...
Napisał(a)
Przecież cały czas się dobrze bawicie, teraz dla zabawy możesz pokonać Szajbę w wykrokach.
3
...
Napisał(a)
Szajba - Może rzeczywiście biadolę . Może rzeczywiście nie mam racji . Postaram sie poprawić . Co do zabawy o której piszesz to kazdy sie bawi jak umie i jak lubi a ta zabawa tylko na początku wydaje sie fajna. W piciu do lustra nigdy niema wygranych, nie ma nawet remisu, zawsze jesteś przegrany . Uwierz mi niestety w tej dziedzinie jestem zawodowcem i osiągnąłem stopień mistrzowski. Jestem niepijącym alkoholikiem. Jak bys mógł prosiłbym aby więcej nie poruszać tego tematu w moich dziennikach .
Lipton - Wykroki to nie jest moje ulubione ćwiczenie i choć podziwiam Szajbe za wytrwałość ( i nie tylko ) to nie widzę sensu w deptaniu w jednym miejscu przez kilkadziesiąt minut. Oczywiście ćwiczenie do KNL zaliczę ale na pewno nie będę sie ścigał z Szajbą bo i tak go nie dogonię i nie mam tyle czasu . Ale przecież Ty tez możesz spróbować swoich sił . No chyba ze nie masz czasu
Trening nocny 23 - 24 czerwiec
Mogło się dzisiaj zakończyć nie ciekawie . W WL miałem planowane 3 x 98 kg i to poszło ładnie ale ubzdurałem sobie żeby spróbować jeszcze 2 razy i to był błąd . Wszystko co sie potem działo było dosyć szybkie. Psychiczne nastawienie było na 3 powtórzenia, czwarte poszło do połowy po czym prawa ręka ugięła się w łokciu, obciążenie przesunęło się na skraj gryfu, bo ja głupi nie założyłem blokady. Sztanga opadła na klatkę, a gdy ponownie ją próbowałem podnieść to talerze zsunęły się najpierw z prawej strony, gdy uciekłem ze sztangą na brzuch to ona przeważyła na lewą stronę uderzając prawą stroną w stojak na sztangielki przewracając go i na koniec zleciały talerze z lewej strony . Huk był straszny . Ja przeżyłem, żona się o dziwo nie obudziła, nie pozostało nic innego tylko pozbierać złom i ćwiczyć dalej . swoja droga szkoda że tego nie nagrałem, musiało to fajnie wyglądać
Trening przebiegał tak:
Rozgrzewka - rozciąganie, wymachy, skłony, przysiady, itp 15 min
"Kubany" hantlami - 60p
- 3s x 20p x 5kg,
Pompki na uchwytach - 60 p
- 4s x 15p
Ćwiczenie 5-3-1
Wyciskanie sztangi leżąc - 24p
- 48 kg, x 5p
- 55 kg, x 5p
- 65 kg, x 5p
- 78 kg, x 3p - 70% T. Max
- 88 kg, x 3p - 80% T. Max
- 98 kg, x 3p - 90% T. Max
Nogi
Przysiady ze sztangą na barkach - 50p
- 58kg x 10p
- 68kg x 10p
- 78kg x 10p
- 88kg x 10p
- 98kg x 10p
Ćwiczenie na brzuch
Kółko z kolan - 40p
- 2s x 20p
Seria łączona - drążek , wiosło, pompki
Podciąganie na drążku chwyt młotkowy - 65p
-4-5-4
-4-5-4
-4-5-4
-4-5-4
-4-5-4
Podciąganie sztangi w opadzie tułowia - 50p
- 70kg x 5s x 10p
Pompki na uchwytach - 50p
- 5s x 10p
Seria łączona - biceps, triceps
Uginanie przedramion ze sztangą podchwyt - 100 p
- 21kg x 15p
- 36kg x 10p
- 31kg x 15p
- 26kg x 20p
- 21kg x 30p
- 36kg x 15p
Pompki na poręczach - 48p
- 6s x 8p
Rozciąganie
Jutro niedziela bez treningu, dzień wolny poświęcony rodzinie
Lipton - Wykroki to nie jest moje ulubione ćwiczenie i choć podziwiam Szajbe za wytrwałość ( i nie tylko ) to nie widzę sensu w deptaniu w jednym miejscu przez kilkadziesiąt minut. Oczywiście ćwiczenie do KNL zaliczę ale na pewno nie będę sie ścigał z Szajbą bo i tak go nie dogonię i nie mam tyle czasu . Ale przecież Ty tez możesz spróbować swoich sił . No chyba ze nie masz czasu
