KRATA NA LATO 2018 WG JSDOLAN5 moduł 3

Przykro się to czyta, aż mam wyrzuty sumienia Szkoda, że konkurs zamiast motywować to demotywuje. Drazekm wysoko podniósł poprzeczkę i chyba nikt mu nie dorówna. Jakby uczestników było więcej to też inaczej wyglądałaby rywalizacja. Jsdolan głowa do góry, nie jesteś za stary i mam nadzieję, że to jednak nie jest ostatni konkurs W lipcu zapowiada się ciekawie, a patrząc na to ile pompek robisz na treningu to możesz jeszcze pokazać, że wiek nie ma znaczenia

Podziwiam za te nocne treningi, o tej porze to ja śpię i nie ma szans na żaden trening

Martwy ladnie poszedl :)

jsdolan- bo to jest taki sport w którym obok konkurowania z innymi powinno się konkurować z wczorajszym ja. A nie "bo jestem za stary". Jesteś dzisiaj starszy niż byłeś wczoraj, ale podniosłeś więcej. Co z tego ze są gdzieś siłacze, którzy podnoszą o wiele wiele więcej?
Pięknie tłumaczyłeś idee konkursów jako zabawę - a teraz co? Baw sie dalej - nawet jak koledzy i koleżanki mają lepsze zabawki. Bo chodzi o to aby bawić sie i mieć z kim. A Ty bawisz się w elitarnym gronie:)

w grudniu tabelka aktualizowana na bieżąco spełniła swoje zadanie motywacyjne, a teraz jakby za dużo analizowania się wdarło do konkursu, no trudno
najważniejsza jest deklaracja bicia swoich osiągów



Zmieniony przez - kabo9 w dniu 2018-06-22 17:57:54

No no, martwy 170, to ciut więcej niż Cyplenkov bierze na bicka:

https://www.sfd.pl/art/Fitplota/Denis_Cyplenkov__najsilniejsze_ręce_na_świecie-a2028.html



Ciśnij dalej!
Niejeden o połowę młodszy Ci zazdrości!

Ojan - Dlaczego niewesoły ? Chyba że chodzi Ci o małą liczbę uczestników KNL to się zgadzam . Trzeba realizować małe cele by osiągnąć w końcu ten wielki

Viki -To nie tak. Dla mnie to przyjemność konkurować z Tobą i Drazekiem, bo obydwoje jesteście dla mnie nie z tej ziemi i nieprzeciętni . Przegrana z wami nie jest wstydem a rywalizacja mimo wszystko mnie dopinguję. To co napisałem nie oznacza ze się poddaję, nie wycofam się i do mety dojadę, do tego w doborowym towarzystwie

FighterX - Dziekuję . Trzeba cisnąć puki jeszcze jest siła

Paatik - Ależ ja cały czas konkuruję z sobą, pokonuję własne słabości i pobijam swoje małe rekordy . Zauważ że jestem najstarszym uczestnikiem konkursów i biorę udział właściwie we wszystkich, dlatego uważam że czas odpocząć i pozwolić się wykazać młodszym. Może nie startują bo boją się ze mną przegrać .

Kabo - Tabelka jest jak najbardziej OK, problemem jest mała ilość uczestników a ja niestety znacznie odstaję od czołówki . A mówili że to w konkursach Mastiego nikt nie chce brać udziału. Hmmmm.

Panteon - Cisnę jak się da . Denis Cyplenkov to młody facet, gdybym ja miał te 20 lat mniej to kto wie

Dzisiaj przed meczem planowany brzuch
Trening 22 czerwca
Rozgrzewka , rozciąganie 10 min

Ćwiczenia na brzuch
Kółko z kolan - 15p
- 1s x 15p
Kółko ze stania - 25p
- 5s x 5p
Kółko z kolan - 25p
- 1s x 25p
Spięcia brzucha leżąc - 90p
- 3s x 20p
- 2s x 15p
Wznosy tułowia na ławce skośnej z ciężarem na klatce - 80p
- cc +10kg x 20p x 4s

Jutro kolejna siłówka z WL. Czyżby nowy rekord

Nawaliłeś pan na ten brzuch serii, że ho ho!
Łaziłbym po takim treningu przez tydzień zgięty w pół!

jsdolan5

[A mówili że to w konkursach Mastiego nikt nie chce brać udziału. Hmmmm.

KNL jako całość to nadal konkurs Mastiego
ale nie oszukujmy się, ogólnie jest za mało aktywnych osób w 35+ żeby z tego wyszła sensowna grupa konkursowiczów
zobaczymy co będzie w lipcu, jak wystartuje z 5-6 osób to pewnie wszystko

Ojan - No "męczę" ten brzuch jak się da i jakieś tam efekty są . Na razie jeszcze schowane pod "kołdrą" ale powoli i z tym sobie poradzę

Kabo - No niestety mam wrażenie ze kiedyś ludzie byli bardziej skorzy do rywalizacji i nie liczyły się nagrody tylko dobra zabawa . No cóż szkoda ...

jsdolan5

Kabo - No niestety mam wrażenie ze kiedyś ludzie byli bardziej skorzy do rywalizacji i nie liczyły się nagrody tylko dobra zabawa . No cóż szkoda ...

Coś Ty strasznie biadolisz ostatnio. Pamiętam, za młodu jak człowiek chciał się bawić, to i lustro wystarczało żeby się zalać w trupa i co gorsza, zawsze był remis