TEST spalacz REDOX EXTREME - str. 45 podsumowanie

Aero rano przed pracą a posty klepie grubo po 3 rano :) jak ty to robisz :).gdzie regeneracja ? Pewnie na ladzie w pracy odsypiasz .hehe Szama jak zwykle pierwsza klasa. Te nalesniki to z farszem jakimś ? Pierogi - jadlby :)


Zmieniony przez - monkey22 w dniu 2018-05-16 23:04:36

monkey22

Aero rano przed pracą a posty klepie grubo po 3 rano :) jak ty to robisz :).gdzie regeneracja ? Pewnie na ladzie w pracy odsypiasz .hehe Szama jak zwykle pierwsza klasa. Te nalesniki to z farszem jakimś ? Pierogi - jadlby :)

Widać, że nie śledziłeś mojego bloga wcześniej :)
ja nocny marek jestem w sezonie nba, tym barzdiej jak teraz czas decydujących spotkań, wstałem wczoraj po 4,5h snu na 2:30 obejrzeć mecz nr 2 finałów wschodu, po 5 poszedłem spac jeszcze na około 2h i po śniadaniu (to nie nalesniki, tylko parówki z kurczaka z serem żółtym ruszyłem do Łodzi

Sklep mam obok siłowni jak już wspominałem, więc przed pracą skoczyłem na aero i po nich zaraz do roboty.
Póki co pracy nie brakuje, rozstawiamy towar z głową, komponujemy nowe zamówienia, sporo się dzisiaj nad tym głowiłem, chcemy by klient po wejściu do sklepu widział, że dysponujemy naprawdę mega wyborem, mimo ,ze to bedzie sklep firmowy i głownie w ofercie będa nasze marki to jednak ma byc efekt WOW i myslę ,ze nam to wyjdzie;) Chciałbym już coś pokazać, ale nie mogę muszę poczekać na efekt finalny, wtedy zrobi lepsze wrażenie

ps. regeneracja to mit

a pierogi weszły pięknie, chociaż trochę przekroczyłem zakładane 75g bo wyszło mi coś około 90g ;) zjadłbym jednak i drugie tyle bo po całym dniu bez wegli, aero i intensywnych 8h w sklepie brakowało trochę paliwa ;)

Cyferki dobrze wygladaja, za pasa ladnie juz polecialo Szama jak zwykle bardzo ciekawa zwlaszcza te parowki Widze ze w robocie jeszcze zap****** ale wkoncu ogarniecie ten Sklep jak trzeba i moze troche odetchniesz chociaz na chwile bo jako Menadzer lekko nie bedzie Mimo to powodzenia z mojej strony

parówki z serem też rewelacja :D choc na pierwszy rzut to odrazu zobaczyłem naleśniki po meksykańsku z serem ( rewelacyjne danie ), Kiedyś na imprezie jadłem parówki z serem w ciescie francuskim kminkowym ( z piekarnika )( polecam)

No wiec czekamy na relacje WOW z centrum dowodzenia w Łodzi :) .----------->

Pas ładnie schodzi, pewnie jakaś krata już tam jest.

Pierogi !! Zaj**iście wyglądają, pewnie smakowały podobnie.

Fajna sprawa z tym sklepem, jak ryba w wodzie

można rzec nawet, że jak węgorz...%)

Wypiska bez formatowania tekstu , bo coś się dziś na forum popsuło i nie działa m.in kolorowanie, czy pogrubienie - błąd już zgłoszony do IT

Redu - dzień 24

Kolejna późna wypiska, ale co zrobić - taki okres, trzeba przetrwać. Przynajmniej nie ma czasu na głupoty ;)





Trening niestety lekko musiałem skrócić, dokładnie to
- nie zrobiłem regresów w 1 ćw , tylko zakończyłem go dropsetem
- brak dropseta w 4 składance
- lżej trochę łapy
Powód to bolący już 3 dzień, mocniej lewy łokieć, na treningu nawet nie było tak źle jak się rozgrzałem (w spider curl najmocniej odczuwalne) ale w ciągu dnia porażka. Muszę iść na rozbijanie zrostów po skręceniu do fizjo, a ten tak zarobiony obecnie,ze najbliższy termin za tydzień moze uda się wcisnąć jakoś wcześniej, ale muszę czekać na info.
Jutro na szczęście nogi to pocisnę bez problemu, a w weekend pewnie 2 dni off bo mam ważną uroczystość - pierwsze urodziny Synka oraz niedzielę staram się ostatnio przeznaczać dla rodziny. Najwyżej tylko aero wleci.
Po treningu jak już pisałem zwiększone lekko interwały + aero, bezproblemowo.

