FC Barcelona.

1:0 na Camp Nou i Arsenalu nie ma . Pytanie czy Lew się zbudzi ze snu moim zdaniem tak .
Myślę że i tak po 1:2 w Anglii wiecej niepekoju jest u kibicow Arsenalu anizeli Barcy . Kazdy wie co potrafi Barca na Cam Nou . Jednak jesli kryzys o ktorym sie mowi jest glebszy to też trzeba liczyc sie z niespodzianką . Ja jednak jestem dobrej mysli .

dobry mecz w wykonaniu Arsenalu
jednak mozna pokonac Barce grajac ofensywna pilke
nie trzeba byc Interem

w pierwszym meczu strzelajac im trojke nie grali defensywnie
natomiast w drugim grajac w 10 (marnym aktorstwie) nie ma co sie dziwic

tez prawda
choc wielu osobom wlasnie utkwil 2 mecz
ktory wygladal jak obrona Czestochowy

Sekretna lista transferowa Zubizaretty

Dyrektor sportowy Barcelony ma już wizję przyszłych transferów do klubu. Priorytetem na najbliższe okienko transferowe jest sprowadzenie Cesca Fabregasa.

Andoni Zubizaretta ma już raporty na temat najciekawszych zawodników poniżej 20. roku życia, którzy występują w Ameryce Południowej. Priorytetem był i pozostaje jednak cały czas Cesc Fabregas. Przede wszystkim należy dogadać się z Arsenalem co do ceny, jaką miałaby zapłacić Barca za swojego wychowanka. Mimo wszystko klub ze stolicy Katalonii nie chce przepłacać, a jak wiemy na razie Arsene Wenger nie chce puścić piłkarza.

Przejdźmy do środka defensywy. Założenie jest takie, że Milito może wraz z końcem sezonu pakować walizki. Barcelona posiada młodych obrońców z La Masii, ale Pepowi i Zubiemu zależy na lewonożnym stoperze. Do tego profilu idealnie pasuje 23-letni Jon Vertonghen, którym interesują się już Arsenal i Milan. Uważa się, Ajax puści tego zawodnika za około 15 milionów euro. Relacje Barcelony z amsterdamskim klubem są doskonałe, więc być może dzięki temu Blaugrana osiągnie swój cel.

Lewe skrzydło jest kwestią delikatną. Wybór kandydatów jest niewielki, więc nie można za bardzo oszczędzać. Powszechnie wiadomo, że numerem 1 jest Bale, ale cena jaką podyktuje Tottenham będzie dość wygórowana. Dlatego klub ma inne plany i ma na celowniku Alexa Sandro z Santos. Piłkarz ten jest jednym z wiodących w reprezentacji Brazylii do lat 20. Barca poczyniła już pierwsze kroki.

W środku pola nie będzie większych eksperymentów. Guardiola chce Cesca Fabregasa, ale również nie pogardzi zawodnikiem Villarreal - Borją Valero. Ten piłkarz wydaje się planem awaryjnym, gdyby negocjacje z Arsenalem zakończyły się fiaskiem.

Sytuacja z przodu jest bardzo dobra, ale bierze się po uwagę odejście Bojana. Klub zastanawia się natomiast nad pozyskaniem Neymara, który gra bardzo dobrze, lecz będzie trzeba na niego wydać minimum 30 milionów euro. Opcją bardziej ekonomiczną mogłoby być zakupienie snajpera Anderlechtu - Romelu Lukaku.
źródło: sport.es

Zmieniony przez - Cris Thug w dniu 2011-02-19 14:48:02

Grunt,że 3pkt zostają w Barcelonie...

FC BARCELONA - Athletic Bilbao 2-1 !

1-0 Villa 4' (Alves)
1-1 Iraola(karny) 50'
2-1 Messiasz ! 78' (Alves)

Bardzo trudny mecz, naszczęscie wygrany ostatnie 10 min taka gra ma byc caly czas ! i 5 pkt spowrotem przewagi nad Madrytem :)
Alves to jest jednak prze ... ile on haruje w ofensywie i defensywie to szok , Maxwell wejscie porazka

Zmieniony przez - ResoviakRR w dniu 2011-02-20 22:56:45

Gra obrony naprawde pozostawia wiele do zyczenia.

To pomyśl co by się działo,jakby Milito grał


Villa lepszy niż Ibrahimović

David Villa we wczorajszym meczu z Athletic (2:1) zdobył swoją dwudziestą bramkę w sezonie. Asturyjczyk jest już tylko jedno trafienie od wyrównania rekordu Zlatana Ibrahimovicia, który strzelił 21 goli w swoim pierwszym i jedynym sezonie w Barcelonie.

Po trudnych początkach, David Villa od pewnego czasu zaczął strzelać seriami, co od razu przełożyło się na świetne statystyki. Do tej pory w barwach Barçy rozegrał 34 spotkania i zdobył w nich 20 bramek - 16 w lidze, trzy w Lidze Mistrzów i jedną w Pucharze Króla, co daje średnią 0,59 bramki na mecz.

W całym ubiegłym sezonie Zlatan Ibrahimović rozegrał w barwach Barcelony 44 mecze i zdobył 21 bramek (16 w lidze, cztery w Lidze Mistrzów i jedną w Pucharze Króla), co daje średnią 0,48 gola na mecz. David Villa już w lutym ma na koncie prawie tyle samo bramek, co Szwed w całym zeszłym sezonie.

Jak mówią fakty FC Barcelona dokonała dobrej zamiany na pozycji napastnika. Jedyny aspekt, w którym Ibra ma przewagę to asysty. Szwed w ubiegłym sezonie zaliczył dziewięć asysty, zaś Villa do tej pory zanotował pięć ostatnich podań. Jednak ma jeszcze ponad trzy miesiące w obecnym sezonie, by dogonić obecnego gracza Milanu.

źródło: Mundo Deportivo / fcbarca.com

Madrycki As "gubi" zawodników...

Madrycki As postanowił zaatakować Barcelonę i udowodnić, że pierwsza bramka dla Katalończyków w meczu z Athletikiem nie powinna zostać uznana. Dziennikarze ze stolicy tak bardzo chcieli dopiec drużynie Pepa Guardioli, że nie zauważyli iż... zgubili piłkarza.

Na swojej stronie internetowej As zamieścił zdjęcie sytuacji z czwartej minuty spotkania. Widać na nim wybiegającego na czystą pozycję Daniego Alvesa i podającego mu piłkę Xaviego. Ciąg dalszy kibice Azulgrany znają - asysta Brazylijczyka i bramka Davida Villii.

Co nie gra? Ano to, że jedna z najpopularniejszych sportowych gazet w Hiszpanii... zgubiła obrońcę Athletiku. Bez niego na zdjęciu widać, że Alves jest na bezdyskusyjnym spalonym. Natomiast z obrońcą - Brazylijczyk znajduję się na granicy.

As zdążył już zdjąć zdjęcie z witryny i przeprosić za zamieszanie. Dziennikarze tłumaczyli się, że nastąpiła trudna do wyjaśnienia pomyłka. Patrząc jednak na to, że As nawet nie ukrywa swej sympatii do Realu Madryt - kogoś ta "pomyłka" dziwi?

Zmieniony przez - Cris Thug w dniu 2011-02-21 23:10:33