jako iż są gotowe do wchłonięcia w jelitach - działają jeszcze szybciej.
Możemy z góry założyc iz w czasie snu czy treningu nasze uszczuplone rezerwy aminokwasów bedą dotyczyły głównie tych których nie potrafimy samodzielnie syntezować. Z tego względu uważam iż najlepsze 2 pory na przyjecie uderzeniowej dawki EAA to
-zaraz po przebudzeniu
-jakieś 20 minut po potreningowej porcji BCAA i Glutaminy. Jeśli nie dysponujemy BCAA i glutamina [np Activlab BCAA Xtra] możemy zastosować EAA natychmiast po treningu i oczekiwać podobnego działania.
DAWKI:
jesli spozywamy EAA jako "upgrade" profilu aminokwasowego białek roslinnych będacych częścią naszej diety - brałbym wg zalecen 2 łyżeczki na jakieś 5-15 minut przed posiłkiem zawierajacym białka roślinne [lub roslinne + zwierzęce]. po co brać hydrolizat pełnego białka przed posiłkiem skoro część z tych aminokwasów i tak sobie na bierząco syntezujemy - tu EAA jest zdaje mi się lepszą alternatywą niz klasyczny hydrolizat [mówię o ładowaniu "przedposiłkowym"].
jeśli spozywamy jako poranny antykatabolik uwazam ze 10 gram poparte po 15 minutach porannym posiłkiem z przynajmniej 20gramami białka zda egzamin bardzo dobrze
jesli uzywamy jako substytutu BCAA sugerowałbym 30g natychmiast po treningu, może być z odżywką weglowodanową[ok 75g] i kreatyną ok 5g
jesli używamy EAA po zażyciu BCAA+glutaminy - mysle ze mozna odczekać te 15-30 minut i dalej 10-15g EAA a nastepnie po dalszych 15 minutach posiłek potreningowy.
BCAA Xtra - tu nie będę się rozpisywał jak to brać. Polecam każdemu 40 gram natychmiast po treningu i mamy gwarancje szybkiej regeneracji, a nawet zniwelowania powstawania uciążliwych zakwasów [tzn zamiast chodzic jak Robocop nastepnego dnia ledwie poczujemy iż coś ćwiczyliśmy i przyrosty także są "z zupełnie innej beczki", glutamina wspomaga przyswajalnosc w jelitach i zabezpiecza przed rozchorowaniem sie po hardcorowym treningu]. Dodanie ok 75g węglowodanów [maltodekstryn] i 5 g kreatyny powinno spotęgować efekt i oszczędzić część aminokwasów przed przemianą w cukier .
Zalecana na opakowaniu porcja jest OK, ale dla poczatkujących.
Dotyczy to w tym samym stopniu identycznych niemal produktów konkurencji - ilość robi swoje a filozofii w jakości BCAA wielkiej nie ma co oznacza iż cena produktu determinuje zwyciezcę w tej kategorii Produktów.
Leucine
Leucyna z HMB ktory sam w sobie jest jej metabolitem. być może to szczęśliwe połączenie , kto wie ?
Nie jestem wrogiem HMB pomimo sprzecznych badań, gdyz wiem jak niechlujne są często ów badania. Znam osoby na które to działa zawsze i znam takie które nic na nim nie zyskują.
Pozyzszy przeparat polecam wziąść w dużej porcji ok 20 gram przed treningiem. Brałem juz duze dawki BCAA przedtreningowo i powiem iż wprowadzają mnie w nieco inny stan niż Leucyna z HMB na korzyść tego drugiego miksu.
Leucyna jest jednym z 3ch BCAA w dodatku zazwyczaj dominującym w mieszance w stosunku 2:1:1 tak więc coś w tym HMB jest. Jakieś 13 lat temu miałem jeden całkiem udany cykl na HMB, jestem zachęcony go powtórzyć po spróbowaniu Activlabowego Leucine, choć szczerze - bez leucyny to juz może być nie to samo. Był to jedyny z preparatów jakie otrzymałem w paczce od Activlab którego działanie wyraźnie czułem po zażyciu. Z drugiej strony sprawdzone w bojach BCAA z Glutamina [jak w Activlabowym BCAA Xtra] zawsze pozostaną moim podstawowym suplementem okołotreningowym .... a ten musi przejść dalsze weryfikacje.
SMAKI i rozpuszczalność : Wszystkie 3 preparaty dałem do spróbowania 6ciu osobom i zapytałem o zdanie. Każda miała inne typy jeśli chodzi o smak. Najwiecej pozytywnych opinii miało BCAA Xtra [lemon] , na drugim miejscu uplasowało się Leucine [lemon] a na trzecim EAA [Grapefruit]. Tylko jedna osoba "wzgardziła" smakiem Grapefruit, ale prawdziwych grejpfrutów także nie przełknie także podejrzewam iż jest to najzwyczjaniej w Świecie kwestia gustu.
Rozpuszczalność ..... bezproblemowa
Jeśli coś zostało na dnie to mozna dolac wody i znow zamieszać.
I to by było na tyle. Trening i suplementacja trwają.....
Zmieniony przez - WODYN w dniu 2011-04-02 00:42:33
DO 26 MARCA 2011 MAM URLOP.
1)Spiesz sie powoli! 2)Masa Podstawa sily, sila podstawa treningu na mase! 3)Naturalny ruch=wiekszy Ciezar!
jak doleci 'szczele' fotki wraz z moimi spostrzezeniami.
wczesniej mialem przyjemnosc pic Bcaa Extra - ze dwie puchy mialem.
Ale to bylo dawno i juz nie pamietam nawet.
Za duzo poszlo chemii w miedzy czasie wiec bzdur nie chce pisac.
OD siebie teraz moge dodac tylko link odnosnie badan nad EAA:
https://www.sfd.pl/Synteza_białek_mięsniowych_anabolizm__EAA_vs_NEAA-t721412.html
Zmieniony przez - solaros w dniu 2011-04-02 01:56:51
"Cóż jest trucizną?
Wszystko jest trucizną i nic nie jest trucizną, tylko dawka czyni, że dana substancja nie jest trucizną!".
BLOG: http://www.sfd.pl/t1033576.html
Prowadzenie on-line, trening, dieta, suplementacja https://www.instagram.com/tomq.bb
[email protected]