Mix przedtreningowy działa na mnie po prostu idealnie w punkt, czuję się od początku świetnie nakręcony na treningu, pompa mega dzisiaj była, energia utrzymuje się spokojnie ~1,5h które jestem na siłowni, do tego koncentracja i skupienie znacznie lepsze ostatnio. Nie wiem czy to jakaś zasłua adaptogenow, trochę krótko biorę by tak jednoznacznie określić, ale nawet jak to placebo, to może być tak do końca



Brak czasu by to wpisywać do dziennika i dziś mogło trochę ww zabraknąć.

1. rano jajecznica


2. bułka z kurczakiem + baton proteinowy

3. filet grillowany + talarki + surówki



4. po treningu 150g + 50g białka w postaci: ryż, sfd delicious czekolada (PETARDA!!!!) + banan + mango + gruszka + płatki czekoladowe




Rano na czczo: 2 kaps Redox Extreme

Po śniadaniu i po kolejnych posiłkach: prozdrowotne: omega-3, Mg, potas, Ca, witaminy, d3+k2, q10, czosnek

Do posiłków z ww: chrom, do dwóch w ciągu dnia berberyna, ALA

Przed treningiem: 3 kaps Redox Extreme + 200mg kofeiny + 15g bcaa 8:1:1 + 5g aakg + pump shock

Po treningu: izolat AllNutrition do posiłku

Na noc: magnez i cynk, minerały, gaba

Adaptogeny: po kapsie w ciągu dnia do posiłków

Dzięki Gugcio - przyda się, by to ogarnąć ale ogólnie pracy się nie boję, jak już koledzy wyzej zauważyli dla mnie to bezproblemowa kwestia

Nie ukrywam, nie będe tam stricte sprzedawał, ale na pewno na początku również tym się zajmę, brakowało mi przez ostatnie 3 lata pogawędek na temat suplementacji, czuję się w tym bardzo swobodnie i mogę rozmawiać godzinami ;) Docenia to wiele osób, dlatego mam masę stałych klientów po latach pracy w innym sklepie, którzy bazują na moim doradztwie i wiedzy. To bardzo miłe, tym bardziej jak wiem, że to same konkretne osoby, a nie jakieś pionki i początkujący gracze

monkey22

Kiedyś na imprezie jadłem parówki z serem w ciescie francuskim kminkowym ( z piekarnika )( polecam)

ale trafiłeś, w sobotę na 1 ur Franka będą m.in właśnie parówki w ciescie francuskim muszę tylko dopytać Przemka o strategię jak to rozegrać by nie byc za bardzo w plecy po takim dniu, bo zapowiada się niezła wyżera (tort, grill i inne takie ) tzn. jak mnie już niektórzy znają, to ja w ogóle nie mam problemów z luźniejszym żarciem, wypiciem % itd. ale w tym roku na szczęście mam mało takich okazji, to wszystko powinno pomóc w zrobieniu życiowej formy niebawem, więc chcę ograniczyć do minimum konsekwencje ;) pewnie skończy się jak ostatnio białkowym jedzeniem od rana do spotkania, a potem trochę wleci na ruszt

Co do relacji - będzie na pewno trochę zdjęć, czy film , jak otrzymam drugą grubą dostawę i dojdzie jeszce kilka regałów, które są zamówione to Wam coś wrzucę. Grube otwarcie oficjalne i tak będzie na tyle głośne, że będa o nas pisać w całej Polsce

spaiter

Pas ładnie schodzi, pewnie jakaś krata już tam jest.
Pierogi !! Zaj**iście wyglądają, pewnie smakowały podobnie.

Krata to jest u każdego, tylko najczęściej zakryta u mnie powoli coś się wyłania ;)
Co do pierogów - to tylko zwykłe, kupne z biedronki z serem, ale nie ma co,....dawno nie jadłem, a po całym dniu bez węgli - weszły jak w masło

Banan

ale trafiłeś, w sobotę na 1 ur Franka będą m.in właśnie parówki w ciescie francuskim muszę tylko dopytać Przemka o strategię jak to rozegrać by nie byc za bardzo w plecy po takim dniu, bo zapowiada się niezła wyżera (tort, grill i inne takie ) tzn. jak mnie już niektórzy znają, to ja w ogóle nie mam problemów z luźniejszym żarciem, wypiciem % itd. ale w tym roku na szczęście mam mało takich okazji, to wszystko powinno pomóc w zrobieniu życiowej formy niebawem, więc chcę ograniczyć do minimum konsekwencje ;) pewnie skończy się jak ostatnio białkowym jedzeniem od rana do spotkania, a potem trochę wleci na ruszt

Pierwsze urodziny dziecka są tyllko raz nie ma żałowania - odrobisz w tygodniu .Odnośnie tych parowek w cieście to wchodza rewelacyjnie że jak się człowiek zagalopuje to i z 10 by zjadł :D,

Masz taki system jak ja przed grilami i imprezami - cały dzień głównie białka i minimum tłuszczy oraz wegli żeby dobry zapas kcal na impreze został


Zmieniony przez - monkey22 w dniu 2018-05-18 07:34:27