IMO:
1. Albo się robi prawdziwe CKD, albo można sobie to darować (CKD to nie tylko "nie jedzenie" ww, ale też odpowiedni stosunek B:T, konkretne ładowania- do 12g ww/kg LBM oraz odpowiednio dobrane treningi)
2. Nie ma sensu bawić się w ketozę przy wysokim BF (nieśmiertelny przykład Koluszek, która zrzuciła chyba ponad 30kg, robiła też cykl CKD i nie widziała żadnej różnicy pomiędzy nim a cyklami na diecie zbilansowanej)
3. Żeby utrzymać efekt diety ekstremalnej, trzeba się bardzo natrudzić
4. Tego typu diety dają spektakularny efekt tylko za pierwszym razem na zasadzie zaskoczenia. Potem organizm się adaptuje, przychodzi zastój jak w każdej innej diecie. Tylko, że wtedy kiepsko jest coś z tym zrobić, bo nie da się ani rotacji zrobić, a i z cięciami kalorii jest kiepsko.