15.02.2011 (wtorek)
Waga: 76kg : popołudniu zacząłem się źle czuć i musiałem dość często chodzić do wc. Więc te ''oczyszczenie + osłabiony organizm" zmniejszył moje rozmiary
.
Dieta:
I - mleko + płatki owsiane 100g,jogurt naturalny 150g
II - pomidor 100g kurczak 150g
III - serek wiejski naturalny 200g : chleb razowy (4 skiby) 120g ,masło, Serek gouda 40g rodzynki 20g, marchewka
IV Obiad : ziemniaczki 2 jajka szpinaczek, łyżka oleju 14g
V ryż 100g z surówką 50g
VI Makaron z Mięsem ( 150g makaronu 150g kurczoka)
Trening:
Zercher squat 8x54kg/10x44kg/10x44kg
Żuraw 3x10 10xciało/10xciało/10xciało
Wiosłowanie półsztangą jednorącz 10x31kg/10x31kg/10x31kg
Wyciskanie sztangielek w chwycie młotkowym na skosie w góre 10x30kg/10x30kg/9x30kg
Unoszenie sztangielek na boki 12x17kg/12x17kg/12x17kg
Uginanie ramion ze sztangielkami w chwycie młotkowym 12x17kg/12x17kg/12x17kg
Jednonóż ze sztangielką w ręce 20x20kg/20x20kg/20x20kg
Brzuch : plank 1x60sek/1x60sek
Ocena treningu: 80% to max jaki mogę sobie dać
. Narastająca choroba i częste spotkania z wc spowodowały że czułem się osłabiony i stąd takie zaniżenie kg (w porównaniu do poprzednich treningów) Ale był to dobry manewr ponieważ wszystko udało mi się zrobić (z wielkim trudem niektóre ćwiczenia zwłaszcza zercher squat nadgarstki bolały więc zmniejszyłem ciężar). W barach i w łapach zmniejszenie spowodowało poprawę techniki. Zobaczymy czy poskutkuje w następnych ćwiczeniach
Zmieniony przez - Esbe w dniu 2011-02-20 12:38:36