Szacuny
1
Napisanych postów
10
Wiek
32 lat
Na forum
11 lat
Przeczytanych tematów
208
Cześć forum ponownie,
Serdecznie was witam i przybywam z pytaniem. Najpierw krotki opis sytuacji.
Połowa stycznia, start redukcji, sam deficyt, aktywność do samochodu i z
Wzrost 196cm
Waga 125,8kg
Nie pilnowałem zbyt uważnie makro, przede wszystkim skupiałem się na samym deficycie. Ustaliłem, wyliczyłem 2600kcal.
Aktualnie spożywam w przeciągu tygodnia nadal 2600kcal, waga z dziś to 114,8kg, choć już wprowadzam powoli zmianę na kolejne -200kcal, ale.
Ale tu jest zagwozdka dla mnie, bo wróciłem na rower. Nie robię może maratonów, ale w przeciągu tygodnia będzie to 3-4 sesje po 30-40km.
I teraz pytanie co robić, choć w momencie pisania posta dochodzę do wniosku już sam, że najsensowniej byłoby zostać chyba na aktualnej kaloryczności (waga zauważalnie wolniej, ale coś tam schodzi) a zwiększonym deficytem będzie zwiększona aktywność.
Mam rację? Czy jednak rozważyć zmiany? Będę ponownie bardzo wdzięczny za sugestie, i raz jeszcze forum podziękuję za kolejną dużo zmianę na dużo lepsze w życiu, od was zacząłem pierwsza redukcję 7 lat temu która uratowała mi życie.
Jest liderem w tym dzialeSzacuny
33244
Napisanych postów
23316
Wiek
43 lat
Na forum
11 lat
Przeczytanych tematów
278399
Jeśli aktywnosć będzie stała to oblicz swoje nowe zero z uwzględnieniem całej tygodniowej aktywnosci i wylicz sobie stałą dzienna podaz kalorii ( średnia suma tygodniowa podzielona na 7 )
Szacuny
1
Napisanych postów
10
Wiek
32 lat
Na forum
11 lat
Przeczytanych tematów
208
@monkey22 Aktywność raczej będzie stała, choć jako iż jest zależna od pogody mogą być pewne odstępstwa.
Wyliczyłem od nowa z aktualnej wagi, uśredniając wychodzi wtedy około 2700kcal. Ale jako że doskonale nie da się obrać przelicznika aktywności, zostaje aktualnie bez podwyżek i obniżek na aktualnej kaloryczności, zobaczymy za miesiąc jak idzie waga. Dziękuję wszystkim za wskazówki, choć nie zamykam tematu i będę wdzięczny za kolejne ewentualne sugestie.
Jest liderem w tym dzialeSzacuny
6296
Napisanych postów
76172
Wiek
39 lat
Na forum
20 lat
Przeczytanych tematów
755663
Przede wszystkim należy kontrolować efekty redukcji tkanki tłuszczowej. Nic nie napisałeś na ten temat. Jedynie to, że od stycznia spadło dość sporo kilogramów. W Takiej sytuacji możemy tylko zakładać, że bilans kaloryczny jest ciągle ujemny. Nie wiemy tego jednak dokładnie. Miarą efektów są obwody ciała mierzone co jeden/dwa tygodnie rano na czczo i zapisywane. W dłuższej perspektywie zdjęcia sylwetki wykonywane w tych samych warunkach (poza, bielizna, odległość, światło). Masz zapisane te pomiary przez cały okres redukcji?