Mr.Olympia 2007 - Przygotowania Zawodników

NOM jackson nogi jak u przeciętnego kulturysty amatora wagi do 90 kg

jak wiekszosc , góra johnniego dokumentalnie miazga , ale nogi kiepsciutko ;/ , szkoda , bardzo lubie tego zawodnika

nom kazdy ma tak prze***ane z jakims mięsniem

http://webcast.bodybuilding.com/fitshow/2007olympia/oseries/2007oseries9.htm
nowy odc RONNIE COLEMAN :)

Wolf z taką wąską talią wyglada jak przybysz z innej planety. Doskonałe proporcje.

do Olimpi co raz blizej wszyscy juz w miare pocieci a Roni jeszcze dosc slabo z rzezba...
oby tylko dal rade i na moje wygra Olimpie a kotlet bedzie jeszcze za Martinezem i Quincym

Moim zdaniem Wolf niczego nie pozamiatał, wąska talia wiosny nie czyni, wysoko osadzone i słabo rozwinięte mięśnie najszersze mają tu spory wpływ (mówię o mięśniach najszerszych, nie obręczy barkowej i łopatkach, bo zaraz grupa znawców dla których plecy to plecy, a noga to noga podniosą krzyk). Wolf podobnie jak Dennis James na fotkach z siłowni wygląda świetnie (dla niektórych), na zawodach zawsze liga niżej. Jego sylwetka nie przypada mi do gustu. Pod względem dojrzałości umięśnienia ma się nijak w porównaniu z Malvinem, kształt zupełnie bez porównania. Olympia to wszystko potwierdzi.
Jackson rewelacyjna góra. Jest chyba najbardziej dopakowanym niskim kulturystą świata.
Ron na filmie prezentuje się doskonale, cieszę się, że nie odpuścił i chce walczyć. Brzuch nie jest rozdęty, wymiary gigantyczne, żyły ma powypruwane na klacie co widać nawet przez T-shirt. Nie popełnia też błędów z przeszłości i nie ćwiczy w okresie przygotowawczym na mega ciężarach. Kontuzje zostawiły ślad ale są już chyba zaleczone. Zapowiadają się super zawody, o co organizatorom chodziło, żaden zbliżający się konkurs Mr. Olympia nie wzbudzał tylu kontrowersji.

SKWARA zgadzam się z tobą że Dennis Wolf wygląda lepiej na siłowni niż na zawodach. Na youtubie nie znalazłem żadnego dobrego pozowania z zawodów w jego wykonaniu. Ale te jego proporcje powalają(jakość umięśnienia nie). To że ma tak wysoko zaczepione najszersze to w jego wypadku atut.

Nie w pozach tyłem :)

Coleman jest za***isty, kocha to ci robi, sprawia mu to frajde mimo poziomu w jakim bierze udzial. I o to chodzi.