...
Napisał(a)
a tak w ogole z ta marchewka nei zartowalam jak jesz jej duzo to zacznij traktowac jak ww i wliczaj do bilansu
...
Napisał(a)
postaram się ograniczyć warzywa!
jesli będę gotowałam zupę, czy rybę po grecku, gdzie będzie tego więcej-wliczę!
trening:
WYCISK. SZTANGA SKOS GÓRA 8/6/6/4/4/ 23/26/28/32/32 ost. z małym wsparciem-ale progres, ost. max 30kg
WIOSŁO SZTANGA j.w.35/40/45/50/55 to 55 tak jak ost. męczę oj męcze, nie daję rady jeszcze do końca spinać łopatek
WYCISK. SZTANGIELEK SKOS DOLNY 4x8-10 dziś na moim maxie 12kg, z wsparciem i bólem ale o to chodzi, ost. seria 6 powt.
PRZYCIĄGANIE DRĄŻKA WYC. DOLNEGO 4X8-10 40/38/35/30 przy maxie nie spinam łopatek wszystkich powt. do końca, po 40 kg każde kolejne obniżenia ciężaru też staje się trudne
PROSTOWANIE RAMION WYC. GÓRA 3x6-8 17/17/15 ost. zaczynałam od 20, ale ramiona były juz zmęczone, dość krótkie przerwy mdz. seriami i walka w każdym poprzednim ćw. chyba zrobiła swoje
MŁOTKI 3x6-8 7/7/7 mój standardzik
interwał 30/30 x7 zawsze sie przed nim stresuję, czuję że nie robię tego tak do końca, nie wiem czego sie boje
jesli będę gotowałam zupę, czy rybę po grecku, gdzie będzie tego więcej-wliczę!
trening:
WYCISK. SZTANGA SKOS GÓRA 8/6/6/4/4/ 23/26/28/32/32 ost. z małym wsparciem-ale progres, ost. max 30kg
WIOSŁO SZTANGA j.w.35/40/45/50/55 to 55 tak jak ost. męczę oj męcze, nie daję rady jeszcze do końca spinać łopatek
WYCISK. SZTANGIELEK SKOS DOLNY 4x8-10 dziś na moim maxie 12kg, z wsparciem i bólem ale o to chodzi, ost. seria 6 powt.
PRZYCIĄGANIE DRĄŻKA WYC. DOLNEGO 4X8-10 40/38/35/30 przy maxie nie spinam łopatek wszystkich powt. do końca, po 40 kg każde kolejne obniżenia ciężaru też staje się trudne
PROSTOWANIE RAMION WYC. GÓRA 3x6-8 17/17/15 ost. zaczynałam od 20, ale ramiona były juz zmęczone, dość krótkie przerwy mdz. seriami i walka w każdym poprzednim ćw. chyba zrobiła swoje
MŁOTKI 3x6-8 7/7/7 mój standardzik
interwał 30/30 x7 zawsze sie przed nim stresuję, czuję że nie robię tego tak do końca, nie wiem czego sie boje
...
Napisał(a)
wczorajszy trening trochę czuje po klacie i plecach
dzis były nogi:
też zrobiłam to bardziej "oporowo" niż zazwyczj
MC 8/6/6/4/4/4 45/50/55/60/65/67 progres 2kg}:-(, ale zaczynałam od wyższego ciężaru wyjsciowego o 10kg niż ostatnio, 67kg to póki co takie bicie się z techniką
MC SUMO 8/6/6/4/4 40/45/50/55/60 progres! ost. robiłam wszystkie serie na 40kg, bo miałam problemy z techniką w tym, dzis już szło lepiej i mogłam zwiększać ciężar, ost. powtórzenia x3 i dopiero pochwili zrobiłam 4
UGINANIE NA SIEDZĄCO 4x8-10 70/70/70/75 progres-ost. max 70
WZNOSY Z OPADU 4x10powt. z klockiem 25kg, mogłabym więcej ale 25kg to u mnie największy krążek, i jest dosc duzy, trudno byłoby mi utrzymac cos jeszcze w dłoniach, chociaż własciwie....
