SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Mathilda - Eksperyment str.37

temat działu:

Ladies SFD

słowa kluczowe: ,

Ilość wyświetleń tematu: 45386

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 2 Napisanych postów 1409 Wiek 12 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 28681
zjadłam orzechy nerkowca - jadłam pierwszy raz i nie mogłam przestać.
jak na taką reakcję to i tak malutko zjadlas jak tylko te 20g

dziewczyny maja racje, pewnie że nie ma sie co porównywać. bardzo mi sie podoba teks yosis o tym, że każdy ma swój Mount Everest najlepsi sportowcy to są ci co walczą ze swoimi słabościami a nie z kimś kto im po piętach depcze. tacy sie za szybko wypalają
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 2 Napisanych postów 701 Wiek 36 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 10356
Trening A

HIM I HAM + rozgrzewka ogólna

przysiad ze sztangą 10/8/6/4 - 40/43/45/48
zarzut ze zwisu 10/8/6/4 - 20/23/25/28
wiosłowanie sztangą 10/8/6/4 - 25/28/30/33
wyciskanie sztangi na ławeczce poziomej 10/8/6/4 -20/23/25/28
uginanie ramion ze sztangą 12/10/8 - 13/15/18

po siłowych 30min aero na orbitreku

Co do treningu - od początku skupiłam się na przysiadach, by dopracować technikę przez co trochę zmniejszyłam ciężar. Najpierw zrobiłam rozgrzewkową serię z obciążeniem 30kg, a potem już jazda.
Tak się zakręciłam na te przysiady, że popieprzyłam następne ćwiczenie, i zamiast zarzutu zaczęłam żołnierskie... ależ byłam zdziwiona, że mi nie idzie, że siła słaba... i tak sie zdziwiłam, że wycisnęłam pierwszą serię i drugą z takim obciążeniem. W końcu zorientowałam się co jest nie tak i zrobilam zarzut od początku, ale ostatnia seria szła mi jak krew z nosa.

W piatek dowiem się ile ważą gryfy ktorych używam, bo przy każdym zakładam, że jest 10kg, a na pewno jest więcej...

No dobra... miska na jutro:

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 2 Napisanych postów 701 Wiek 36 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 10356
Dzis nietreningowo - nie licząc od rana kilku seri przysiadów w ciągu całego dnia a potem dosłownie krotka próba na siłowni. Jestem uparta i zawzięta... muszę się nauczyć... i zdecydowanie czuję nogi, nawet przy tym zerowym obciążeniu.
Dzisiaj też ostatnia tabletka anty... i koniec :) Cieszę się z tego :) zobaczymy co się będzie działo dalej.
Głowa mnie napiernicza, bo niechcący przypaliliśmy garnek i śmierdzi w całym mieszkaniu. Nic nie pomaga... aż się rzygać chce.

Miska na jutro:

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 2 Napisanych postów 701 Wiek 36 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 10356
Dzień treningowy:

B HIM, HAM, rozciaganie
martwy ciag 10/8/6/4 - 55/60/65/70
wyciskanie zolnierskie 10/8/6/4 - 15/18/20/23
wykroki ze sztanga 10/8/6/4 - 28/30/33/35
wyciskanie sztangielek na laweczce skosnej 10/8/6/4 - 10/10/12,5/12,5
wyciskanie francuskie sztangi lezac 12/10/8 - 13/15/18

+ 30 min orbitrek

Szkoda, że za późno przeczytałam art Obli, to bym inaczej rozegrała wyciskanie sztangielek.
Jest progres w MC. Nogi dzisiaj dotyrałam pięknie... już wczoraj miałam "zakwasy" i ćwicząc z nimi dziś to myślałam, że padnę. Przy wykrokach to pociłam się jak świnia... a jeszcze znowu próbowałam poprawić przysiady i tez wyszło kilka serii...

