Chris Bumstead mówi, od którego sterydu trzyma się z daleka

Kanadyjski kulturysta Chris Bumstead jest aktualnie jednym z najpopularniejszych zawodników Classic Physique. Zdobył 4x z rzędu tytuł Mr. Olympia w swojej kategorii. Zasłynął swoją imponującą masą mięśniową, symetrią i proporcjami w kategorii Classic Physique w 2017 roku. Jego potencjał był widoczny od samego początku, kiedy zdobył srebro w swoim debiucie na Mr. Olympia. Po ponownym zajęciu drugiego miejsca za byłym dwukrotnym mistrzem Breonem Ansleyem, Bumstead w końcu w 2019 roku wygrał upragnione trofeum. Bycie numerem jeden jest związane z ciągłym odczuwaniem presji z powodu wysokich oczekiwań i jest to coś, z czym Chris radzi sobie dość dobrze. Zamierza zdobyć piąty tytuł, ale przyznał też, że chce słuchać swojego ciała i nie robić niczego kosztem zdrowia. 

„C-Bum” zdradził, że trener Hany Rambod chce, aby jego podopieczny pokazał nieco szczuplejszą wersję na Mr. Olympia 2023. Niedawno Chris udzielił wywiadu, w którym poruszył kilka ważnych kwestii.

„Jeśli jesteś kulturystą i nie przejmujesz się zdrowiem, jesteś albo głupi, albo kłamiesz, mówiąc szczerze. Więc jest to coś, co zdecydowanie jest na pierwszym planie w mojej głowie, ale po prostu radzę sobie z tym najlepiej, jak potrafię. Regularnie wykonuję badania krwi, aby wszystko kontrolować. Diagnostyka jest teraz absolutnie dokładna, ​​jeśli chcesz zachować zdrowie na dłuższą metę, jeśli coś się z tobą dzieje, wyłapuje się to wcześnie. Wykonuję wiele badań diagnostycznych i badań krwi, aby upewnić się, że pozostanę zdrowy. Umówiłem się ze sobą, że kiedy te rzeczy zaczną się sypać, bez względu na to, czy jestem na szczycie, czy nie, po prostu z tym kończę. Nie jest to dla mnie warte. Poza kulturystką też jest życie”.

Dalej Bumstead kontynuował i powiedział, jaki środek dopingujący jest według niego „najbardziej toksyczny” i od którego trzyma się z daleka.

„Najgorszy jest Trenbolon. Są faceci, którzy dosłownie opierają teraz swoją sylwetkę na tym. Nie wydaje mi się nawet, żeby ludzie zdawali sobie sprawę z wpływu, jaki żarty i memy wywierają na ludzi, którzy widzą, jak ciągle żartujesz i mówisz, że potrzebujesz tego więcej, aby być lepszym, silniejszym. To prawdopodobnie najbardziej toksyczna rzecz, jaką możesz umieścić w swoim ciele. Robiłem to w przeszłości, ale teraz już tego nie robię. Nie dotykałem go od pięciu lat z powodu toksyczności, jaką wywołuje w twoim ciele. Po prostu wchodzi i uszkadza twoje nerki, wątrobę, wszystko, co potrzebuje twoje ciało, aby to przetworzyć i przejść przez to. To nie jest naturalnie przeznaczone do twojego ciała, ale czyni cię silnym jak cholera”.

Sterydy w sporcie to trudny temat, który wciąż jest uważany za tabu. Znani kulturyści zaczynają otwarcie o nich mówić i miejmy nadzieję, że mniej doświadczeni bywalcy siłowni podejdą do tej kwestii rozsądnie.

https://youtu.be/lanpmCygtWs