mi tam smakuje ale student wszystko zje xd i nie jestem królową kuchni więc jak jestem głodna to i fasole z puszki moge jeść łyżką
niedziela 13.03.22
przysiad 3x41 3x46 3x51 3x56 3x56kg (udało sie! a poprzednio 56kg tylko raz)
martwy 10x36 6x41 5x41kg
hip thrust 10x56 10x61 10x66kg
triceps 12x7 10x7 8x7kg
plank 30s 45s 30s
wtorek 15.03.22
ohp 3x23 1x25 3x23 3x23 3x25 3x25kg
wl 10x25 10x26 8x28kg
wiosło hantlem 15x7 8x9 8x9kg
sciaganie drazka szeroko 15x15 10x20 8x20kg
te dwa strasznie ciezko szly, przysiad ok i coraz lepiej ale przy reszcie mnie mega bolą ramiona. ohp i martwy gorzej niz bylo, ławka troszke więcej. ostatnio było wiecej km na basenie a juz w swieta mialam zapalenie wiezadel w jednym ramieniu od plywania (od powtarzania tego okręznego ruchu milion razy jak sie płynie kraulem) takze robie przerwe w tym tygodniu, daje ibuprofen w kremie na ramiona i w niedziele zrobie przysiady bo tam nic nie "wisi" na rękach za bardzo. to popróbuje przy okazji jak cała reszta. ogarniam te filmy ale musze isc do biblioteki zeby zlapac wifi na telefonie i cos sie nie moge zebrac hehe
Zmieniony przez - redsauce w dniu 2022-03-16 09:37:23