Ale wracając jeszcze do progresu - pytanie do Obli - sugerujesz progres z treningu na trening. Jak się zachowywać w sytuacji takiej jak moja? np. 4 serie. Ciężar w pierwszej serii - bardzo rozgrzewkowy, w drugiej typowo rozgrzewkowy, w trzeciej, już czuć spory opór, no i w czwartej - czuję że, to już jest szczyt moich możliwości, że więcej nie podniosę - to rozumiem, że tą ostatnią serię - mimo, że mam 4 powtórzenia, to robię ile mogę, a nie tylko 4 i za każdym razem próbować z treningu na trening chociaż o to jedno powtórzenie wycisnąć? A co z trzema pierwszymi seriami? Też rozwijać powtórzenia, czy trzymać się wytycznych?

Miska na jutro:

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 2 Napisanych postów 1409 Wiek 12 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 28681
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
obliques Zasłużona dla SFD
Ekspert
Szacuny 188 Napisanych postów 65575 Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 188925
mathilda tak, idelanie powinnismy wstrzelic sie w zakres w ostaniej serii, ale w koncu nawet jak ładnie progresujemy to czasami nadchodzi dzien gdzie mamy duzo wiecej sil niz normlanie, czasami gorzrszy dzien, wiec zawsze w ostatniej rób tyle ile potrafisz, Daje to tobie tez pojęcie o mozliwosciach i sugeruje ciezary na nastepnym treningu. A gdyby nadszedł rzeczywiscie dzien ze masz super siłe to dodaj serie by nie marnowac tego dnia
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 2 Napisanych postów 701 Wiek 36 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 10356
redcow - no też byłam w szoku, ale juz ostatnia seria to jest mocna. Ciężko jest utrzymac proste plecy przy odkładaniu sztangi.

Ok, zatem tak będę robić. Jutro zobaczę jak mi pójdzie z obciążeniem na w końcu poprawnych przysiadach Chcę też wprowadzić raz w tygodniu jakiś trening wytrzymałościowy, ale na razie jeszcze nie wiem kiedy, bo najbliższy tydzień będę miała wywrócony do góry nogami ;/

Obli a jak z pierwszymi 3 seriami? - Wykonywać je w założonych ilościach powtórzeń, czy też progresować w ilości powtórzeń? No bo przecież obciążenie jest stosunkowo na średnim poziomie, więc i powtórzeń można zrobić więcej - pytanie tylko, czy jest sens machać więcej lżejszymi ciężarami? Wydaje mi się, że lepiej sie skupić na tej ostatniej serii i ewentualnie docisnąć jeszcze jedną, a nastepnym razem rozpoczytać od większego ciężaru (jeżli udało się dobić tą jeszcze jedną serię).

Dziś dostałam @ - nie wiem jak sie to odbije na jutrzejszym mierzeniu... ale jest to ostatnia @ z odstawienia tabletek koniec z nimi mam nadzieje, że mi się teraz wszystko jakos unormuje...

Cały czas mam problemy z wypiciem odpowiedniej ilości wody... i kupiłam sobie dzisiaj czajniczek do parzenia herbaty i codziennie będę sobie robic taki dzbanek na wieczór (ok 3 kubków herbaty) Do tego rano jedna kawa lub herbata (odkad nie moge uzywac mleka, kawa już nie wchodzi mi tak gładko) i w pracy woda lub herbata. Jak mam trening to na siłowni wypijam 2 butelki po 750ml, czasem troche mniej, ale w domu kompletnie zapominam o tym, żeby pić, i tak na prawde pić mi się nie chce, ale wiem, że muszę. Herbata wciąz o sobie przypomina, bo ma ładny aromat, ale muszę też chociaż te 2 szklank wody docisnąć w okolicach obiadu... najlepiej z sokiem z cytryny.
Zainwestowałam dzisiaj w 2 zielone herbaty i jedną yerba mate (waniliowo-kakaowa)... i pomyśleć, że moge żyć normalnie bez slodyczy... chociaż ostatnio cos mi się dzieje i chodzi za mna jakieś obrzydliwe słodkie coś... nie wiem czy to wina @ czy co, ale do tej pory było ok. Tyle, ze to nie jest tak, że jestem głodna i mysle o słodkim, tylko zobaczę cos i stwierdzam, że fajnie byłoby zjeść... ale chyba i tak najbardziej brakuje mi chleba (myśle o tym głównie wtedy gdy się nudzę, a tak to jest ok)

