Chris Dim mial atak serca!!!

Chris Dim zawodowy zawodnik IFBB, wczorajszego dnia przeszedl atak serca z tego czego doczytalem sie na zagranicznych stronach internetowych, zawodnikowi zostala udzielona natychmiastowa pomoc i tylko dlatego nie skonczylosie to tragicznie, zostal przetransportowany bezposrednio na stol operacyjny i poddany zabiegowi, zawodnikowi grozil paraliz gdyz mial powazny wylew,ale jak (znow powolujac sie na zagraniczne strony) sie okazalo juz porusza wszystkimi konczynami.. Podobno lekarze dawali jemu 10% na przetrwanie operacji ale zdarzyl sie cud i wywinal sie smierci..

Obecnie Dim miewa sie dobrze ma podwyzszone cisnienie ale lekarze robia wszystko zeby je obnizyc...

Trzymamy kciuki za tego zawodnika!

przeszarzowal i tyle.....
ciekawe co bedzie robil dalej?
mial duzo szczescia ,ze sie z tego wywinal....

Z tego co wiem Kris Dim ma swoja wlasna silownie wiec bedzie sie zajmowal tym co zwykle treningiem indywidualnym i odcinaniem kuponow z silowni.. o startach juz raczej napewno moze zapomniec...

Jak spojrzałem na tytuł tematu to mnie zatkało. Dobrze ze wyszedł z tego cało. 3mam kciuki za Niego.

Będzie jak z Colemanem będzie próbował jechać na czysto ale będzie go kusiło i prędzej czy później znowu weźmie koks i pikawa wysiądzie ale coleman co prawda miał poważny problem z nerkami i miał wiele szczęśćia ze dostał nową nerke

Chyba masz na mysli Flexa.

tez mi sie zdaje ze o niego mu chodzilo

co do Chris'a trudno ze tak sie stalo, ale taka moze byc cena w aktualnej zawodowej kulturystyce

oby chociaz wrocil do zdrowia takiego co pozwoli mu normalnie zyc

Tak tak chodziło mi o Flexa pisałem o Colemanie a myślałem o Flexie

Zmieniony przez - NameNotDis w dniu 2007-06-09 12:19:51

ja ***ie
trzymam kciuki za dobrego zawodnika

Zobaczymy jak sie sprawa potoczy... mam nadzieje ze nie bedzie to kolejny przypadek.. zejscia.. :/

Zdrowia zycze.