trening uważam za udany
w ramach rozgrzewki byłam wczesniej jeszcze godzinę na zajęciach fitnes
miska-wczoraj sobie sprawdzałam, ale nie moge wkleić bo mi sie ta zakł. nie otwiera na forum nie wiem czemu, ale wypisze:
10.00
nalesniki (jajko, mleko, maka ciemna,cynamon)
serek homogenizowany
2 jajka na twardo
13.00
170g sledź
surówka kiszona kapusta, marchew, cebula, seler, małe jabłko
19.00
160g sledź
surówka
30g razowiec
b/t/w wypisze jak mi sie str. otworzy, ale wiem że m/w sie wszystko zgadzało z normami dnia sredniego
dzis były nogi:
też zrobiłam to bardziej "oporowo" niż zazwyczj
MC 8/6/6/4/4/4 45/50/55/60/65/67 progres 2kg}:-(, ale zaczynałam od wyższego ciężaru wyjsciowego o 10kg niż ostatnio, 67kg to póki co takie bicie się z techniką
MC SUMO 8/6/6/4/4 40/45/50/55/60 progres! ost. robiłam wszystkie serie na 40kg, bo miałam problemy z techniką w tym, dzis już szło lepiej i mogłam zwiększać ciężar, ost. powtórzenia x3 i dopiero pochwili zrobiłam 4
UGINANIE NA SIEDZĄCO 4x8-10 70/70/70/75 progres-ost. max 70
WZNOSY Z OPADU 4x10powt. z klockiem 25kg, mogłabym więcej ale 25kg to u mnie największy krążek, i jest dosc duzy, trudno byłoby mi utrzymac cos jeszcze w dłoniach, chociaż własciwie....
trening uważam za udany
w ramach rozgrzewki byłam wczesniej jeszcze godzinę na zajęciach fitnes
miska-wczoraj sobie sprawdzałam, ale nie moge wkleić bo mi sie ta zakł. nie otwiera na forum nie wiem czemu, ale wypisze:
10.00
nalesniki (jajko, mleko, maka ciemna,cynamon)
serek homogenizowany
2 jajka na twardo
13.00
170g sledź
surówka kiszona kapusta, marchew, cebula, seler, małe jabłko
19.00
160g sledź
surówka
30g razowiec
b/t/w wypisze jak mi sie str. otworzy, ale wiem że m/w sie wszystko zgadzało z normami dnia sredniego
...
Napisał(a)
dziekuję Obli!
mam nadzieję, że też, jak już moje jedzenie każdego dnia, będzie się stawało coraz bardziej "normalnym odruchem", mniejsze porcje, bez objadania, to to też trochę ustabilizuje mi funkcjonowanie ukł. pokarmowego, metabolizm, i całą redukcję.
3 dzień gdzie jem o połowe mniejsze porcje, i wcale nie czuję większego głodu
mam nadzieję, że też, jak już moje jedzenie każdego dnia, będzie się stawało coraz bardziej "normalnym odruchem", mniejsze porcje, bez objadania, to to też trochę ustabilizuje mi funkcjonowanie ukł. pokarmowego, metabolizm, i całą redukcję.
3 dzień gdzie jem o połowe mniejsze porcje, i wcale nie czuję większego głodu
...
Napisał(a)
Ładne ciężary, fajnie się ogarniasz
"Don't let go, Never give up,
It's such a wonderful life"
...
Napisał(a)
dzięki Aniu w końcu mam kogo gonić
dzisiejsza miska:dzień niski
też z taka dużą przerwą mdz posiłkami jak wczoraj
7.30.
170g śledź
surówka (kiszona kapusta, celuba, matchew, seler,jabłko)
11.00
j.w.
19.00 przedtreningowy
sałatka z makreli (m.wędzona, cebula,jogurt nat.,ogórek, jajka)
25g razowiec
23.30 potreningowy
25g razowiec
pewnie kilka kostek kury przygotowywanej na jutro(wliczone w jutrzejszy dzień) i malutka porcja warzyw
+magnez, glukozamina, tranu już nie biore dzisiaj,
4 kawy z mlekiem-ups nie wliczyłam, herbaty ziołowe
1497kcal
b 110g
t 88g ale tłusto
w 63g
o 21 mykam na trening brzucha
dzisiejsza miska:dzień niski
też z taka dużą przerwą mdz posiłkami jak wczoraj
7.30.
170g śledź
surówka (kiszona kapusta, celuba, matchew, seler,jabłko)
11.00
j.w.
19.00 przedtreningowy
sałatka z makreli (m.wędzona, cebula,jogurt nat.,ogórek, jajka)
25g razowiec
23.30 potreningowy
25g razowiec
pewnie kilka kostek kury przygotowywanej na jutro(wliczone w jutrzejszy dzień) i malutka porcja warzyw
+magnez, glukozamina, tranu już nie biore dzisiaj,
4 kawy z mlekiem-ups nie wliczyłam, herbaty ziołowe
1497kcal
b 110g
t 88g ale tłusto
w 63g
o 21 mykam na trening brzucha
...
