SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Czy Bruce Lee był najlepszy w swoim fachu?

temat działu:

Scena MMA i K-1

słowa kluczowe: , , ,

Ilość wyświetleń tematu: 38348

Nowy temat Temat Zamknięty
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 1 Napisanych postów 79 Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 476
Wiesz, Jackie Chan to tez inne czasy. Teraz nikt nie wiesza jego plakatów i nie zapisuje sie z jego powodu na SW a co to jest Kung Fu wie nawet dziecko. Wiec Jackie nie musi rozsławiać tej sztuki walki dlatego ukazuje ja w komediowy sposób.
Bruce natomiast to czasy gdzie Kung Fu to w zasadzie tylko Chiny i może dlatego jego filmy to nie komedie a "poważne" ukazanie na czym polega Kung Fu i co może zdziałać człowiek o umiejętnościach Bruce'a. Mój ojciec tez mówi ze jak puścili w kinie "Wejście Smoka" to nieźle musiał sie nastać za biletami. A jak ludzie wychodzili z kina to czuli sie ważni;) Było takie "kozakowanie". Do dziś mam nunchaku które w tamtych czasach mój dziadek zrobił mojemu ojcu:D
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 91 Napisanych postów 8680 Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 31712
Bielany, nikt nie kwestionuje ogromnego wkładu Bruce'a w rozwój SW na Zachodzie. Nikt też nie kwestionuje jego ogromnego talentu, który jednak tak ma się do realnej walki jak kata. Wspomniany Jackie Chan ma zwyczaj na końcu swoich filmów pokazywać co soczystsze duble z nieudanych ujęć. To Ci powinno wiele wyjaśnić. W realu dubli nie ma

"Energia przepływa, nie powinna stać.
A stoi gdy wątpisz w tę energię.
Musisz więc za energią nadążyć, nadążyć za siłą.
Wówczas jesteś z siłą w harmonii."

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
obliques Zasłużona dla SFD
Ekspert
Szacuny 188 Napisanych postów 65575 Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 188925
Kazde pokolenie ma takiego idola na jakiego sobie zasluguje No wlasnie fakt, ze ktos potrafi zawladnac wyobraznia milionow nie swiadczy o jego wyjatkowych umiejetnosciach w temacie (czy Spice Girls potrafia spiewac? ). Bruce Lee jako aktor niczym szczegolnym sie nie wyroznial i jako mistrz walki tez zapewne byl przecietny. Przypisywanie jemu wyjatkowych umiejetnosci, szczegolnego daru do tej dyscypliny itd, jest chwytem marketingowym. I on sie sprzedal, publika potrzebuje ludzi niezwyklych, a poniewaz umarl szybko nie rozmydlil sie wsrod nastepcow na tym rynku i stal sie symbolem pop kultury.
Trzeba umiec rozdzielic legende od rzeczywistosci.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 1 Napisanych postów 79 Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 476
ALe nie wiem czemu ludzie pisza ze Bruce Lee nie umial walczyc.
Czyli co, poswiecil cale zycie sztukom walki tylko po to by popisac sie w filmie?? To szkoda czasu na takie cos. Idac tym tokiem myslenia to i Van Damme i Segal i Jackie Chan i Jet Li i inni ich typu nie umieja walczyc. Podlapali tylko troche SW by pokazac sie w filmie. Tylko ciekawe jakby ktoras z osob co tak twierdzi stanela w ringu z jednym z wyzej wymienionych..
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 4 Napisanych postów 2628 Wiek 41 lat Na forum 21 lat Przeczytanych tematów 28758
Tu chodzi o to, że ludzie przypisują Brucowi jakieś wielkie umiejętności a on ich nie posiadał. W Polsce i na świecie jest mnóstwo ludzi którzy życie poświęcili walce, w porównaniu z nimi Bruce nie był kimś szczególnym.
Gdybym miał teoretycznie wybierać np między moim byłym Trenerem (staż w judo i sambo, 3 dan tkd itf, nieco ponad 70 kg, ok 30 lat w temacie) a Brucem Lee to postawiłbym spokojnie na tego pierwszego. A przeciez to "tylko" Trener jakich wielu w całej Polsce. Cudów nie ma, liczą się realne i sprawdzone umiejętności a nie legendy i filmowe ustawiane sekwencje walki. Odróżnij fikcję od twardej rzeczywistości, gdzie przeciwnicy nie wbiegaja pod ciosy, nie ma dziesiątków dubli i ćwiczenia godzinami choreografii

Mówię tu o czysto praktycznych umiejętnosciach w walce, nie umniejszam w żadnym stopniu wkładu Bruca w propagowanie sw na świecie czy opracowanie założeń JKD.
Bruce stworzył świetne filmy, sam jarałem się Wejściem Smoka i miałem nunczaku z nóg od taboretu


Zmieniony przez - emceha w dniu 2008-03-07 17:46:44
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 26 Napisanych postów 1137 Wiek 47 lat Na forum 20 lat Przeczytanych tematów 42872
Idac tym tokiem myslenia to i Van Damme i Segal i Jackie Chan i Jet Li i inni ich typu nie umieja walczyc

Van Damme - w mlodosci jakis tytul w dziwnej federacji, w karate semikontaktowym
Seagal - o skutecznosci Aikido bylo juz chyba sporo
Jackie Chan - glownie kaskader
Jet Li - formy kung fu, z walka to nie ma nic wspolnego

Postawilbym duze pieniadze na to, ze sa setki tysiecy ludzi grozniejszych w walce wrecz. Film to film, rzeczywistosc to rzeczywistosc. Czy Stallone to wybitny piesciarz, a Schwarzenneger to swietny zolnierz?