Obli mówiłaś też coś kiedyś na początku o jakis badaniach, że mam zrobić. Cytuję: "Poza tym w trakcie bbędziesz musiała troche pomaszerować ww no i protokół insulinowy i kortyzolowy zrobić, no ale to przyszłośc." - możesz mi dokładnie wytlumaczyć co to za badania? Bo w lutym wybieram się do lekarza, albo szybciej bo mi alergia za bardzo dokucza, a leki przestają działać i muszę coś silniejszego dostać. Tylko napisz tak, żebym później w necie znalazła jak to po angielsku powiedzieć.

miska na jutro:



Mam jeszcze jeden problem - kupiłam seler naciowy sugerując sie tym, że kiedyś jadłam konserwowy seler i bardzo mi smakował, tymczasem jest okropny... normalnie nie wiem co z nim zrobić... Chciałabym zakonserwować, ale nie wiem jak to zrobić. Smak obecnie jest zbyt drażniący.
Any idea?


Zmieniony przez - mathilda w dniu 2012-01-21 22:36:52

Zmieniony przez - mathilda w dniu 2012-01-21 22:37:24
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 7 Napisanych postów 3070 Wiek 36 lat Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 64241
Może wkręć tego selera do soku. Dodasz coś co zabije smak i już. Nie znoszę selera naciowego, a do soku zawsze daję, bo właśnie w soku jest neutralny i wręcz stanowi świetną bazę do innych dodatków.
Albo możesz go utylizować wkręcając do jakiejś zupy krem. Tylko oczywiście jako nieprzeważający dodatek, np. do brokułowej albo ogólnie jako zieleninę do zwykłej zupy, tylko potem go wyciągnąć, jak się pogotuje.

"Jeśli spędzasz zbyt wiele czasu myśląc o czymś, nigdy tego nie dokonasz" (Bruce Lee)

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 2 Napisanych postów 701 Wiek 36 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 10356
Oveja
Może wkręć tego selera do soku. Dodasz coś co zabije smak i już. Nie znoszę selera naciowego, a do soku zawsze daję, bo właśnie w soku jest neutralny i wręcz stanowi świetną bazę do innych dodatków.
Albo możesz go utylizować wkręcając do jakiejś zupy krem. Tylko oczywiście jako nieprzeważający dodatek, np. do brokułowej albo ogólnie jako zieleninę do zwykłej zupy, tylko potem go wyciągnąć, jak się pogotuje.


Właśnie w tym problem, że nie mam sokowirówki... no ale coś jeszcze pomyślę. Miałam kupić, ale obecnie są inne piorytety.

Dziś treningowo, ale też pomiarowo. Trening będzie później, a puki co pokażę jak wypadły pomiary:



Nie wiem co o tym myśleć... niby z pępka ładnie zleciało, ale te biodra... fakt mam @ ale to wciąż jest z odstawienia tabletek i nie wiem, czy może jakoś wpływać... no i na pewno już nie mam takiego płaskodupia jak wcześniej więc to też ma swój udział, ale no kurcze...
Najbardziej dołują mnie te biodra i uda... nic nie leci... Zobaczymy jak będzie za tydzień.
Jeszcze miska na jutro, bo cały dzień w pracy jestem i muszę dzisiaj wszystko przygotować:





Zmieniony przez - mathilda w dniu 2012-01-22 11:01:41
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 28 Napisanych postów 4025 Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 49869
Ale leci troszkę ponad miesiąc i -7cm w pępku, gratulacje

I'm not beautiful like you. I'm beautiful like me.

Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Wizjaa - zdrowa dieta&świetna figura

Następny temat

aisha/no gdzie te mięśnie?/pods.str.38

WHEY premium