Przygotowania do MP 2014 Marcin Połatyński

hyy zapewne . Ale co ciekawe i co mnie cieszy to to że pracujemy z bratem na stosunkowo małych ciężarach ale jesteśmy w stanie wyglądać lepiej od większości bywalców klubu którzy cisną 2, 3 razy więcej. Kiedyś targałem więcej znacznie. Klatka 145 kg seria, biceps 72 kg seria, francuskie prawie 80 kg seria. Ale wszystko zaczęło się zmieniać Jak zmniejszyłem ciężar i zadbałem o technikę. Ciągłe napięcie mięśni. Maksymalne rozciąganie.

dla mnie wyniki nie sa wazne chyba ze te ze sceny ...

ze sceny ważne chociaż nie obiektywne ;)

oj szczegółów się czepiasz ;)

wczoraj poleciały barki i pierwsza porcja AMG.
1. wyciskanie zza karku do 80kg
2. wznosy bokiem na maszynie
3. unoszenie sztangi na przody o prostych rękach
4. tyły na maszynie
5. kaptur
przedramię

Opinia trochę nie obiektywna bo brzuch mnie trochę bolał. Jakieś wzdęcie mam ciągle.
Ale co ciekawe. dziś zakwasy na barkach są. A wiecie jak ciężko je zmęczyć żeby były zakwasy.
Czułem koncentrację lepszą. Pompa niestety nie była cudowna. Siła bez zmian. Zobaczymy jak będę wypoczęty i bez żadnych problemów z brzuchem.

Zmieniony przez - czarnymp w dniu 2013-06-06 16:49:42

wczorajszy trening: plecy i triceps

1. Podciąganie 3x max
2. przyciąganie na hamerze siedząc
3. podciąganie sztangi w opadzie podchwytem 3x3 serie z redukcją ciężaru
3. wyciąg do karku

triceps okrojony trochę
1. wyciąg stojąc
2. pompki na maszynie do pompek na poręczach.

Dziś AMG spisał się ładnie. Siła ok. Nie zakładam że to mi zwiększy samo z siebie siłę ale energia jaką mi dało, pompa i koncentracja jest bardzo na plus.

Powiem szczerze że chyba coś w tym jest. Spory minus to to że jest chyba mało ekonomiczne bo z przeliczeń starczy na jakieś 28 dni treningowych mimo wielkiej puszki. Ciągle się dziwię czemu firmy robią tak wielkie puszki i przechowują w nich powietrze. Straty materiału i sądzę że wielkie straty w transporcie. Bo na tira chyba wejdzie więcej małych puszek wypełnionych do końca niż wielkich wypełnionych do połowy.
Ale to na tyle moich zastrzeżeń.
Zakwasy się dosłownie jak Łukasz pisał kumulują. Barki, klatka, plecy, triceps (mimo tylko dwóch ćwiczeń na szybko) - wszystko boli na raz. A i dieta i suplementacja regeneracyjna i obronna jest ok. Treningi maja większego kopa.

Wczoraj przeprowadziłem trening w siłowni mojego trenera, aktualnego mistrza świata federacji NAC Łukasza Kaźmierczaka.
Poszła klatka i biceps. Z racji że ćwiczyłem sam nie ruszałem sztangi.
Hantle skos 4 serie max 44kg 8 ruchów
rozpiętki skos 4 serie max 22kg
wyciskanie na hamerze 4 serie i tu obciążenie akurat było 50kg na stronę z lekkim zapasem na 10 ruchów
na koniec rozpiętki na bramie z dołu

biceps:
Hantle 4 serie do 22kg
sztanga łamana (7ki) 7 od dołu do połowy, 7 od połowy do góry i 7 całych. I takie 4 serie
na koniec taka maszyna zrobiona przez pana z Ostrowi Mazowieckiej. Ma ją Łukasz i mam ją w swoim klubie. Siedzisz, opierasz ramiona o podpórki i unosisz ciężar. Ciężko opisać ale jaqk ktoś ciekawy jest to na furure są filmiki na YT.

Na koniec zdjęcie z jakąś fajną fitneską co akurat się kręciła w okolicy.

Ta fajna fitneska to Dorota Galińska

no gadasz :/ Czego to się człowiek dowiaduje.
A poważnie to z Dorotką już się poznaliśmy i bardzo fajna dziewczyna.

Zmieniony przez - czarnymp w dniu 2013-06-09 13:18:26

Dorotka jest bardzo fajną dziewczyną :)