In the warriors code
There's no surrender
[http://www.mypersonality.info/seba5000/]

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
OloKK www.olokk.pl
Ekspert
Szacuny 122 Napisanych postów 34575 Na forum 22 lat Przeczytanych tematów 195972
Van damme chyba był mistrzem w bezkontaktowym karate nawet
Jeszcze większy obciach niż semi

OLIMP ENG-PL TRANSLATOR:
2 capsules 3 times daily = 4 kapsułki 3-4 razy dziennie

http://facebook.com/olokk
http://olokk.pl  http://bng-studio.pl 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 1 Napisanych postów 79 Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 476
Czyli rozumiem ze trenując sztuki walki nie warto przyjmować propozycji udziału w jakimś filmie jeśli takowa sie pojawi bo zaraz będą wszyscy mówić ze osoba ta nic nie umie i tylko dla filmu trenuje..
Poza tym ja nie wierze by osoba trenująca SW nie brała nigdy udziału w żadnej walce. Bo wtedy nawet wstyd sie przyznać ze sie trenuje SW. Nawet byle sparingi na treningach czy jakichś zjazdach, seminariach przez lata coś dają. I zawsze jest to jakieś doświadczenie w walce. Nie sadze by dało sie tego uniknąć trenując SW.
To tak jakby Schwarzenegger nie był kulturysta tylko przypakował sie do filmu. I powiecie ze on nawet 50kg na klatę nie weźmie..

Czy Stallone to wybitny piesciarz, a Schwarzenneger to swietny zolnierz?

No, tu trochę poszedłeś nie w ta stronę. Bo Michael Keaton tez nie jest Batmanem przecież:> :P Tylko chodzi o to, ze osoby o których mowa trenowały/trenują SW wiec nie sadze by walczyć nie umiały. Nie ma SW która uczy tylko form i nawet nikt nie wie po co to komu..
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 26 Napisanych postów 1137 Wiek 47 lat Na forum 20 lat Przeczytanych tematów 42872
Czyli rozumiem ze trenując sztuki walki nie warto przyjmować propozycji udziału w jakimś filmie jeśli takowa sie pojawi bo zaraz będą wszyscy mówić ze osoba ta nic nie umie i tylko dla filmu trenuje..

O chucku Norrisie nikt tak nie mowi, o Antonio Tarverze, z Rocky Balboa rowniez, a juz o Stallone tak. Dlaczego? Ano dlatego, ze ten 3ci nie ma zadnych udokumentowanych sukcesow i cale gdybanie o jego poziomie jest rownie abstrakcyjne, co klotnia pomiedzy katolikiem, a wyznawca Latającego Potwora Spaghetti. Zero mozliwosci weryfikacji podawanych rewelacji.

Nawet byle sparingi na treningach czy jakichś zjazdach, seminariach przez lata coś dają.

No cos tam daly i nikt nie zaprzecza, ze nic, tyle tylko, ze lepszych najprawdopodobniej byly legiony... Bo jak ktos aktorem, zajmuje sie kreceniem filmow i ich promocja zamiast poswiecic wszystko walce, obijac sie na kontaktowych sparingach i walczyc ze swiatowa czolowka, to raczej jest bez szansna swiatowy poziom.

Czyli co, poswiecil cale zycie sztukom walki tylko po to by popisac sie w filmie?? To szkoda czasu na takie cos.

Mysle, ze bajeczne bogactwo, status supergwiazdy i zapewnienie sobie niesmiertelnosci w popkulturze jest jednak lepsze od zapieprzania na rampie przeladunkowej w Hong Kongu z kartonem na plecach.

Nie ma SW która uczy tylko form i nawet nikt nie wie po co to komu..

Ja naprawde widzialem sekcje, gdzie conajwyzej uczono kosi-kosi lapki, jak tutaj:





Zmieniony przez - seba5700 w dniu 2008-03-09 16:41:08

In the warriors code
There's no surrender
[http://www.mypersonality.info/seba5000/]

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 4 Napisanych postów 2628 Wiek 41 lat Na forum 21 lat Przeczytanych tematów 28758
Tacy goście jak Oleg Taktarov
filmografia:( http://www.filmweb.pl/Oleg Taktarov,filmografia,Person,id=128217 )
rekord: http://www.sherdog.com/fightfinder/fightfinder.asp?FighterID=47

albo Bas Rutten
filmografia: (http://www.filmweb.pl/Bas Rutten,filmografia,Person,id=355650 )
rekord: http://www.sherdog.com/fightfinder/fightfinder.asp?FighterID=214

też grali w filmach i nikt tu o ich umiejętnościach złego słowa nie powie - bo oni naprawdę byli swego czasu w światowej czołówce.
Wiemy o tym bo startowali w turniejach i walczyli z najlepszymi.
Czy bRuce sprawdzał swoje umiejętności? W jakich turniejach brał udział i z jakimi mistrzami się konfrontował?

Zmieniony przez - emceha w dniu 2008-03-09 16:52:28

Zmieniony przez - emceha w dniu 2008-03-09 16:57:33
Nowy temat Temat Zamknięty
Poprzedni temat

Powrót Shoguna.

Następny temat

Pytanie

WHEY premium