...
Napisał(a)
DJ_DoDoPiersi eleganckie wyszły, kiedyś też robiłem na cały tydzień, ale od czwartku już to mięso słabo smakowało
Wiesz napisalem ze na tydzień ale często schodzi szybciej. Generalnie to zdarzy się że końcówkę trzeba wyrzucić ale większość schodzi :)
...
Napisał(a)
wyrzucić? nieładnie
Zmieniony przez - DJ_DoDo w dniu 2023-03-13 19:29:50
Zmieniony przez - DJ_DoDo w dniu 2023-03-13 19:29:50
1
Dziennik żywieniowy https://www.sfd.pl/[BLOG]_Kulinarne_zmagania-t1207353.html
...
Napisał(a)
...
Napisał(a)
DJ_DoDowyrzucić? nieładnie
Zmieniony przez - DJ_DoDo w dniu 2023-03-13 19:29:50
Staram się jak najmniej, no ale nie ukrywam zdarza się coś wyrzucić. Tobie nie :P?
...
Napisał(a)
Szczerze? To co sam robię to naprawdę tak staram się robić żeby nic nie marnować, nie dzielę opakowań na pół, cyz to twaróg czy jogurty itp. jakas feta tak planuje żeby zjeść maks w dwa trzy dni po razie żeby skończyć, gorzej jest ze wspólnymi posiłkami teraz - od kiedy poznałem żonę to masakra ile ona wyrzucała. Teraz jest znaczna poprawa, uczę i męczę ją, jest w tym temacie oporna ale dużo mniej niż na początku, no i przy takim jak mój półtoraroczym maluchu to po nim dużo się marnuje, choć też uczę się jak to robić żeby ograniczać i jest co raz lepiej. No ale skupiając się stricte na mnie to co ja zaplanuje/ugotuje to tak działam żeby nic nie wyrzucić, no chyba że się zepsuje w jakiś magiczny sposób, ale to sporadyczne niespodzianki. Nie lubię marnotrawstwa i wyrzucania jedzenia
P.S.
Dodam że jak mieszkałem czy przebywam u taty to przy zostawaniu czegoś po jedzeniu czy np oczyszczeniu mięsa jest selekcja, co dla kota, później dla psów, co dla ptaszkow, a co dla kur sąsiadki. Nawet jak mieszkam w mieszkaniu to po oczyszczeniu mięsa skrawki wrzucam do zbiorczego pudełka w zamrażalniku, kości po obiedzie też i jadąc do taty albo do teściowej biorę to i daje dla piesków, żona mi o to na początku strasznie mruczała, ale teraz już sama tak robi
Zmieniony przez - DJ_DoDo w dniu 2023-03-14 20:33:42
P.S.
Dodam że jak mieszkałem czy przebywam u taty to przy zostawaniu czegoś po jedzeniu czy np oczyszczeniu mięsa jest selekcja, co dla kota, później dla psów, co dla ptaszkow, a co dla kur sąsiadki. Nawet jak mieszkam w mieszkaniu to po oczyszczeniu mięsa skrawki wrzucam do zbiorczego pudełka w zamrażalniku, kości po obiedzie też i jadąc do taty albo do teściowej biorę to i daje dla piesków, żona mi o to na początku strasznie mruczała, ale teraz już sama tak robi
Zmieniony przez - DJ_DoDo w dniu 2023-03-14 20:33:42
2
Dziennik żywieniowy https://www.sfd.pl/[BLOG]_Kulinarne_zmagania-t1207353.html
...
Napisał(a)
Dobry ten baton bo takiego nie jadlem
treningi,suplementacja,odblokowanie [email protected]
...
Napisał(a)
Tak i dość tanio wychodzi, aczkolwiek głównie chyba na Holandię puszczaja, kupuje przez neta
...
Napisał(a)
...
Napisał(a)
No z tym sernikiem to poleciałeś, wygląda jak jakaś pulchniutka mleczna bułeczka z czekoladą na górze
1
Dziennik żywieniowy https://www.sfd.pl/[BLOG]_Kulinarne_zmagania-t1207353.html
Poprzedni temat
Najlepszy blog miesiąca września 2022-wyniki
- 1
- 2
- ...
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- 9
- 10
- 11
- 12
- 13
- 14
- 15
- 16
- 17
- 18
- 19
- 20
- 21
- 22
- 23
- 24
- 25
- 26
- 27
- 28
- 29
- 30
- 31
- 32
- 33
- 34
- 35
- 36
- 37
- 38
- 39
- 40
- 41
- 42
- 43
- 44
- 45
- 46
- 47
- 48
- 49
- 50
- 51
- 52
- 53
- 54
- 55
- 56
- 57
- 58
- 59
- 60
- 61
- 62
- 63
- 64
- 65
- 66
- 67
- 68
- 69
- ...
- 70
Następny temat
Najlepszy blog miesiąca października 2022-głosowanie
Polecane artykuły