[DT] Gobi & Ozzy - PROJEKT REDUKCJA

150 gram ryzu nawet na masie nie ladowalem nigdy , generalnie nie przedpadam za ryzem dlatego tez wiecej niz worek zazwyczaj nie idzie co przy makaronie juz bez zadnego problemu

Zmieniony przez - BPL-G w dniu 2014-04-15 22:12:40

ziemniaki z piekarnika to nawet 600g sie jadało

BPL-G

150 gram ryzu nawet na masie nie ladowalem nigdy , generalnie nie przedpadam za ryzem dlatego tez wiecej niz worek zazwyczaj nie idzie co przy makaronie juz bez zadnego problemu

Zmieniony przez - BPL-G w dniu 2014-04-15 22:12:40

U mnie tak samo więcej niż 100g nie wejdzie , za to Chleb moge wcinać bez oporu .

Każdemu co innego dobrze wchodzi Mi ogółem wszystko zaczęło lepiej smakować na redukcji, ale pewnie to kwestia tego, że jedzenia jest mniej w diecie i bardziej się je przez to docenia.

Słabi jestescie ja jak nie jadłem 5 h tzn przerwa od 1 posilku to 300 naraz wchodziło

Ja na masie 200 jadałem, ale musiałem czasami w siebie wmuszać niestety :P

Jak się wmuszacie to róbcie sobie naleśniki z mąki żytniej, do środka twaróg/serek wiejski zblendowany z dżemem/bananem i jest pełnowartościowy posiłek.

Zmieniony przez - pilkaPN w dniu 2014-04-16 16:52:25

Dzień 8
Wczorajszy dzień chyba był moim apogeum złych dni. Zaczął się normalnie, a ja czułem się w miarę dobrze. Przynajmniej tak mi się wydawało. Zaczęło się od tego, że poszedłem do biedronki i ani śladu po promocji. Długo czekałem na kurczaka w promo, bo chciałem zrobić zapasy na dłuższy okres czasu. Trudno, kupiłem drożej, zjadłem przed treningowy i zacząłem się pakować na siłownie. Szukałem stroju, ale bezskutecznie. Zapomniałem wtedy, że zostawiłem go w szkole, a do szkoły nie poszedłem przez praktyczny brak lekcji (wszystko odwołane z wyjątkiem dwóch godzin). By zdążyć na autobus w pośpiechu wziąłem pierwsze lepsze spodenki i koszulkę. Przez ten pośpiech nie wziąłem telefonu, ale o skutkach tego potem. Gdy już dojechałem na siłownie, przystąpiłem do treningu. Potrzebowałem pasa z łańcuchami do podciągania, który na siłowni koleś pilnujący udostępnia za prośbą. Niestety jak się okazało, ktoś ukradł pas... Musiałem coś wymyślić, więc przywiązałem sobie gumą ciężarek. Odnośnie telefonu na nim miałem spisany trening, a także miał mi służyć do nagrania paru filmików, których przez brak jego nie miałem jak nagrać. Na treningu zacząłem czuć się źle, po prostu zrobiło mi się słabo. Nie miałem siły ani nie mogłem się skupić. Sam trening przekręciłem, bo ćwiczenia zmieniają się co sesje i ciężko je zapamiętać. Po siłowym zacząłem robić cardio. Po jakiś 30 minutach zrobiło mi się jeszcze gorzej i poszedłem do łazienki puścić soczystego pawia. Po tym pawiu stwierdziłem, że czas wracać do domu. Na moje "szczęście" autobusu nie było o tej godzinie, a po podwózkę nie mogłem zadzwonić przez brak telefonu. Cardio tak czy siak dokończyłem, bo do domu mam parę kilometrów, które musiałem pokonać. W domu jak się okazało mam gorączkę z którą widocznie poszedłem na trening. Dawno nie chorowałem, więc nie ogarnąłem, że mogę być chory. Wczoraj wziąłem lek i dzisiaj czuję się już w miarę okej, ale nie wiem czy do jutrzejszego treningu dam radę się wykurować. Wypiska wczoraj się nie pojawiła, bo forum nie działało i była "Przerwa Techniczna". Dzisiejsza pojawi się dzisiaj, ale wieczorem.





Plecy + Biceps + Plecy + Biceps + Tył/Bok barku
- Podciąganie na drążku:
5 x CC + 5kg / 5 x CC + 5kg / 5 x CC + 5kg / 5 x CC + 5kg / 5 x CC + 5kg
- Martwy Ciąg:
5 x 95kg / 5 x 95kg / 5 x 95kg / 5 x 95kg / 5 x 95kg
- Wiosłowanie sztangą nachwytem:
8 x 50kg / 8 x 50kg / 8 x 50kg
- Ściąganie drążka do klatki podchwytem:
12 x 50kg / 12 x 50kg / 12 x 50kg
- Unoszenie ramion w opadzie tułowia:
8 x 6kg / 8 x 6kg / 8 x 6kg
- Uginanie ramion z supinacją nadgarstków:
8 x 10kg / 8 x 10kg / 8 x 10kg / 8 x 10kg
Notatka: Jak już wspominałem robiłem trening z pamięci, w rezultacie nie wykonałem w ogóle jednego ćwiczenia, pomyliłem chwyt przy ściąganiu, a także ilość serii i powtórzeń przy tym ćwiczeniu.


Rodzaj Aktywności: Szybki marsz na bieżni pod górkę (stopień 8)
Czas Trwania: 30 min
Dystans: Około 3km
Wykonane: Bezpośrednio po treningu siłowym
Notatka: Trening cardio został przerwany przez złe samopoczucie, ale i tak później został dokończony, gdyż wracałem do domu na pieszo.

Pawia puściłeś z powodu choroby napewno Co do ćwiczeń jak ciężko ci zapamiętać etc to sobie kup mkały zeszyt na siłke i rób tam notatki napewno sie przyda

Dlatego na telefonie w notatniku zawsze sobie zapisuję, ale wczoraj nie wziąłem go