Trening nocny 23 - 24 czerwiec
Mogło się dzisiaj zakończyć nie ciekawie . W WL miałem planowane 3 x 98 kg i to poszło ładnie ale ubzdurałem sobie żeby spróbować jeszcze 2 razy i to był błąd . Wszystko co sie potem działo było dosyć szybkie. Psychiczne nastawienie było na 3 powtórzenia, czwarte poszło do połowy po czym prawa ręka ugięła się w łokciu, obciążenie przesunęło się na skraj gryfu, bo ja głupi nie założyłem blokady. Sztanga opadła na klatkę, a gdy ponownie ją próbowałem podnieść to talerze zsunęły się najpierw z prawej strony, gdy uciekłem ze sztangą na brzuch to ona przeważyła na lewą stronę uderzając prawą stroną w stojak na sztangielki przewracając go i na koniec zleciały talerze z lewej strony . Huk był straszny . Ja przeżyłem, żona się o dziwo nie obudziła, nie pozostało nic innego tylko pozbierać złom i ćwiczyć dalej . swoja droga szkoda że tego nie nagrałem, musiało to fajnie wyglądać
Trening przebiegał tak:
Rozgrzewka - rozciąganie, wymachy, skłony, przysiady, itp 15 min
"Kubany" hantlami - 60p
- 3s x 20p x 5kg,
Pompki na uchwytach - 60 p
- 4s x 15p
Ćwiczenie 5-3-1
Wyciskanie sztangi leżąc - 24p
- 48 kg, x 5p
- 55 kg, x 5p
- 65 kg, x 5p
- 78 kg, x 3p - 70% T. Max
- 88 kg, x 3p - 80% T. Max
- 98 kg, x 3p - 90% T. Max
Nogi
Przysiady ze sztangą na barkach - 50p
- 58kg x 10p
- 68kg x 10p
- 78kg x 10p
- 88kg x 10p
- 98kg x 10p
Ćwiczenie na brzuch
Kółko z kolan - 40p
- 2s x 20p
Seria łączona - drążek , wiosło, pompki
Podciąganie na drążku chwyt młotkowy - 65p
-4-5-4
-4-5-4
-4-5-4
-4-5-4
-4-5-4
Podciąganie sztangi w opadzie tułowia - 50p
- 70kg x 5s x 10p
Pompki na uchwytach - 50p
- 5s x 10p
Seria łączona - biceps, triceps
Uginanie przedramion ze sztangą podchwyt - 100 p
- 21kg x 15p
- 36kg x 10p
- 31kg x 15p
- 26kg x 20p
- 21kg x 30p
- 36kg x 15p
Pompki na poręczach - 48p
- 6s x 8p
Rozciąganie
Jutro niedziela bez treningu, dzień wolny poświęcony rodzinie
...
Napisał(a)
Jsdolan-nie rozmiękaj-słowa niszczą czasem bardziej niż czyny.:)
Do tego "marudzenie" to nasza cecha narodowa-trzeba się jej wyzbywać a nie pobudzać ,rozwijać.
To wpływa negatywnie właściwie na wszystko-nie tylko na trening :)
Prosty przykład : wystarczy powiedzieć lub nawet tylko pomyśleć - Nie Chce Mnie się przed treningiem,przed pracą,czy na treningu lub w pracy.
Skutki są natychmiastowe i opłakane a co najgorsze długo trwałe.
Czyli teoria fal na plaży -wszystko zniwelują ,wygładzą i nawet nie będzie miejsca /czasu na coś innego.
Nawet pisanie o tym jest niebezpieczne ,bo już w głowie zaczyna krążyć-nie chce mnie się :)
A ja na trening za 35 minut :)
Do tego "marudzenie" to nasza cecha narodowa-trzeba się jej wyzbywać a nie pobudzać ,rozwijać.
To wpływa negatywnie właściwie na wszystko-nie tylko na trening :)
Prosty przykład : wystarczy powiedzieć lub nawet tylko pomyśleć - Nie Chce Mnie się przed treningiem,przed pracą,czy na treningu lub w pracy.
Skutki są natychmiastowe i opłakane a co najgorsze długo trwałe.
