Ja tam wole topy sportowe takie zwykłe nie dość, że są za duże, odznaczają się brzydko pod koszulką to jeszcze niewygodne
ja ostatnio tylko w sportowym pomykam, bo wszystkie dotychczasowe za duże
Ja nawet nie muszę się nad tym zastanawiać, bo generalnie moje życie aktualnie składa się z siłowni, fitnessów, prób i spania nawet nie pamiętam już co to sukienka, dżinsy czy jakikolwiek inny normalny ciuch - dres, piżama... może na wigilię ubiorę coś innego