O nie nie za te podbijanie tluszczy omega6 to klpas ci sie należy
Tłuszcz podbijaj albo masłem, skwarkami lub olejem lnianym, lub orzechami lub oliwa z oliwek.
Oleju sezamowego na pewno nie masz tłoczonego na zimno, jak tak to ok, ale jak nie nie jest to nic zdrowego.
Zauważ ze masz mało kalorii musisz w nich wyrobić jak największa ilość składników odżywczych a ty w 300kcla nie dostarczasz sobie nic wartościowego.
Generalnie musisz zmienić styl jedzenia bo kalorie beda spadać, wybór produktów powinien byc odruchem, masz falki a do tego ziemniaki i chleb, po co tego tyle?
Ja jem flaki z pulpetami z mielonego miesa z mostka cielęcego, pycha nie trzeba nic innego
Kalorie licz od białka, zakładasz ilość białka i węgli i tluszcz ci wychodzi, węglami będziesz manipulować, Pomiary powiedzą co w dalszym kroku. Teoretycznie mogłabyś spokojnie mniej białka i ww i podciągnąć tłuszcz do 80g
Marta wiesz.. możesz paczki zjeść, tylko jest taki problem, dietę dopiero zaczęłaś, a teraz tłusty czwartek, później święta wielkanocne z ciastami, później urodziny itd... Wybierz kiedy ci wolno. Ja dyspensy daje dopiero po 3 miesiącach solidnego odchudzania
IMO powinno sie sobie w głowie pookładać priorytety i poglądy na temat żywienia. Nasza dieta ma nam dac zdrowie, fakt ze sie teraz odchudzasz jest przejściowy jak ten okres nie zmieni twojego podejścia globalnie do jedzenia to włożony w
odchudzanie wysiłek pójdzie na marne.