Chce tylko napisac swoje zdanie na ten temat, nie podwazajac zdan innych.
Wiec po mojemu, wyglada to tak:
Kiedys filmy nie byly robione za pomoca komputerow tak jak dzis np MATRIX w ktorym wisi sie w powietrzu i zadaje 100 kopniec na sek;p Wiec szybkosc, zwinnosc i technike jaka widzi sie u Bruce'a w jego filmach, musial nasz bohater posiadac. Tu chyba nikt nie zaprzeczy??
Nie pisze jakim byl fighterem bo nie wiem, a tymbardziej nie porownuje go do dzisiejszych bo to nie te czasy i nie te zasady walki. Ale nie przecze ze byl dobry, a nawet bardzo dobry w SW. Chodzi o to, ze koles wiedzial gdzie uderzyc (w ktory punkt ciala) i robil to bardzo szybko. Wiec jakby wlaczyl w ringu, to nie wykluczone ze sama szybkoscia i technika wygrywalby wiele walk. Dzisiejsi fighterzy nie maja tej szybkosci co kiedys Bruce. A w walce naprawde, wystarczy jeden dobry, wycelowany i szybki cios i po walce. Wiem po sobie jak kiedys walczylem na sparingu i koles mnie siekal rowno kopnieciami i uderzeniami. Ja tylko sie blokowalem bo nie moglem dojsc do niego.. Ale wyczulem jakis moment i zadalem doslownie jeden cios i to wcale nie mocny. I NIECHCACY;P trafilem go w splot. Zatkalo go i po sparingu na jakies 2-3 min. A co jakby uderzenie wyszlo mocniejsze? To po walce. Dlatego Bruce mial ta przewage ze byl naprawde szybki. Kiedys nie bylo silowni, cpania bialek, kreatyny czy sterydiow. Do wszystkiego doszedl sam, ciezkimi treningami.
Ktos napisal ze byl - jednym slowem - mikrusem i nawet byle Pudzian by go zmiotl. Tylko ze Pudzian tez ma slabe punkty na ciele typu wlasnie splot sloneczny czy krocze albo krtan. No i przez swoja budowe jest wolniejszy duzo. Wiec nie sadze by Pudzian zmiotl Bruce'a. No i kazdy wie ze z takimi jak Pudzian nie wchodzi sie do zwarcia;) Wiec zapewne i Bruce by nie dopuscil. Dlatego uwazam ze jego walka w jednym z filmow z "Bolo" jest jak najbardziej realna, mimo iz ustawiana. Tzn, ze Bruce mialby szanse z takim przeciwnikiem w realnej walce. A to ze byl niski i chudy o niczym nie swiadczy. Moj sensei ma podobne wymiary i naucza nas jak sobie radzic z wiekszymi od siebie. A techniki pokazuje na kolesiu ze 2,5 glowy wyzszym od siebie i z 60kg ciezszym..:p Wiec chyba cos w tym jest..:>