ale mysle ze u was bedzie podobnie
...
Napisał(a)
no ja jeszcze poki co pozwalam sobie na rozmowy ale mysle ze za jakies 2-3 tyg bedzie ostry trening az do zawodow
ale mysle ze u was bedzie podobnie
ale mysle ze u was bedzie podobnie
...
Napisał(a)
ja rzadko lubie rozmawiac podczas treningu, zwlaszcza tutaj w niemczech
...
Napisał(a)
Ostatni trening był wręcz rewelacyjny mimo jak to Łukasz mówi małej ilości ćwiczeń. Trening był bardzo klasyczny. resztą teraz co trening zmieniam ćwiczenia intuicyjnie. Nieraz nawet w trakcie zmieniam plan jaki miałem w głowie wcześniej. Przeplatam różne techniki, chwyty, ilości powtórzeń itp. Poszła klatka i biceps
Klatka:
Wyciskanie na płaskiej ławce klasycznie 4 serie. Ciężaru nie pamiętam bo zależało mi żeby były ładne 7-7 powtórzeń a nie walka z ciężarem. Coś trochę powyżej 100kg, może 120 :/
Wyciskanie hantli na ławce skośnej 3 serie do 45kg
Rozpiętki na bramie z góry 3 serie z mocnym spięciem każda
Klata nadmuchana jak balon. Barki powiększone dwukrotnie, triceps jak nie mój ;). Szkoda że na redukcji o takiej pompie można zapomnieć.
Biceps:
Trening nastawiony raczej na spięcie niż na wielkie ciężary
Trzy ćwiczenia:
Poziomy modlitewnik, unoszenie z linkami dolnego wyciągu na bramie na dwie ręcę i na koniec unoszenie z linką chwyt młotkowy.
Klatka:
Wyciskanie na płaskiej ławce klasycznie 4 serie. Ciężaru nie pamiętam bo zależało mi żeby były ładne 7-7 powtórzeń a nie walka z ciężarem. Coś trochę powyżej 100kg, może 120 :/
Wyciskanie hantli na ławce skośnej 3 serie do 45kg
Rozpiętki na bramie z góry 3 serie z mocnym spięciem każda
Klata nadmuchana jak balon. Barki powiększone dwukrotnie, triceps jak nie mój ;). Szkoda że na redukcji o takiej pompie można zapomnieć.
Biceps:
Trening nastawiony raczej na spięcie niż na wielkie ciężary
Trzy ćwiczenia:
Poziomy modlitewnik, unoszenie z linkami dolnego wyciągu na bramie na dwie ręcę i na koniec unoszenie z linką chwyt młotkowy.
...
Napisał(a)
ja wlasnie dzisiaj planuje potrenowac bardziej klasycznie i chwilowo odpuszczam trening w seriach laczonych
...
Napisał(a)
Ja intuicyjnie na razie idę. Może jeśli chodzi o nogi to układam trening wcześniej i się jego trzymam.
...
Napisał(a)
Z tymi rozmowami to ciężki temat.. Niby nie chce a sami podchodzą i zagadują, od słowa do słowa a czas leci. Teraz lecę tylko i wyłącznie na słuchawkach i zauważyłem wielką poprawę jakości treningu
...
Napisał(a)
ja ostantio nie trenuje sam wiec musze miec kontakt z ludzmi ale staram sie zeby rozmowa jak najmniej schodzila na boczny tor a nie na temat treningu .. pewnie jak zaczne przygotowania to juz wogole sie zmieni
...
Napisał(a)
2 dni temu zrobiliśmy nogi też bez większych kombinacji. Ojjjj, wiedziałem że się to źle skończy. Na trening przypadały 3 ćwiczenia na czwórki i dwa na dwójki. Po wszystkim brzuch: skłony na ławce głową w dół z obciążeniem i spięcia z obciążeniem z wyciągu górnego.
czwórki:
przysiady na sównicy 4 serie z dupą do łydek
przysiady na hack maszynie też nisko jak się dało i bardzo szybkie wstawanie 4 serie
wypychanie na maszynie 3 serie
dwójki:
uginanie stojąc i kolejne uginanie leżąc.
Wczoraj nogi bolały ale dziś......Trening normalny a czuję się jakbym nóg nie robił od pół roku. Nogi, pośladki, od pasa w dół napierdziela wszystko. Fajnie się to odczuwa ale jednocześnie czuję się już zmęczony. Może tylko przejściowy kryzys a może nie:/
Wczoraj zrobiliśmy barki. Trening ciężki, dość szybki i całkiem całkiem fajny.
1. Wyciskanie na maszynie 3 serie (oparcie pochylone tak że bardziej odczuwa się pracę przodów
2. Wyciskanie hantli na ławce też z lekkim pochyłem 3 serie
3. Podciąganie sztangi do brody
4. Unoszenie ramion na boki na maszynie, która maxymalnie ten ruch izoluje. Ostatnia seria z redukcją potrójną
5. Tyły też na maszynie
6. Kaptury
na koniec dwa ćwiczenia na przedramię
czwórki:
przysiady na sównicy 4 serie z dupą do łydek
przysiady na hack maszynie też nisko jak się dało i bardzo szybkie wstawanie 4 serie
wypychanie na maszynie 3 serie
dwójki:
uginanie stojąc i kolejne uginanie leżąc.
Wczoraj nogi bolały ale dziś......Trening normalny a czuję się jakbym nóg nie robił od pół roku. Nogi, pośladki, od pasa w dół napierdziela wszystko. Fajnie się to odczuwa ale jednocześnie czuję się już zmęczony. Może tylko przejściowy kryzys a może nie:/
Wczoraj zrobiliśmy barki. Trening ciężki, dość szybki i całkiem całkiem fajny.
1. Wyciskanie na maszynie 3 serie (oparcie pochylone tak że bardziej odczuwa się pracę przodów
2. Wyciskanie hantli na ławce też z lekkim pochyłem 3 serie
3. Podciąganie sztangi do brody
4. Unoszenie ramion na boki na maszynie, która maxymalnie ten ruch izoluje. Ostatnia seria z redukcją potrójną
5. Tyły też na maszynie
6. Kaptury
na koniec dwa ćwiczenia na przedramię
Poprzedni temat
MEGA TEST HI TEC REDUKCJA - pomoc w doborze supli
Polecane artykuły