Co do wody, to w sumie dobre pytanie. Raczej nie ma na to innej zasady niz "zdrowy rozsadek", ale lepiej wiecej niz mniej.
Rozsadnie wydaje sie ok 2 litrow.
I tez bym nie liczyla zapotrzebowania na mase ciala. Raczej wzielabym pod uwage ilosc potu i oddawanego moczu, bo to stracilismy i trzeba nadrobic z lekka nadwyzka. Tylko ciezko to oszacowac, zwlaszcza pot
Zmieniony przez - kebula w dniu 17.04.2018 21:11:26
Niema nic gorszego niż bycie więźniem własnej głowy, pędzić za ideałem którego nie istnieje kosztem wszystkiego: zdrowia, relacji przyjacielskich/rodzinnych, kosztem bezcennych minut życia, które nigdy nie wrócą..
aktualny dziennik: http://www.sfd.pl/Kebula_w_remoncie_part_2-t1142515.html
co do wody - ja mam wodowstręt jak pomyślę, że mam ją wypić to aż mi niedobrze.... efekt wypijania 1l wody w 5 min przed badaniami ....
Ja najwięcej wypijam w czasie treningu - 1.5 litra na luzie, w przerwach tylko chodzę i pije. Poza tym woda mogłaby dla mnie nie istnieć ale jakoś wypijam kolejne 1.5l + 2-4 herbaty
Mialam kolege trenera, ale niestety wyjechal i on mi opowiadal, ze u swoich podopiecznych stosuje duza ilosc wody. Podobno pomaga
Pomaga, ale na co?
Niema nic gorszego niż bycie więźniem własnej głowy, pędzić za ideałem którego nie istnieje kosztem wszystkiego: zdrowia, relacji przyjacielskich/rodzinnych, kosztem bezcennych minut życia, które nigdy nie wrócą..
aktualny dziennik: http://www.sfd.pl/Kebula_w_remoncie_part_2-t1142515.html
Zmieniony przez - Nene87 w dniu 2018-04-18 07:59:16
Zawsze rzucaj siebie na głęboką wodę - tam dalej jest do dna...
https://www.sfd.pl/[BLOG]_zdrowo_i_sportowo__Nene87-t1159713-s420.html
Moj pierwszy dziennik
http://www.sfd.pl/DT_redukcja_Maria1209-t1113012.html
Dziennik z wyzwania posladkowego
http://www.sfd.pl/BAD_ASS_SQUAD_maria1209-t1120394.html pods. s. 30