Napisał(a)
za mną 2 dni intensywne pod względem fizycznym.....ale to mnie w żaden sposób nie usprawiedliwia
wczoraj przygotowałam sobie idealną rozpiskę na dzisiejszy dzin wysoki....no i poległa ona
czitowy posiłek w ciągu dnia-poczęstunek, który zjadłam gdyż swojego jedzenia juz nie miałąm, a w brzuchu burczało
ogólnie:
7.30
sałatka z makreli z razowcem
11.30
kura z warzywami
13.00
kura z warzywami
15.00czit moj posilek mialabym dopiero o 18 a mi juz w tym momencie jesc sie strasznie chciało, a że nic innego nie było dla ,mnie dostepne:
kilka talarków lajkonik,
kilka puluszków-grubych precli
pare lukel płatków sniadaniowych
mandarynka, kiwi, poł jabłka
18.30 przedtreningowo
nalesniki razowe z homogenizowanym
23.30
70g kura
herbata zielona, 3 kawy z mlekiem, magnez, glukozamina
jeszcze chyba nigdy nie miałam takiej złosci na siebie z powodu czita (bo wcale go nie chciałam)
chyba w so zrobie sobie dzien warzywny zeby sie psychicznie nie potepiac
trening pt. "walka"-złość z miski, przełożyła się na trening-ale nie wiem czy również za cieżary z którymi nie dawałąm rady robic zalecanej liczby powt. nie bede ochrzaniona
1. WYCISTAKIE SZTANGIELEK NA BARKI 8/6/6/4/4 7/10/10/10/12 , 12 z małym wsparciem tak jak ost. ale i tak ciężko mi to idzie narazie
2.ŚCIĄGANIE DRĄŻKA WYC. GÓRNY j.w. 30/32/35/37/37x3/40x1, ost. max 37, ale też sie trudzę, zeby dociągać drążek do końca
3.WYCISK SZTANGA PŁASKA 4X6-8 33,5x2sama/z wsparciem x6---31x3sama/x7 z wsparciem--- 28x3sama/x7 z wsparciem
progres choć tylko po 2-3 powt., ost. było 30 max
4.SZRUGSY 4x6-8 18/18/18 po 10 powt. tak jak ost.
5.ŚCIĄGANIE DRĄŻKA-TRICEPS 3x 8-10, 20x6/17x10/17x7 po 1 powt. więcej niż ost.
6.UGINANIE SZTANGI-BICEPS 3x8-10 15kg , też tak jak ost.
interwał 30/30x6-ale bardziej pocisnęłam niż ostatnio-z resztą wstyd by był zebym po takim doładowaniu węglowym nie wyszła z burakiem i kręćkiem w głowie
wczoraj przygotowałam sobie idealną rozpiskę na dzisiejszy dzin wysoki....no i poległa ona
czitowy posiłek w ciągu dnia-poczęstunek, który zjadłam gdyż swojego jedzenia juz nie miałąm, a w brzuchu burczało
ogólnie:
7.30
sałatka z makreli z razowcem
11.30
kura z warzywami
13.00
kura z warzywami
15.00czit moj posilek mialabym dopiero o 18 a mi juz w tym momencie jesc sie strasznie chciało, a że nic innego nie było dla ,mnie dostepne:
kilka talarków lajkonik,
kilka puluszków-grubych precli
pare lukel płatków sniadaniowych
mandarynka, kiwi, poł jabłka
18.30 przedtreningowo
nalesniki razowe z homogenizowanym
23.30
70g kura
herbata zielona, 3 kawy z mlekiem, magnez, glukozamina
jeszcze chyba nigdy nie miałam takiej złosci na siebie z powodu czita (bo wcale go nie chciałam)
chyba w so zrobie sobie dzien warzywny zeby sie psychicznie nie potepiac
trening pt. "walka"-złość z miski, przełożyła się na trening-ale nie wiem czy również za cieżary z którymi nie dawałąm rady robic zalecanej liczby powt. nie bede ochrzaniona
1. WYCISTAKIE SZTANGIELEK NA BARKI 8/6/6/4/4 7/10/10/10/12 , 12 z małym wsparciem tak jak ost. ale i tak ciężko mi to idzie narazie
2.ŚCIĄGANIE DRĄŻKA WYC. GÓRNY j.w. 30/32/35/37/37x3/40x1, ost. max 37, ale też sie trudzę, zeby dociągać drążek do końca
3.WYCISK SZTANGA PŁASKA 4X6-8 33,5x2sama/z wsparciem x6---31x3sama/x7 z wsparciem--- 28x3sama/x7 z wsparciem
progres choć tylko po 2-3 powt., ost. było 30 max
4.SZRUGSY 4x6-8 18/18/18 po 10 powt. tak jak ost.
5.ŚCIĄGANIE DRĄŻKA-TRICEPS 3x 8-10, 20x6/17x10/17x7 po 1 powt. więcej niż ost.