Czyli teoria fal na plaży -wszystko zniwelują ,wygładzą i nawet nie będzie miejsca /czasu na coś innego.
Nawet pisanie o tym jest niebezpieczne ,bo już w głowie zaczyna krążyć-nie chce mnie się :)
A ja na trening za 35 minut :)
1
masti
"Mylony przez niektórych z prof Attilą"
http://www.sfd.pl/Masti_kulturystyczne_życie:plany,opinie,komentarze_-t1122200.html
...
Napisał(a)
jsdolan5Szajba - Może rzeczywiście biadolę . Może rzeczywiście nie mam racji .
Nie pisałem, że nie masz racji. Naisałem tylko że biadolisz, a to w żaden sposób nie poprawi obecnego stanu rzeczy.
A wykroki? Wykroki warto polubić. To jedno z niewielu ćwiczeń angażujących całe ciało i nie koniecznie trzeba dreptać na pusto
When you have to shoot...Shoot! Don't talk
Strava - https://www.strava.com/athletes/11696370
...
Napisał(a)
Z wykroków przynajmniej wyszla nauka dla moderatorów zeby na przyszlosc cwiczenia konkursowe z masą ciala ograniczac czasowo :)
...
Napisał(a)
Wtedy niestety tracą na jakości wykonania
When you have to shoot...Shoot! Don't talk
Strava - https://www.strava.com/athletes/11696370
...
Napisał(a)
_Szajba_Wtedy niestety tracą na jakości wykonania
Zgadza sie, ale zawsze mozna sprecyzowac techniczne wymagania jak w pompkach u Wycwiela.
...
Napisał(a)
Zobaczymy tylko czy ktoś wystartuje
When you have to shoot...Shoot! Don't talk
Strava - https://www.strava.com/athletes/11696370
...
Napisał(a)
_Szajba_Zobaczymy tylko czy ktoś wystartuje
A to juz inna sprawa bo na starty w konkursach wplywają rózne czynniki :)
...
Napisał(a)
Masti - Na każdego przychodzi przesilenie ale mimo wszystko staram się nie odpuszczać . Jak widzisz nawet w nocy trenuję . Muszę jednak mierzyć siły na zamiary a ja cały czas mam tendencję do wyznaczania sobie celi jak bym miał 20 lat mniej. Trzeba przejść na system wolniej ale jednak do celu .
Szajba - Późna godzina i taki skrót myślowy się wkradł . Miało być "Może rzeczywiście nie mam racji i to tylko taki chwilowy zastój" nie było tu odniesienia do twoich słów, to miała być taka moja refleksja . A wykroki cóż kiedyś robiłem ale z obciążeniem i nie jest powiedziane ze znowu nie będę robił, w końcu MC też kiedyś nie lubiłem. A wykroki w twoim wykonaniu to rzeczywiście majstersztyk i w ogóle w tego typu ćwiczeniach jesteś świetny, co z tego że gorzej Ci idzie ze sztangą jak sylwetkę masz super. A ja wykroki cienko, sztanga mnie przygniata, a sylwetka jak kloc .
Drazekm - Moderatorzy czasami zapominają że na tym forum są ludzie o wybitnych zdolnościach i jakieś tam wykroki czy planki to dla nich mały pikuś
Szajba - Późna godzina i taki skrót myślowy się wkradł . Miało być "Może rzeczywiście nie mam racji i to tylko taki chwilowy zastój" nie było tu odniesienia do twoich słów, to miała być taka moja refleksja . A wykroki cóż kiedyś robiłem ale z obciążeniem i nie jest powiedziane ze znowu nie będę robił, w końcu MC też kiedyś nie lubiłem. A wykroki w twoim wykonaniu to rzeczywiście majstersztyk i w ogóle w tego typu ćwiczeniach jesteś świetny, co z tego że gorzej Ci idzie ze sztangą jak sylwetkę masz super. A ja wykroki cienko, sztanga mnie przygniata, a sylwetka jak kloc .
Drazekm - Moderatorzy czasami zapominają że na tym forum są ludzie o wybitnych zdolnościach i jakieś tam wykroki czy planki to dla nich mały pikuś
1
Poprzedni temat
Krata na Lato 2018 wg drazekm modul III
Następny temat
Krata Na Lato 2018 wg Viki moduł III
Polecane artykuły