6.UGINANIE SZTANGI-BICEPS 3x8-10 15kg , też tak jak ost.
interwał 30/30x6-ale bardziej pocisnęłam niż ostatnio-z resztą wstyd by był zebym po takim doładowaniu węglowym nie wyszła z burakiem i kręćkiem w głowie
...
Napisał(a)
aj....
dzisiejsza miska: dzień wysoki
7.30
jajecznica z pomidorami i kostkami kurczaka
razowiec
12.00
wątroba z warzywami i jabłkiem
14.00
j.w
15.30
j.w.
17.00przedtreningowy
razowy naleśnik z serkiem
23.00potreningowy
j.w
kiszona kapusta
za pyszne są te naleśniki, musze je ograniczyć
całość:
1861kcal
B 297g
T 58g
W 154g
zaraz wyprawa na trening-jest co spalać
trening:
dziś postanowiłam skupić się na przysiadach i typowo poćwiczyć technikę (chodzi o eliminację pochylania przy podnoszeniu przy większym ciężarze)
1. PRZYSIAD wszystkie serie z 40kg, zrobiłam 5 serii po 8 powt.
2. SUWNICA 70/80/90/100/105 zwiększyłam ciężar wyjściowy ale max tak jak ost.
Wrong kiedyś pisała, że słabe ciężary w tym mam, liczę tylko ciężar dokładany, wiem że konstrukcja też coś waży, no i wypycham z niżej ułożonymi nogami na platformie,żeby skupiać się na czworogłowych
Wiem że więcej dała bym rade wyciskać z nogami usytulowanymi wyżej-ale to nie ten trening
3. PRZYSIAD PRZÓD 35x3/30x6/30x5 bez rekordów
4. PROSTOWANIE NÓG 50kg x5/4/4 jak ost.
praktycznie tak jak w wczorajszym treningu, tak i tu, jesli mam planowany zakres powtórzeń 8-10, a robie 4-5, to walczyć, czy zejsc z ciężarem,żeby robić podana liczbę powt.??? i wtedy czy powtórzenia z wsparciem mam liczyć, czy tylko te brać pod uwagę, które robię sama?
+zajęcia grupowe 1h
Zmieniony przez - skeni w dniu 2011-03-25 23:31:36
dzisiejsza miska: dzień wysoki
7.30
jajecznica z pomidorami i kostkami kurczaka
razowiec
12.00
wątroba z warzywami i jabłkiem
14.00
j.w
15.30
j.w.
17.00przedtreningowy
razowy naleśnik z serkiem
23.00potreningowy
j.w
kiszona kapusta
za pyszne są te naleśniki, musze je ograniczyć
całość:
1861kcal
B 297g
T 58g
W 154g
zaraz wyprawa na trening-jest co spalać
trening:
dziś postanowiłam skupić się na przysiadach i typowo poćwiczyć technikę (chodzi o eliminację pochylania przy podnoszeniu przy większym ciężarze)
1. PRZYSIAD wszystkie serie z 40kg, zrobiłam 5 serii po 8 powt.
2. SUWNICA 70/80/90/100/105 zwiększyłam ciężar wyjściowy ale max tak jak ost.
Wrong kiedyś pisała, że słabe ciężary w tym mam, liczę tylko ciężar dokładany, wiem że konstrukcja też coś waży, no i wypycham z niżej ułożonymi nogami na platformie,żeby skupiać się na czworogłowych
Wiem że więcej dała bym rade wyciskać z nogami usytulowanymi wyżej-ale to nie ten trening
3. PRZYSIAD PRZÓD 35x3/30x6/30x5 bez rekordów
4. PROSTOWANIE NÓG 50kg x5/4/4 jak ost.
praktycznie tak jak w wczorajszym treningu, tak i tu, jesli mam planowany zakres powtórzeń 8-10, a robie 4-5, to walczyć, czy zejsc z ciężarem,żeby robić podana liczbę powt.??? i wtedy czy powtórzenia z wsparciem mam liczyć, czy tylko te brać pod uwagę, które robię sama?
+zajęcia grupowe 1h
Zmieniony przez - skeni w dniu 2011-03-25 23:31:36
Poprzedni temat
Ułożenie planu.
- 1
- 2
- ...
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- 9
- 10
- 11
- 12
- 13
- 14
- 15
- 16
- 17
- 18
- 19
- 20
- 21
- 22
- 23
- 24
- 25
- 26
- 27
- 28
- 29
- 30
- 31
- 32
- 33
- 34
- 35
- 36
- 37
- 38
- 39
- 40
- 41
- 42
- 43
- 44
- 45
- 46
- 47
- 48
- 49
- 50
- 51
- 52
- 53
- 54
- 55
- 56
- 57
- 58
- 59
Następny temat
FBW pomoc
Polecane artykuły